Jeśli
ktoś zapragnąłby mieć udział w wydaniu następnych moich pism oraz działaniu dla
dobra wspólnej idei „System Miłości” i zdobywania niebiańskiej wiedzy dla
siebie, „Wiedza od Ojca Pio” - to podaję osobiste konto:
Wiesław Matuch BNP Paribas Bank Polska S.A. Konto:902030 0045 1130 0000 1538 6050
w tytule podać DAROWIZNA – aby uniknąć podatku.
Natomiast żeby przesłać kwotę do Polski z zagranicy trzeba podać tak:
PLPK90203000451130000015386050
- Wiesław Matuch Darowizna:
Lub : Wiesław Matuch
90 2030 0045 1130 0000 1538 6050
w tytule podać DAROWIZNA
Wpisać:
PPABPLPK Jak
braknie pola dodać XXX
Założyłem też konto na PayPal -
wiesiorynka@gmail.com Jeśli ktoś chciałby
wesprzeć duchową naszą wspólną oddolną działalność - to jest taka możliwość.
PayPal przekierowuje na moje konto w BGŻ w Polsce. W
tytule podać DAROWIZNA – aby uniknąć podatku. Komfort jest, bo można
korzystać z podstawowych walut z całego świata. Wiesiu
Poniżej są 2 tomy "Wiedzy Ojca PIO" do
pobrania za darmo w pdf. Wiesiu
1521 - Zmarł Ferdynand Magellan. 1791 - Urodził się Samuel Morse. 1792 - Zawiązanie konfederacji targowickiej. 1822 - Urodził się Ulysses Grant, generał i polityk amerykański. 1905 - Urodził się Julian Stryjkowski, pisarz polski. 1915 - Zmarł Aleksander Skriabin, rosyjski kompozytor i pianista. 1931 - Urodził się Krzysztof Komeda, pianista i kompozytor jazzowy. 1997 - Zmarł Piotr Skrzynecki, animator i konferansjer kabaretu Piwnica pod Baranami.
Sobota, 27 kwietnia, 2024 roku. Do końca roku zostało 249 dni. Imieniny obchodzą:
Zyty Felicji Teofila Jana Anastazego Piotra Józefa. Św. Zyta, dziewica (1218-1272). urodziła się w Monsgrati koło miasta Lucca, w rodzinie biednych wieśniaków. Całe życie, od 12 roku, była służącą. Cicha, sumienna, pracowita, uprzejma, prowadziła życie surowe. Zyta była obdarzona darem kontemplacji i ekstaz. Wrażliwa na niedolę potrzebujących i biednych rozdawała im swoje skromne oszczędności. Wstawiły ją cuda, które zapisano przy zastosowaniu formalności notarialnych. Święta jest patronką miasta Lucca; ubogich dziewcząt, pracownic domowych, służących. W IKONOGRAFII św. Zyta przedstawiana jest z dzbanem, w którym woda przemieniła się w cudowny sposób w wino. Bywa ukazywana w fartuchu pełnym kwiatów, w które zamienił się chleb niesiony ubogim.
Św. Teresa
z Avila -
Dzieła św. Teresy Wielkiej...
A gdy przychodzisz do mnie, by mieszkać w sercu mym, lękam się Twej utraty w nieszczęsnym życiu tym.
Św. Jan od
Krzyża -
Dzieła św. Jana od Krzyża...
Gdym się wzbił wyżej, wysoko, wielki blask olśnił mi oko i mnie, zwycięzcę w tych gonach noc skryła w swoich osłonach. Lecz rwany skrzydłem miłości leciałem mimo ciemności, coraz wyżej od padołów, wzlatując, chwyciłem połów.
Myśli Ojca Anthony de Mello - hinduskiego Jezuity:
Zdemaskowanie - Pewnego dnia Mistrz zapytał: - Jakie jest, waszym zdaniem, najważniejsze pytanie w religii? Otrzymał wiele odpowiedzi: - Czy Bóg istnieje? - Kim jest Bóg? - Jaka droga prowadzi do Boga? - Czy istnieje życie po śmierci? - Nie - odparł Mistrz. - Najważniejszym pytaniem jest: Kim ja jestem? Uczniowie zrozumieli co miał na myśli, kiedy przypadkowo podsłuchali jego rozmowę z pewnym kaznodzieją. Mistrz: - Tak więc, uważasz, że kiedy umrzesz, twa dusza pójdzie do nieba? Kaznodzieja: - Tak. Mistrz: - A twoje ciało będzie w grobie? Kaznodzieja: - Tak. Mistrz: - A jeśli mogę zapytać - gdzie ty będziesz?
"OWADY TO POTRAFIĄ" - ... ze swych osiągnięć! Pewien misjonarz, gdzieś w krajach tropikalnych, postanowił zrobić wrażenie na swych parafianach, zabierając kilkoro z nich na przejażdżkę samolotem. Samolot leciał nad ich wioskami, wzgórzami, lasami i rzekami. Od czasu do czasu wyglądali przez okna, ale w sumie, nie zdawało się to wcale robić na nich wrażenia. Z powrotem na ziemi, jego trzódka wymaszerowała z samolotu, bez słowa komentarza. Chcąc koniecznie uzyskać jąkać reakcję, misjonarz wykrzyknął: "Czy to nie było wspaniałe? Pomyślcie, co osiągnęły istoty ludzkie! Byliśmy tam, na niebie, ponad domami, ponad lasami, ponad górami, patrząc w dół na ziemię!" Grupa słuchała beznamiętnie. W końcu, przemówił ich przywódca. Owady to potrafią", powiedział. "I, co więcej, są szczęśliwi!" Po kilku tysiącach lat osiągnęliśmy taki postęp, że ryglujemy w nocy drzwi i okna, podczas, gdy mniej "zaawansowani" krajowcy śpią w otwartych chatach.
MLECZE - Pewien człowiek, niezmiernie dumny z trawnika w swoim ogrodzie, zauważył nagle, że na tym trawniku wyrosło mnóstwo mleczy. I choć próbował wszelkich sposobów, żeby się ich pozbyć, nie potrafił zapobiec temu, by stały się prawdziwą plagą. Wreszcie napisał do ministra rolnictwa donosząc o wszelkich usiłowaniach, jakie był podejmował, i zakończył list pytając: "Co mogę zrobić?" Wkrótce nadeszła odpowiedź: "Radzimy Panu nauczyć się ja kochać". Ja również miałem trawnik, z którego byłem bardzo dumny, i również mnie dotknęła plaga mleczy, które próbowałem zwalczyć wszystkimi możliwymi sposobami. Tak więc nauczyć się je kochać nie było wcale łatwo. Zacząłem mówić do nich codziennie. Serdecznie i przyjaźnie. One jednak odpowiadały mi gorzkim milczeniem. Jeszcze ubolewały nad walką jaką im wytoczyłem. Prawdopodobnie miały też jakieś wątpliwości co do moich motywów. Nie musiałem jednak czekać długo, by zaczęły się uśmiechać i uzyskały spokój. Wręcz zaczęły odpowiadać na to co im mówiłem. Szybko zostaliśmy przyjaciółmi. Oczywiście, że mój trawnik uległ zniszczeniu, ale za to jak uroczy stał się mój ogród!... Stopniowo tracił wzrok, mimo że starał się tego uniknąć wszelkimi sposobami. Kiedy lekarstwa już przestały działać, dalej bronił się gwałtownie. Musiałem nabrać odwagi, aby mu powiedzieć: - Radzę ci, byś nauczył się kochać swoją ślepotę. To była prawdziwa walka. Początkowo nie chciał nawiązać ze swoją ślepotą kontaktu, powiedzieć do niej jednego słowa. Kiedy wreszcie osiągnął tyle, że mógł z nią rozmawiać, jego słowa były pełne złości i goryczy. Ale nie przestawał mówić i z czasem słowa przybierały ton rezygnacji, potem tolerancji i wreszcie akceptacji aż pewnego dnia, ku jego zdumieniu, stały się słowami sympatii i ... miłości. Nadszedł dzień, w którym był zdolny objąć ramieniem swoją ślepotę i powiedzieć jej: "Kocham cię". I tego dnia zobaczyłem, że znowu się uśmiechnął. A jaki słodki był ten uśmiech! Naturalnie, stracił wzrok na zawsze. Ale jak piękna stała się jego twarz! Dużo piękniejsza niż była, nim przyszła żyć z nim ślepota.
Przepiękne teksty wielkiego Jogina Sri Nisargadatty Maharaja (1897 - 1981)
Pytania i odpowiedzi (poniższe teksty, losowo
wyświetlane, dopracowałam na potrzeby
katolików - Wiesław Matuch)
PYTANIE: W jaki sposób można wzmocnić i oczyścić duszę? ODPOWIEDŹ: Dusza jest zawsze czysta i mocna. Jest jak słońce, które może wydawać się zaciemnione przez chmury alb kurz - jednak tylko temu, kto spogląda na nie z dołu. Należy zająć się przyczynami zaciemniania a nie słońcem.
Tęsknota:
Smutne jest me serce boś Ty je porzucił ono Cię kochało bardzo teraz wie, że nie wrócisz.
Ryszard
Kapuściński:
Reporter jest niewolnikiem ludzi, może zrobić tylko tyle, na ile mu ci ludzie pozwolą. Reporter jest kompletnie ubezwłasnowolniony. Bo jeżeli się z kimś spotykam i wiem, że będę rozmawiał z tym człowiekiem tylko godzinę w życiu, bo potem jadę dalej i już go pewnie nigdy nie zobaczę, to muszę mieć świadomość, że jestem na niego skazany. Powie mi tylko tyle, ile zechce mi powiedzieć, może nic nie powiedzieć. Wiem, że sukces zależy od sposobu, w jaki nawiążę kontakt. Podobne sytuacje zdarzają się w podróżach reporterskich, może zwłaszcza takich jak moje, dzikich, do miejsc, gdzie nie ma transportu, możliwości przejazdu, są zaminowane drogi, tak że jestem zupełnie uzależniony od dobrej woli, gestu obcych ludzi, wśród których się znajduję.
Cytaty Przemówienia Papieża Jana Pawła II w parlamencie polskim z 11 czerwca
1999
Jest oczywiste, że troska o dobro wspólne winna być realizowana przez wszystkich obywateli i winna się przejawiać we wszystkich sektorach życia społecznego. W szczególny jednak sposób ta troska o dobro wspólne jest wymagana w dziedzinie polityki. Mam tu na myśli tych, którzy oddają się całkowicie działalności politycznej, jak i poszczególnych obywateli. Wykonywanie władzy politycznej, czy to we wspólnocie, czy to w instytucjach reprezentujących państwo, powinno być ofiarną służbą człowiekowi i społeczeństwu, nie zaś szukaniem własnych czy grupowych korzyści z pominięciem dobra wspólnego całego narodu.
Tęsknota:
Mój kwiatuszku, mój wspaniały. Mój jedyny ukochany. Moje serce Ciebie chce, cierpi kiedy nie ma cię.
Jako pionierzy świadomości, odbywacie podróż, której kurs może ulec dość
gwałtownej zmianie. W jednej chwili znajdujecie się w równowadze, jakbyście
przebywali w samym centrum galaktyki, a w następnej chwili trafiacie do jednej z
najgłębszych i najczarniejszych dziur wszechświata. Wkraczając w sferę
poszerzonej świadomości, musicie poddać się wielu testom, a w podróży tej
natraficie także na kilka mrocznych miejsc, wywołujących złe przeczucia. Wielu z
was będzie chciało zatrzymać się, zanim wkroczy do mrocznych jaskiń, tak jakby
wejście do nich było pewnym samobójstwem. Prosimy was byście pamiętali, że
największa ciemność panuje przed świtem, i że w ciemności kryje się wiele
kluczy.
Zwracamy się do was, jako do Świetlanej Rodziny – do tych jej członków, którzy
zapomnieli o swojej dziedzicznej wiedzy i dążą do tego, by ją sobie przypomnieć.
Wasz przeciwny biegun, Rodzina Ciemności, pamięta o niewidzialnych światach, o
naukach przodków przekazywanych ustnie, lub wyrytych w kamieniu, o ukrywanych
tekstach i tablicach. Rodzina Ciemności przechowuje wiele tajemnic. Ciemność
kryje swoje sekrety w waszym umyśle, ponieważ nie potraficie dojrzeć, co się w
nim znajduje. Zastanówcie się, jak by to było, gdybyście otworzyli oczy w mroku
i poczuli się bezpiecznie, gdybyście mogli widzieć w ciemności i dzięki temu ją
akceptować. Niektórych z was przeraża mrok za drzwiami, boją się wejść do
nieoświetlonego pokoju. Wyobraźcie sobie rozmaite stwory ukrywające się w
ciemności. Wasza wyobraźnia jest bogata, a gdyby w równym stopniu pociągało ją
światło za rogiem, wasz rozwój uległby gwałtownemu przyspieszeniu. Jednakże
część waszej psyche cierpi na makabryczną fiksację na tle ciemności,
równocześnie pragnąc jej i czując przed nią lęk.
Wskażemy teraz ścieżkę ciemności, która dominowała w Księdze Ziemi, ciemności,
zawierającej tajemnice, które powstrzymałyby wielu przed jej przebyciem,
ciemności, która sama w sobie jest inicjacją. Jednakże jest w niej moc. Nie
możemy nazwać jej złą mocą, ponieważ podobnie jak pieniądze, czy technika, nie
jest ona ani dobra, ani zła. Wykorzystanie wiedzy zależne jest od intencji,
wywierającej wpływ na to, co tworzycie. Im dalszą odbywacie z nami podróż, tym
bardziej tajemniczy staje się teren, cienie pogłębiają się, szczeliny stają się
coraz węższe i coraz głośniej rozbrzmiewają dźwięki nieznanych energii.
Wyobraźcie sobie, że samotnie wkraczacie na mroczne, zakazane terytorium.
Oddychajcie głęboko, odprężcie się, a następnie przywołajcie na myśl kilku
bohaterów waszej planety, czy to fikcyjnych, czy żyjących naprawdę, którzy
samotnie stawiali czoło wyzwaniom, mierzyli się z własnymi lękami i pokonywali
je. Wyobraźcie sobie teraz bohaterów i bohaterki, pionierów niosących swoje
własne światło, wyrąbujących swoją drogę przez niezwykłe i nieznane terytorium.
Za każdym razem, kiedy wybieracie się w jakieś nowe miejsce, z całą pewnością
napotykacie nieznane. Wasze założenia odnośnie nieznanego terytorium determinują
to, czego doświadczacie. Nie zdołacie osiągnąć wyższej częstotliwości energii,
nie badając każdego terytorium; dlatego też ciemne strony ludzkości i istnienia
wzywają was, byście je zbadali i zrozumieli. Ciemna strona mocy kryje wiele
tajemnic. Skrywa wasze dziedzictwo – dziedzictwo wspaniałych, biologicznych
istot – jak również wiedzę dotyczącą siły waszego umysłu, regenerowania i
replikowania samych siebie, oraz prawdziwego zrozumienia procesów związanych z
płciowością, narodzinami, życiem i śmiercią. Musicie przestać lękać się
ciemności i zrozumieć wielką różnorodność środków seksualnego wyrazu, które
tworzą moc i siłę, spoczywającą w jądrze waszego dziedzictwa.
Zmieniają się wasze wartości, musicie więc przywołać Boską Matkę, energię
bogini, gdyż to jej brakuje w związkach pomiędzy mężczyzną a kobietą. Należy
przywrócić należne jej miejsce w waszych opowieściach o odwadze i o życiu.
Boginię dostrzec można zarówno w mężczyznach jak i kobietach, chociaż
zewnętrznie przedstawiać można ją pod żeńską postacią. Kobieca energia przyjęła
wiele form; niekiedy wydaje się, iż jest opanowana, przeznaczona do tego, by
zadowalać otaczających ją ludzi; niekiedy zaś przybiera dzikie, wojownicze
cechy, jak w legendach o Amazonkach, o kobietach które na dzielnych rumakach
ruszały na wojnę.
W jaki sposób pojmujecie kobiecą energię? Z historycznego punktu widzenia Bogini
została skazana na wygnanie w Epoce Ryb. Dopiero po upływie pierwszych 500 lat
Epoki Ryb osiągnięto porozumienie, zgodnie z którym zaczęto czcić matkę zbawcy,
zwanego przez was Chrystusem, a będącego centralnym punktem owej ery. Opowieść o
matce i dziecku jest bardzo stara. Prawdę mówiąc liczy sobie tysiące lat.
Występowała wśród wszystkich ludów, które wiedziały, że matka obdarzona jest
mocą krwi. Tylko ona mogła dawać krew nie będąc zranioną, a była to mroczna
magia. Krew kryje bogactwo wszystkiego, czym jesteście, całkowitą sumę waszej
wibracji. Pewne rytuały Epoki Ryb nakazywały nawet picie krwi i spożywanie
ciała. Czy te słowa czegoś wam nie przypominają? Możecie nazwać je metaforą; my
jednak twierdzimy, że wszystko jest zakodowane i posiada głębsze znaczenie, że
za prawdą kryje się prawda, a plan kryje się za planem. Prawda zawsze bazuje na
umiejętności przechodzenia od zawężonej postaci do ekspansji, od degeneracji do
regeneracji. Tak więc, aby poszerzyć swój punkt widzenia, zastanówcie się nad
tym, co jest nie do pomyślenia, co jest absolutnie i totalnie śmieszne.
Zrozumcie – to, iż zostaliście poinformowani nie oznacza, że zostaliście
nawróceni.
Moc seksu służy tworzeniu energii, lecz wy doświadczacie swojej płciowości z
wielu innych powodów. W przypadku większości z was seks jest popędem; mówicie,
że wasze hormony żyją i poszukują partnera, aby uwolnić i wymienić energię.
Odczuwacie przyjemność, dostajecie to, czego chcecie, i wracacie do swoich
zajęć. Zazwyczaj nie kojarzycie aktu płciowego z tym, co się dzieje na poziomie
biologicznym, komórkowym. Akt płciowy posiada moc regeneracji, a organizm można
wykorzystać do tego, by znacznie wzmocnić pole energii. Jednak ów sposób
wyrażania płciowości może odnieść zupełnie przeciwny skutek. Jeśli seks nie
opiera się na miłości, lecz jest wykorzystywany celem rytualnego gwałtu, pojawić
się może wiele innych możliwości.
Niektóre starożytne ludy na waszej planecie, szczególnie na Wschodzie, nieufnie
podchodziły do stosunków seksualnych, odbywanych podczas zaćmień, oraz pełni i
nowiu księżyca. Członkowie tych ludów wiedzieli, że energia pochodząca z Nieba
wywiera wpływ na wasze pole energetyczne, łączące was ze sferą eteru. Wiedzieli
także, iż w sferach astralnych mogą zostać uwięzione pewne istoty.
Przypuszczamy, że Ziemia jest obecnie pełna zagubionych, poszukujących całości
istot, które rozpadając się, przeniknęły do waszych pól energii. Udzielacie im
schronienia; przyciąga je wasz lęk przed życiem. Często owymi astralnymi
istotami są ludzie. Ich dusze rozpadły się w chwili śmierci, a pola legły w
gruzach, ponieważ nie wiedzieli jak umrzeć, a może nawet nie zdawali sobie
sprawy z tego, że umarli. Skłoniono was do tego, byście umierali w lęku,
opowiadając wam historie, które nie jednoczą was z samymi sobą. To dlatego
umieracie otruci – chorzy i pełni toksyn. Trudno jest wam wznieść się niczym
woda w fontannie i pozostać nietkniętym, kiedy w tym stanie zbliżacie się do
wielkiej bramy śmierci. Stanowi to na waszej planecie ogromny problem. Astralne
istoty przypominają pasożyty. Wabicie je do siebie. Sfery astralne załamują się
i zalewają was, a wówczas owe istoty biorą was w posiadanie, i chociaż nie
uświadamiacie sobie ich obecności, wasze życie się zmienia. Czujecie się
wyczerpani, wasze nawyki nagle stają się dziwaczne, nie możecie spać w nocy,
miewacie migreny, cierpicie na bóle i choroby o nieznanym pochodzeniu. W
rzeczywistości toczycie cięższy bój niż skażona Ziemia, na której pokarmy
naświetla się energią elektromagnetyczną, lub hoduje poza krajem, skąd wracają
pełne trucizn.
Umysły ludzi pełne są niepokoju i stają się łatwe do odczytania. Kiedy zyskacie
więcej zdolności medialnych, będziecie odczuwali niepokój. Strach wykorzystywany
jest do tego, by dzielić i podbijać ludzi, a wy zawsze byliście podzieleni i
podbici. Jest to kolejny test bieżącej ery. Czy zgromadzicie nadchodzącą, wielką
energię, i na powrót się połączycie? A może rozszczepicie się, wywołacie więcej
wojen i podziałów? Pewne energie chcą, byście pozostawali w separacji na
poziomie fizycznym oraz na między-wymiarowych płaszczyznach. Olbrzymie istoty,
żyjące od tysięcy lat, zarabiają na życie rządząc i opiekując się wami, szukając
w was swojej wartości, ponieważ wy uważaliście siebie za pozbawionych wartości i
celu. Ci, którzy pragną rządzić wami na płaszczyznach fizycznych i
wielowymiarowych, znają siłę waszych genitaliów, pozwalającą tworzyć życie,
sprawiać przyjemność, zadawać ból i śmierć. Używają waszych genitaliów jako
bramy, z czego nawet nie zdajecie sobie sprawy. Teraz zaś, z wolna, przejmują
kontrolę nad umysłami waszych dzieci, w niedostrzegalny sposób pozbawiając je
niewinności, i tego również nawet nie dostrzegacie. Gniew wam nie służy. Nie
obwiniajcie innych ludzi za to, co ma miejsce, gdyż są to znaki czasów. Jeśli
dzieci utraciły niewinność, spójrzcie na siebie i sprawdźcie, co zrobiliście,
żeby się temu przeciwstawić.
Historia o matce i dziecku znana jest na całej planecie. Jest to ważna historia,
którą powinniście zapamiętać. Symbole mówią więcej niż to, co jest oczywiste.
Gdzie w owych opowieściach jest ojciec? W erze klonowania i nowych metod
rozmnażania, wielu ludzi będzie chciało zregenerować się za pomocą technologii,
kupując części ciała, oraz poddając się operacjom – plastycznym i innym. Na
waszej planecie w niesłychany sposób nadużywa się władzy. Można tu nabyć ludzkie
embriony. Znikają też ludzie w każdym wieku. Niektórzy z nich opuszczają
planetę, a inni trafiają do podziemia; na waszym globie istnieje ogromny rynek
zbytu, którego towarem są ludzie. W jaki sposób to zmienicie? Na początek
musicie nauczyć się cenić życie, które tworzycie w akcie płciowym. Jeśli nie
cenicie tego życia, może ono nie wytworzyć swojej własnej wartości.
Przewodnicy tworzą obecnie nowe wzory wielu rzeczywistości. Żyją spokojnie, a
choć być może nigdy nie poznacie ich imion, wytyczają nowe aleje częstotliwości,
pozwalające zrozumieć mroczną konspirację planetarnej, słonecznej i galaktycznej
kontroli. Nie jest to tajemnicą dla tych z was, którzy na przestrzeni lat
otrzymywali wskazówki, ukazujące szerszy obraz świata, w którym wszystko jest
znacznie silniej powiązane. Jednak was zachęcano do tego, byście uwierzyli, że
nic nie jest ze sobą powiązane. Aby pojąć zmianę częstotliwości Ziemi, musicie
najpierw poznać jej kontrolerów, ponieważ wyzwania, przed jakimi staniecie w
ciągu następnych piętnastu lat, będą związane z najmroczniejszymi z ciemnych
energii, z ciemnością przed świtem. Niektórzy z was zapytają w końcu: “Jakim
cudem wszystko mogło do tego stopnia ulec zepsuciu?". No właśnie, w jaki sposób?
To wy musicie znaleźć odpowiedź. Wasze zadanie polega na tym, by przejść od
najniższych do najwyższych częstotliwości, a doprowadzi was do tego odkrycie
mroków nadużywania władzy.
Tworzycie nową sieć Ziemi i zmieniacie częstotliwość, dzięki czemu, jedno po
drugim, ukazują się światła i powstają pola energii. Musicie przestać karmić
wysysające waszą energię wampiry, pochodzące z astralnych płaszczyzn, z
wymiarów, z samej Ziemi i spod jej powierzchni. Kluczowym elementem jest wasza
płciowość i sposób jej wykorzystania. Wielu przywódców na całym globie należy do
ogromnej, tajnej organizacji pedofilów, seksualnie wykorzystujących dzieci.
Dzieje się tak, kiedy rodzice sami nie potrafią nawiązać kontaktu z dziećmi.
Dzieje się tak, ponieważ podobna skłonność jest przekazywana z pokolenia na
pokolenie. Jest to jedna z naj mroczniej szych tajemnic Rodziny Ciemności na
waszej planecie. Domy bogaczy są nią przesiąknięte. Seks uprawiany z członkami
rodziny, rytualny gwałt, seks uprawiany celem przywoływania ciemności i mrocznej
Bogini. Nie ma w tym cienia wibracji miłości, a jedynie wibracja dążenia do
władzy.
Nie musicie uciekać przed zrozumieniem władzy i ciemności, aby otrzymać światło.
Musicie poznać siłę ciemności, aby pojąć rany duszy i nieobliczalność istot,
które desperacko szukają czegoś, czego nigdy nie dali im ani rodzice, ani nikt
inny. Z powodu tego niedoboru inklinacja ta pozostaje w ich linii krwi. Czego im
brakuje? Wiecie już: miłości. Wszyscy nieobliczalni ludzie na waszej planecie –
mordercy, gwałciciele, pedofile, czy osobnicy sterujący tłumami – są pozbawieni
miłości, lecz o tym nie wiedzą. Tak więc, kiedy odkryte zostaną mroczne
tajemnice rządzących rodów świta, oraz ich ciemne praktyki okultystyczne, wasze
zadanie polegające na uzdrowieniu planety stanie się trudniejsze.
Przeglądając Księgę Ziemi widzimy, że w wielu przypadkach wasi przodkowie
popełnili te same błędy. Zapomniano o cyklach czasu oraz znaczeniu światła i
ciemności, koncentrując się na zewnętrznym świecie. Oddaliście swoją siłę
przywódcom, a oni poczuli się zobligowani do tego, by objąć przekazaną im
władzę; nie wiedzieli bowiem, w jaki sposób sami mieliby ją stworzyć. Ich
ojcowie, matki i dziadkowie znali tajemnice i praktyki, które z początku często
miały przynosić korzyść innym ludziom. Być może i wy tego pragniecie. Kiedy
jednak znajdujecie się na ścieżce władzy, a waszą drogę przetnie ciemność, nie
zdołacie od niej uciec. Wielu z władców, którzy byli niegdyś dobroczynnymi,
potężnymi ludźmi, zawarło przymierze z ciemnością, kiedy ta przecięła ich
ścieżkę. Za pomocą kłamstw i tajemnic objęli władzę nad innymi, a ponieważ jedno
kłamstwo rodzi kolejne, coraz trudniej było im zachować uczciwość.
Seksualne nadużycia nie są niczym nowym. Od zawsze rozpowszechniona była
dziecięca pornografia, niewolnictwo kobiet i mężczyzn na całym świecie, oraz
dokonywane na nich gwałty. Ukryliście te praktyki w swoich opowieściach o Ziemi
i nie studiujecie tego tematu w szkołach. A może zechcecie rozważyć możliwość
badania ciemności, włączenia do zajęć szkolnych kursu, poświęconego mrocznemu
nadużywaniu władzy? Ucząc swoją młodzież, musicie położyć na stole karty
ciemności. W wielu rejonach świata uznaje się ciemne siły i składa ofiary. Nawet
podczas egzorcyzmowania istot, które przylgnęły do ludzi, podsuwa się ofiarę z
pożywienia lub słodyczy, aby przyciągnąć do niej owe istoty.
Zrzekacie się swojej historii, opowieści o bogactwie życia, i wymieniacie ją na
pozbawione znaczenia teksty, tak byście mogli kontynuować bezsensowne życie.
Uczestniczycie w rodzinnych spotkaniach, piknikach i koktajlowych przyjęciach,
upewniając się nawzajem, że nadal będziecie spłacać hipoteczne kredyty i
pozostaniecie dobrymi obywatelami. Pijecie i spożywacie trucizny, oddajecie
swoje dzieci w ręce Wielkiego Brata, w ręce kontrolującego umysły Zespołu
Zarządzania Światem, gdzie nikt nie myśli, ale po prostu działa z nadświetlną
prędkością, lub zostaje wyeliminowany. Niewielka grupka osób włada i kieruje
gazetami, sieciami telewizyjnymi i mediami. Trudno jest wyśledzić prawdziwych
właścicieli tych instytucji, ponieważ w planach skrywają się plany, za graczami
stoją inni gracze, a nic nie jest do końca takie, na jakie wygląda. Nadszedł
czas, by się przebudzić i uświadomić sobie, że karmi się was informacjami, które
mają was ograniczać i sprawować nad wami kontrolę, zmuszać was do popierania i
stawania się częścią ekonomii śmierci. Kiedy tracicie zdrowie, biegacie od
jednego tak zwanego lekarza do drugiego, wykorzystując swoje ubezpieczenie, swój
spadek. Po co to robicie? Im bardziej jesteście chorzy i im więcej szukacie, tym
bardziej wspomagacie rozwój ekonomii śmierci. Rozumiecie?
Dzielimy się z wami mroczną częścią tej historii, jaką są skrywane, perwersyjne
praktyki seksualne waszych władców, lecz nie do nas należy podawanie nazwisk.
Sami odkryjecie, że w każdym kraju, na całej planecie, ludzie stojący na
najwyższych pozycjach zostali tam umieszczeni, ponieważ dzięki swoim perwersjom
kwalifikowali się do objęcia władzy nad innymi. Przez wieki pozostawało to
tajemnicą, ale dziś wszystko wyłania się z ukrycia. Burmistrzowie publicznie
przebierają się w kobiece stroje, a wkrótce będziecie mieli prezydenta lub
papieża hasającego w przebraniu chórzystki. Wszystko przewróciło się do góry
nogami i nikt nie jest już niczego pewien. Wasze wartości uległy skrzywieniu. To
dobrze. To dobry początek. Kiedy przebadacie mroczne nadużycia przeciwko
ludzkości, kiedy dowiecie się jak was oszukano, wykiwano, jak knuto przeciwko
wam intrygi, być może odrzucicie wszystkie frywolne ozdóbki i na nowo ustalicie
własną wartość w oparciu o waszą władzę, o siłę duchowych, biologicznych istot.
W idealnej sytuacji wybierzecie tę właśnie możliwość, podczas gdy nici przemian
oplotą Ziemię końca dwudziestego i początku dwudziestego pierwszego wieku.
Ze strony ludzi na całym świecie podniosą się gniewne głosy protestu, a energie,
które proszą was, byście się zmienili, nasilą się w oburzający sposób. Pojawią
się wstrząsy i skandale, jakich nigdy wcześniej nie doświadczyliście. W idealnej
sytuacji przebudzicie się i stwierdzicie, że to, co dzieje się w jednym kraju,
dzieje się wszędzie. Dawno temu, w innej epoce, ludzie zostali podzieleni
budując Wieżę Babel. Bogowie zstąpili wtedy i powiedzieli: “Ci ludzie się
jednoczą i wkrótce staną się potężniejsi od nas. Pomieszajmy im języki,
podzielmy ich". W ten sposób powstały różne języki. W dzisiejszych czasach
niewielu ludzi mówi dwoma lub trzema językami. Większość z was żyje w izolacji,
osobno w swoich własnych małych domkach, bez więzi z sąsiadami, lub z planetą.
Mimo to twierdzicie, że stanowicie globalną społeczność, którą ożywiła
elektronika. Nadzwyczajne.
Prosimy was, byście ponownie przemyśleli i ocenili wasze życie, kiedy wzywa się
was do odnowienia samych siebie. Powinniście się zmienić, zmienicie się, musicie
się zmienić, ponieważ nadeszła na to pora. Kiedy rozszaleją się mroczne sztormy,
znajdźcie odwagę, by zmierzyć się ze swoimi lękami. Poproście o pomoc swojego
powiernika, który pomoże wam odnaleźć i przetrwać spotkanie z ciemnością.
Uciekając przed mrokiem, dajecie mu większą władzę, pozwalacie, by był
nieśmiertelny. Ignorując krzywdzące innych praktyki, szczególnie te o seksualnej
naturze, popieracie akt wyrządzania krzywdy. Wzywa się was wszystkich do
uzdrawiania ludzkiego ducha, tworzenia na Ziemi częstotliwości, w której nowo
narodzone dzieci, wnoszące częstotliwość miłości, są w zamian za to cenione i
kochane. Musicie zagwarantować, że wasze potomstwo nie zostanie skrzywdzone,
zmienione w bezmyślne zombie, lub w seksualnych niewolników, wywożonych na inne
planety do pracy na farmach. Zapewnijcie, że wasze dzieci nie staną się
genetycznymi laboratoriami do produkcji organów ciała, że nie będą tworzyć
własnego potomstwa, by oddać je wielowymiarowym istotom, desperacko pragnącym
odbudować swoją uszczuploną pulę genów.
Wielu rdzennych mieszkańców waszej planety kontaktowało się ze swoimi
wielowymiarowymi przodkami. Poznawali ich poprzez wymiary, przez czas i przez
własną krew. Planowali rozwój swoich kultur z wyprzedzeniem niekiedy nawet
siedmiu pokoleń, ponieważ wiedzieli, że będą żyć po wielekroć. Przodkowie
rozumieli tę zasadę, którą wymazano z waszych świętych tekstów. Jednakże Zespół
Zarządzania Światem pamięta. Świetlana Rodzina i Rodzina Ciemności nie mają
odrębnych ksiąg wiedzy. Obie mogą zdobyć te same informacje. W niedalekiej
przyszłości ludzie będą śledzić swoje rodowody w odmienny sposób. Dziś badacie
drzewa genealogiczne opierające się na rodzicach i dziadkach, jednakże wkrótce
zaczniecie poznawać swoją strukturę na podstawie wielowymiarowego rodowodu. Na
początku pojawi się wielu oszustów, jak się to często zdarza w chwilach, kiedy
otwierają się bramy prowadzące na nowe terytoria. Dzikie, podburzające motłoch,
wielowymiarowe istoty, które żyją wolne – lecz rzadko są uczciwe – będą
twierdziły, że należą do waszego rodu. Musicie nauczyć się rozpoznawać, że ktoś
obdziera was ze skóry, porywa, lub nabiera. Pojmując to, nie złośćcie się, lecz
po prostu nabierzcie rozumu!
Przywódcy waszego świata postępowali w ten sposób przez stulecia. Dziś pojawiła
się tendencja do śmielszego niż kiedykolwiek wcześniej igrania z ciemnością.
Dlaczego? Z Księgi Ziemi wynika, że bez Rodziny Ciemności niegodziwie i
bezsensownie atakującej wszystkie wasze wartości i granice, nigdy nie
zaznalibyście przebudzenia. Pozostalibyście w pełni samozadowolenia, niczym
krowy przeżuwające zawartość własnych żołądków, nie dostrzegając tego, co się
dzieje. Tak wiec na Ziemi załopoczą flagi gwałtu, zniewagi, wstrząsu i nadużycia
zaufania. Kiedy to się stanie, powiedzcie sobie: “Nadszedł czas". Wiedzcie
jednak, że gdy dotrzecie do tego stadium, pozostanie wam do przejścia jeszcze
dłuższa droga. Żaden człowiek nie żyje dostatecznie długo, ani nie jest
dostatecznie mądry, by stworzyć tak skomplikowane plany kontroli, kiedy więc
spojrzycie za kulisy, poznacie starożytną rasę, mającą własną opowieść o
podziale, o tajemnicach i ukrytej władzy. Rasa ta, to starożytne gady, wasi
przodkowie, wasz ród. Gadzie istoty od wieków rządziły zza kulis, stawiając
przed wami swoje kukiełki – swoich posłańców. Kukiełki te często nie wiedziały,
że zostały opętane, opanowane przez wielkich manipulatorów. Niekiedy,
odkrywając, że stanowią część tak olbrzymiego i groteskowego planu, czują się
małe i słabe, choćby były papieżami, prezydentami, królami, królowymi, czy
innymi ludźmi obdarzonymi prestiżem i władzą. Stwierdzają, że są jedynie
narzędziami, że zostały opętane, ponieważ perwersja, kłamstwa, przywiązanie do
seksu i pożądanie materialnych przedmiotów pozwoliły owym siłom zadomowić się w
ich wnętrzu. Wasz świat pełen jest ciemności, która dziś występuje w innej
wersji, lecz jej wpływ nie różni się od lekcji, jakie ciemność daje wam we
wszystkich Epokach.
Inną rzeczą jest czytać o skandalicznych scenariuszach w gazetach, a zupełnie
inną, mieć z nimi bezpośredni kontakt. Wiedzcie, że za każdym razem, kiedy
ciemność odnajduje was w waszym życiu, pojawia się za pośrednictwem trudnych
sytuacji, kiedy to wasz strach podnosi się niczym fala energii, przebiegająca
przez ramiona, elektryzująca pień mózgu – gadzi mózg – i prosi was, byście sobie
coś przypomnieli. Kiedy to się dzieje, zrozumcie w jądrze swej istoty, że
stanowicie część planu, i że wasz rozdział rozwinie się teraz, sięgając w
najgłębszą część ciemności, tak byście mogli dokonać zmiany, przekształcając
swoją częstotliwość. Nie możecie dosięgnąć światła, nie poznając ciemności. Mrok
nadciąga obecnie w ogromnej ilości, prosząc o uzdrowienie. Ujawnionych zostanie
wiele szokujących perwersji, ponieważ brak wam miłości matki i ojca do dziecka.
Postać miłości, o jakiej mówimy, nie była tu praktykowana przez setki tysięcy
lat. Pod względem genetycznym, oczyszczacie bardzo długo linię istot, wiele
pokoleń ran.
Żyjecie w trudnych czasach. Stoicie przed wyzwaniem, nakazującym wam zbadać, do
jakiego stopnia zdegenerowały się ludzkie częstotliwości jako całości. Wasze
zadanie polega na tym, by naprawdę przyjrzeć się ciemności, ostrzec i docenić
pracę, którą macie wykonać. Musicie zregenerować samych siebie i planetę,
odnajdując to, co jest naprawdę ważne, to, co będziecie cenić. Szokujące zmiany
destabilizują cywilizację. Tak właśnie ma być. Niektórzy z was chcą żyć w
czasach pełnych światła, jakby jeździli z jednego pikniku na następny. Tak być
nie może. Na waszej planecie trzeba zająć się zagadnieniami odpowiedzialności;
nie możecie winić ludzi, lecz uczyć ich, że w obecnym czasie każdy człowiek musi
być swoim własnym przywódcą. Prawda jest taka, że nikt was nie poprowadzi.
Wkraczacie w Epokę Wodnika, gdzie Bogowie stają się widoczni, gdzie każdy jest
bogiem.
Nie lękajcie się, kiedy upadną wasi przywódcy. Wszystko to zostało
zaprojektowane tak, byście poznali najgorsze z rodzinnych tajemnic: to, że
rodzice, z pokolenia na pokolenie, seksualnie wykorzystują swoje dzieci,
ponieważ nie znają miłości. Miłość musi zwyciężyć. Musicie oczyścić biologiczną
linię, eter i płaszczyznę astralną, ponieważ nowe dzieci, pragnące się narodzić,
zostaną przyciągnięte jedynie przez częstotliwość, która gwarantuje im, że
zostaną otoczone wielką miłością. Gdy nie kochacie waszych dzieci, nie
zapewniacie ciągłości ludzkiego życia na Ziemi. Musicie także szanować akt
płciowy, gdyż jego jakość determinuje częstotliwość waszych pól energii. Nie
można uciec przed faktem, że wasza płciowość jest siedliskiem biologicznej siły.
Przybywacie tutaj właśnie za sprawą seksu. Mimo że klonowanie jest modne,
gdybyście mogli skoczyć w przyszłość, zobaczylibyście, iż nie możecie stworzyć
swojego klonu obdarzonego równą wam witalnością. Jak powiedzieliśmy wcześniej, w
klonach nie odwzorowuje się witalność seksu, doświadczenie żywych istot, więc po
pewnym czasie zawodzą pokładane w nich oczekiwania. Na waszym świecie jest wielu
sklonowanych ludzi, jak również wiele zaprojektowanych sobowtórów. Praktyką tą
posługiwano się przez tysiące lat; zapoczątkowano ją po to, by zastąpić ludzi
posiadających władzę innymi, wyglądającymi jak oni. Dziś sztuka i nauka
klonowania jest bardziej precyzyjna. Nauczyliście się jej od wielowymiarowych
istot, które zatraciły swoją siłę prokreacji i przybyły tutaj, by potajemnie
wykraść waszą moc. Jednakże ci, którzy posiadają prawdziwą moc, nie potrzebują
tajemnic. Prawdziwa siła należy do was, można się nią dzielić, lub oddawać ją po
wielekroć. Kiedy się ją daje, po prostu rośnie, kiedy zaś utrzymuje się ją w
tajemnicy i w ukryciu, siła ta w końcu zmniejsza się i kurczy.
Zaakceptujcie swoją siłę, akceptując historie o ciemności, wiedząc, że wasi
przodkowie stali przed takimi samymi wyzwaniami, chociaż nie w tak wielkiej
ilości jak wy. Wasz powiernik pomaga wam w czasie wielkiej ekspansji siły, daje
wam tak pełne, złożone i budzące respekt zrozumienie was samych, jakbyście w
ciągu jednego popołudnia przeobrażali się z sadzonki w gigantyczną sekwoję!
Zastanówcie się nad tym. Ten przyrost piękna i siły jest dziedzictwem, które
dzisiejsze energie wywołują z waszego wnętrza, kiedy przemierzacie nowe
terytoria świadomości, by wzrastać, kierując się ku światłu, którym tak
pragniecie się stać, światłu, które dotyka was wszystkich. Musicie zrozumieć
także i światło; gdyż, jak wiecie, Bogowie nawet z nim wyczyniają różne
sztuczki.
Poszukiwane przez was rozwiązania odnajdziecie we własnym wnętrzu. Wasze uczucia
i reakcje na otaczający was, rozpadający się świat, wymagają przebudowania
siebie poprzez zaakceptowanie tego, co się rozgrywa; gdyż wśród rozpadu powstaje
coś nowego. Cykl życia zawiera w sobie śmierć, po której następują ponowne
narodziny, jak w historii Feniksa powstającego z popiołów. Zrozumienie tego jest
ważną fazą waszego rozwoju. Musicie się połączyć i pojąć wielowymiarową
perspektywę, której się uczycie. Zawierajcie pokój, gromadźcie wokół siebie
ukochanych i przyjaciół, szanujcie się nawzajem, nie wkraczajcie na niczyje
terytorium, czy to za sprawą słów, działań, czy uczynków. Obdarzajcie wszystko
takim szacunkiem, jakiego chcielibyście dla siebie, i wiedzcie, że obecnie
objawiają się wielkie rany ludzkiej psyche, rany, które są spuścizną obecną w
waszych genach, rany przekazywane pod postacią ciemności. Rany przodków zostaną
wydobyte na światło dzienne i będzie się wydawało, że ich uzdrowienie przekracza
wasze możliwości, że nie macie żadnych maści ani antybiotyków, które uleczyłyby
ową chorobę umysłu. Przypadłości te przez długi czas były niewidoczne. Szukając
na nie lekarstwa, nie zapominajcie, że jesteście wielowymiarowymi stworzeniami,
a choroba często nie spoczywa w ciele fizycznym, ale na płaszczyznach
astralnych, w owych niewidzialnych światach, gdzie łączą się z wami inne istoty.
Opętanie i połączenie przypominają tam noc i dzień.
Jesteście przyzywani do tego obszaru ducha, a kiedy przed świtem panuje
największa ciemność, wiedzcie, że stanowi to duchową wskazówkę, otwórzcie więc
oczy i nie lękajcie się pohukujących sów ani dziwnych dźwięków, jakie dobiegają
was w nocy. Wejdźcie na terytorium ciemności, unosząc świecę, by dojrzeć to, co
się tam znajduje. Postanówcie sobie, że to zrozumiecie, a następnie otwórzcie
serce i wiedzcie, że schorowany umysł we wnętrzu ludzkiego ducha czeka na
uzdrowienie. Choroba umysłu odsuwa was od siebie, wywołuje przemoc pomiędzy
kochankami, członkami rodzin i przyjaciółmi. Jest to mroczna przemoc, która
okrywa się tajemnicami i kontroluje ducha lepiej niż wasi trójwymiarowi
operatorzy kiedykolwiek zdołają kontrolować umysł. Ujawnieni zostaną kontrolerzy
umysłu oraz ci, którzy wywierają wpływ na pogodę i na wszelkie aspekty waszej
ekonomii, religii, edukacji i medycyny, ponieważ obecnie jesteście gotowi, by
zaopiekować się sobą i wywierać wpływ na siebie. Jedynie jeśli zrozumiecie w
jaki sposób manipulowano wami, odważycie się sami objąć kontrolę. Oddaliście
innym swoją życiową siłę do tego stopnia, że nie wiecie, iż jesteście chodzącymi
zombie.
Ci, którzy są odpowiedzialni za wasze ciężkie położenie, sądzą, że są o wiele
lepsi od was; jednakże ciemność stwarza im niekończące się trudności. Musicie
zacząć uzdrawiać owe rany. W waszym współczuciu i przebaczeniu musi mieścić się
zrozumienie istnienia na skalę szerszą, niż zrozumienie jakiegokolwiek
pojedynczego, trójwymiarowego wydarzenia. Musicie uświadomić sobie, że
dominującym na kartach Księgi Ziemi problemem, jest nadużywanie władzy.
Uzdrowienie musi sięgnąć głęboko. W tym procesie odnajdziecie swoją siłę i, w
idealnym przypadku, uzdrowicie swoich okaleczonych przywódców, a ich rany są
naprawdę poważne. Niektórzy uzdrowią się sami, inni ogłoszą swoją hańbę, a kiedy
już ujawnią swoją ciemność, staną się wielkimi przywódcami. Jednakże większość z
nich zniszczy samych siebie, a wy będziecie musieli oczyścić płaszczyzny
astralne z ich zanieczyszczonych form.
Będziecie musieli nawoływać ludzi, aby ocalili swoje stare tradycje. Dzielić się
z nimi naukami przodków, drogami tajemnic i duchowego świata, wagą zachowania
równowagi pomiędzy światłem a ciemnością, znaczeniem czterech kierunków,
żywiołów, oraz oczyszczających rytuałów i praktyk, jakie pozostawiono wam w
spadku. Jest to jedno z największych wyzwań, r przed jakimi obecnie stoicie
-musicie negocjować i żądać swojej siły od istot, których nie możecie zobaczyć,
które mają znacznie większą władzę, niż sobie uświadamialiście. Tak więc gady
potrzebują uzdrowienia, aby na nowo uczynić częstotliwość miłości fundamentem
swego istnienia. Nie twierdzimy, że wszystkie gadzie energie gwałtownie
zmierzają w kierunku zła, podobnie jak nieuczciwym byłoby oceniać tak wszystkich
ludzi. Wiemy, że istnieje wielu dobrych ludzi. Nadszedł czas, by się
przebudzili, ponieważ zostali zakodowani tak, by przetestować swoją własną siłę.
Jako plejadiańscy podróżnicy i skoczkowie czasu, którzy pragną poznać i zbadać
samych siebie, zajrzeliśmy w ciemność, w mroczne rozdziały większej Księgi
Istnienia, i po wielekroć widzieliśmy owe testy. W każdym miejscu wyglądają one
inaczej, a jednak wszystkie są takie same. Perwersja, ładunek energii uzyskiwany
z krzywdzenia innych, utrzymuje was w separacji. Układy zmysłów waszego ciała,
oraz mechanizmy służące osiąganiu wyższych, lżejszych, ekstatycznych
częstotliwości, są zazwyczaj zamknięte, zabite gwoździami i obwieszone znakami
“zakazu wstępu". Istoty, które żywią się krzywdą innych, czy są ludźmi, czy
wielowymiarowymi stworzeniami, czerpią energię przez wąski kanał, a energia ta
nie przepływa przez nie swobodnie. Kiedy więc zyskują do niej dostęp, pragną
dużej ilości energii, przejawiającej się zazwyczaj przez gwałt. Ci, którzy
krzywdzą innych, są energetycznie zagłodzeni. Dlaczego? Ponieważ nie mają
miłości, nie czują więzi i są odcięci od życia. Bez miłości jesteście
chodzącymi, żywymi trupami.
Nie jest przyjemnie wysłuchiwać takich rzeczy o sobie, o ludzkości, jednakże nie
mówimy tego po to, aby was osądzać. Ziemia i jej cykle są dla nas przepływami
energii. Zamierzamy uświadomić wam, kim jesteście, stać się dla was zwierciadłem
i dokumentować poszukiwania, podjęte przez ludzki rodzaj. Wspinanie się na górę
jest zupełnie innym doświadczeniem niż przebywanie na równinie i spoglądanie za
siebie. Wspinaczka daje możliwość oceny terenu z jednego punktu, a potem
dokonania ponownej oceny z innego. Obecnie żyjecie na bagnach Ziemi. Istnieją
radosne miejsca i wspaniałe czasy, które można odwiedzić; jednakże nie wolno wam
przeoczyć bagien. Musicie uznać wilgotną, mroczną energię, a następnie możecie
zrobić z bagnami to, co zechcecie. Starożytni Bogowie osuszyli bagna Mezopotamii
i stworzyli żyzne ziemie.
Macie przed sobą wiele twórczych wyborów; jednakże obecnie najważniejsze jest
dla was skoncentrowanie się na uzdrawianiu. Wielkie niepokoje doprowadzą do
rewolucji i powstań, odezwą się głosy wzywające do zemsty i anarchii, a wielu
przywódców ucieknie ze swoich krajów. Samo w sobie jest to znakiem. Ludzie
odzyskają głos. Stany Zjednoczone mają swoje przeznaczenie, podobnie jak
wszystkie kraje na każdym kontynencie. W jakimkolwiek zakątku świata się
znajdziecie, jakakolwiek krew płynie w waszych żyłach, odszukajcie swoją godność
i bądźcie dumni z tego, że jesteście ludźmi. Musicie połączyć się w zbiorowość
ludzkich istot; w waszym wspólnym życiu brakuje dumy, jaką moglibyście odczuwać
będąc ludźmi z planety Ziemia. Nie mówimy tu o aroganckiej dumie, ale o takiej,
która jednoczy was i otwiera wasze serca. Dzięki niej nadajecie znaczenie i cel
swojemu rodowodowi i swojemu rozdziałowi w Księdze Ziemi.
Z Nieba przybywają energie o różnych kształtach i rozmiarach, chociaż, jak się
zdaje, waszym największym wyzwaniem są gady, ponieważ to one są zakulisowymi
władcami. Dominują zwłaszcza w Zespole Zarządzania Światem i w innych czczonych
przez was strukturach, szczególnie w tych o religijnej naturze. Organizacje
religijne zachęcają swoich członków do uczestnictwa w pozbawionych znaczenia
rytuałach. Każą pouczać innych, by robili to samo. Jeśli bierzecie udział w
rytuale, uczyńcie go swoim własnym, lub upewnijcie się, że wiecie, co się
dzieje. Łatwo jest wysączyć waszą siłę, zmusić was do klepania modlitw, gdy tak
naprawdę nie wiecie, do kogo kierujecie swoje inwokacje. Religie świata upadną w
taki sam sposób, w jaki wyrzucone zostaną podręczniki do historii.
Na Niebie będą pojawiały się niezwykłe zjawiska – smugi i kule światła, komety,
tajemnicze ognie, niezwykłe błyskawice i dziwaczne fenomeny. Raz jeszcze
przypominamy wam, że bez ciemności nie dostrzeglibyście tej gry światła. W
kosmicznych częstotliwościach kryje się wiele warstw kolejnych płaszczyzn. “Czy
to, co widzimy jest naturalnymi zjawiskami, czy czymś sztucznym?" ^– spytacie.
Twórca znajduje się we wszystkim, a więc czy cokolwiek może być naturalne lub
sztuczne? Czyż wszystko nie jest powiązane? Kontrola częstotliwości waszego
umysłu stanie się na waszej planecie najważniejszym zagadnieniem: to jak podsuwa
się wam wizje za pomocą telewizji, komputerów, muzyki, filmów i niewidzialnych
mikrofalowych transmisji, które wywierają wpływ na wzory waszych myśli i życia.
Przeciwstawienie się kontroli umysłów postrzegane będzie jako ostateczna walka z
ciemnością.
Kiedy przywódcy waszego świata pokażą swoje rany i opowiedzą swoje historie, a
wy, mieszkańcy różnych krajów, dostrzeżecie podobne wzory, spytacie: “Jak to
możliwe?". Ciemność urośnie i ostatecznie dostrzeżecie trójwymiarowy plan
projektowania i programowania ludzkich myśli, takiego podziału waszego umysłu,
jak gdyby ktoś zamierzał nazwać każdą komórkę waszego ciała, czyniąc z niej
odrębne indywiduum. Ci, którzy pragną kontrolować waszą częstotliwość chcieliby,
by komórki nie były ze sobą połączone, by żyły razem, lecz nigdy nie
uświadamiały sobie swojej separacji i łączącej je więzi. Ponieważ oddzielacie
się od swoich dzieci, od siły waszych genitaliów, od siebie nawzajem, i od
pragnienia poznania własnej mocy, tworzycie żyzny grunt dla podziału waszego
umysłu. Kontrola umysłu nie jest niczym nowym. Kontrola częstotliwości jest być
może nowym terminem; jednakże kontrola umysłu towarzyszyła wam od długiego
czasu. Kiedy zbadacie sposoby, na jakie kontrolowane są wasze umysły, poprzez
jawne i skrywane działania na waszym świecie, ostatecznie zrozumiecie kontrolę,
która przybywa poprzez wymiary; pojmiecie z jaką siłą, z jakim tajemnym
dziedzictwem i spuścizną naprawdę walczycie.
Księgi starożytnych zyskają większe znaczenie, jeśli nie będziecie z góry
zakładać ich przesłania. Księgi te wspominają o przybyszach z Nieba i zawierają
wiele wskazówek dotyczących natury zła. Odkrycie ciemności, w całej jej budzącej
respekt potędze, będzie dla was zwiastunem siły Bogów. Poczujecie konieczność
zmierzenia się z perwersyjnymi praktykami i kontrolą umysłów sprawowaną przez
przywódców waszego świata, żądania integralności, a równocześnie kochania i
współodczuwania dla tego, co tak naprawdę chcielibyście zniszczyć. Jednakże
zupełnie czymś innym będzie dla was konieczność wycofania się – jak w historii
Dawida i giganta Goliata – kiedy zaczniecie pojmować istoty, kryjące się za
ułomnymi przywódcami świata.
Nauki pochodzące z mrocznej strony ukazują wam pułapki, jakich, obdarzeni swoim
dziedzictwem siły, powinniście unikać. W okresie przyspieszenia, ludzie, którzy
pragną się ujawnić, szczególnie ci, którzy zwracają na siebie ogromną uwagę,
znajdą się na swojej własnej scenie, będąc dla świata zwierciadłem nowej nauki.
Nikt nie jest wiecznie ofiarą, chociaż wasi zdobywcy chcieliby, byście wierzyli,
że nimi jesteście. W jaki inny sposób mogliby was podbić? W największej Księdze
Istnienia, jak również w Księdze Ziemi, nie istnieją ofiary, a jedynie ci,
którzy zapomnieli, iż są twórcami i wybrali strach, zapomnieli o miłości i
oddzielili się od innych. Ta sama historia powtarza się raz za razem, choć grają
w niej różni aktorzy. A jeśli spojrzeć na nią z szerszej perspektywy, to, prawdę
mówiąc, jest to wciąż ta sama historia z tymi samymi aktorami.
Prosimy was, byście odważnie przywołali ciemność, która czeka na uzdrowienie.
Prosimy was, Świetlana Rodzino, abyście wysłali wiadomość z miejsca pełnego
miłości i odwagi: “Ciemności, nadszedł czas, byś się ukazała, byś ujawniła
nadużycia władzy, perwersje i cierpienie zadawane ludziom, oraz samej Ziemi.
Kiedy się ukażesz, zostaniesz uleczona. Wystąp więc, Ciemności, tak by świat
mógł cię poznać. Następnie poznamy Światło i będziemy się wspólnie radować".
Jest to wzniosłe wezwanie. Wzywacie do uzdrowienia ciemności i nadużyć energii,
tak by wszyscy ludzie mogli z miłością wyrażać swoją płciowość, aby szanowali
swoje dzieci i dali należną im szansę zainicjowania własnych seksualnych
poszukiwań, nie wymuszając na nich seksu za pomocą rytualnego gwałtu czy
przemocy. W bardzo głębokiej części waszego regenerującego się ciała, w
narządach płciowych, w jądrze waszej istoty, kryje się wiele podstawowych
problemów, tak mrocznych i sekretnych, że nikt nie ma odwagi o nich mówić. Mimo
to, trzeba je obnażyć. Rezygnacja z władzy nad waszymi organami płciowymi
stanowi prawdziwe odrzucenie władzy nad życiem. Przez słowo władza rozumiemy
poczucie jedności i odpowiedzialności, dojrzałości pozwalającej wiedzieć, kiedy
należy, a kiedy nie należy wyrażać swojej płciowości, pojmować, że seks w swojej
najwyższej postaci jest jednomyślnym aktem, i że kreacja życia musi być
jednomyślna. Jak powiedzieliśmy, jesteśmy jedynymi w swoim rodzaju biologicznymi
istotami ludzkimi, a Bogowie ukryli w was swoje największe dobra. Tworzycie
niezwykłe światło. Wysoko ceniąc sobie swoje narządy płciowe, swoją biologiczną
substancję, oraz uzdrawiając samych siebie, aktywujecie swój wewnętrzny
potencjał.
Prosimy was raz jeszcze, byście spojrzeli na swoje życie. Co zrobiliście, by
zawrzeć pokój, znaleźć cel, odrzucić to, czego nie potrzebujecie i przestać
osądzać to, co uczyniliście? Czego nauczyliście się jako przodkowie, jako
wielowymiarowe istoty i jako ludzie w tym i innych życiach? Stwórzcie wartość,
która poprowadzi was przez następne stadia rozwoju, scalające, syntetyzujące
wszystko, czym jesteście, i pozwalające wam prowadzić pełne, wzniosie życie. Na
początek musicie zawrzeć pokój ze swoimi narządami płciowymi, ponieważ to
stamtąd bierze się życie. Niezależnie od tego, czy macie dzieci, czy też nie,
możecie stać się czystym źródłem życia, gdyż wasza wibracja jest takim źródłem,
a wy stoicie obecnie przed wyzwaniem, by ją zachować. Ceniąc sobie własną
płciowość, zdołacie być może ponownie ustalić częstotliwość ludzkości. Tym samym
będziecie mogli sprowadzić na świat nowe dzieci, którym należy zagwarantować, że
będą cenione, jako największe bogactwo ludzkości. Gdyby tak każdemu z was dano
taką gwarancję; gdybyście przyszli na świat jako najwyższy skarb! Niekiedy to,
czego sami nie otrzymujecie, staje się waszym darem, waszą spuścizną.
Wznieście teraz swoją wibrację z jądra waszej płciowości, z miejsca, które
identyfikuje was jako mężczyzn lub kobiety, i wyobraźcie sobie, że rośnie
wartość waszej istoty. Porzućcie zakłopotanie. Szukajcie tego, co określa waszą
wartość. Odrzućcie perwersję i wypaczenia, oraz wszystko co szkodzi wibracji
ludzkiej godności. Co do tych, którzy wprowadzają was w zakłopotanie, uznajcie,
że ich chaos należy do nich, a czystość do was. Chaos powiększy się, kiedy
mężczyźni zaczną wyglądać jak kobiety, a kobiety jak mężczyźni, zaś wszyscy będą
przekonani, że żyją w androgynicznych czasach. Kiedy na was patrzymy, odnosimy
wrażenie, że poszukujecie wewnętrznej równowagi, i że jesteście tym, czym
jesteście, jednak nic nie jest dokładnie takie, jakim się wydaje. Poszukujcie
całości, zdrowia, rozsądnego życia, próbujcie zrozumieć ciemność i proście
powiernika, by stał się waszym zaufanym administratorem, by poprowadził was
leżącą przed wami drogą. A przede wszystkim starajcie się zrozumieć siłę własnej
seksualności, nasyćcie ją wyłącznie miłością, gdyż bez niej naprawdę nie warto
doświadczać seksu. Każdy z was musi dojść do tego wniosku i zachować pewien
standard; kiedy wniesiecie godność do aktu kreacji, być może stworzycie nową
populację Ziemi, całkowicie nowe dziedzictwo.
Strach kładzie kres waszej kreatywności, a wasza siła kończy się tam, gdzie
zaczyna się lęk. Będziecie musieli stawić czoło wielu przerażającym
doświadczeniom, gdyż musicie poznać władzę, jaką ma nad wami strach, i
przemienić ją we własną, łagodnie sprawowaną władzę. Niczym alchemicy będziecie
brać jedną rzecz i przekształcać ją w inną. Teraz, na przełomie dwudziestego i
dwudziestego pierwszego stulecia, zdaje się, że jest to przeogromne zadanie,
jednakże istnieje możliwość powodzenia. Linie czasu nie zostają wymazane z
Księgi Ziemi; trwają w niej i wy możecie je odnaleźć, a więc rozpocznijcie
poszukiwania. Kładąc się spać nocą, posłużcie się siłą swojej woli i
postanowienia, aby podróżować w snach. Rozglądając się po waszej społeczności,
rodzinie i przyjaciołach, wiedzcie, że wszyscy oni przechodzą przez taki sam
test; być może nie wyrażają tego w taki sam sposób, lecz wszyscy doświadczacie
takiej samej intensywności życia, szukajcie więc tego, co was łączy – miłości.