Jeśli
ktoś zapragnąłby mieć udział w wydaniu następnych moich pism oraz działaniu dla
dobra wspólnej idei „System Miłości” i zdobywania niebiańskiej wiedzy dla
siebie, „Wiedza od Ojca Pio” - to podaję osobiste konto:
Wiesław Matuch BNP Paribas Bank Polska S.A. Konto:902030 0045 1130 0000 1538 6050
w tytule podać DAROWIZNA – aby uniknąć podatku.
Natomiast żeby przesłać kwotę do Polski z zagranicy trzeba podać tak:
PLPK90203000451130000015386050
- Wiesław Matuch Darowizna:
Lub : Wiesław Matuch
90 2030 0045 1130 0000 1538 6050
w tytule podać DAROWIZNA
Wpisać:
PPABPLPK Jak
braknie pola dodać XXX
Założyłem też konto na PayPal -
wiesiorynka@gmail.com Jeśli ktoś chciałby
wesprzeć duchową naszą wspólną oddolną działalność - to jest taka możliwość.
PayPal przekierowuje na moje konto w BGŻ w Polsce. W
tytule podać DAROWIZNA – aby uniknąć podatku. Komfort jest, bo można
korzystać z podstawowych walut z całego świata. Wiesiu
Poniżej są 2 tomy "Wiedzy Ojca PIO" do
pobrania za darmo w pdf. Wiesiu
1599 - Urodził się Oliver Cromwell. 1595 - Zmarł Torquato Tasso, poeta włoski. 1719 - Robinson Crusoe. 1744 - Zmarł Anders Celsius, szwedzki fizyk i astronom. 1822 - Urodził się Edward Dembowski, działacz rewolucyjny i niepodległościowy. 1874 - Urodził się Guglielmo Marconi, pionier radiotechniki. 1901 - Prawo jazdy. 1918 - Urodziła się Ella Fitzgerald, amerykańska piosenkarka jazzowa. 1919 - W Weimarze powstało ugrupowanie artystyczne Bauhaus. 1920 - Początek ofensywy polskiej na Kijów. 1937 - Zmarł Michał Drzymała, bohater walki o polskość ziem zaboru pruskiego. 1938 - Zmarł Aleksander Świętochowski, publicysta, pisarz i historyk. 1995 - Zmarła Ginger Rogers, aktorka i tancerka amerykańska.
Czwartek, 25 kwietnia, 2024 roku. Do końca roku zostało 251 dni. Imieniny obchodzą:
Marka - ewangelisty Jarosława Piotra Rustyka Erwiny. Św. Marek, Ewangelista (+1 w), w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan, Dzieje Apostolskie (Dz 12,12) wspominają go jako "Jana zwanego Markiem", syn Marii, która prawdopodobnie była właścicielką domu, w którym odbyła się Ostatnia Wieczerza. Był uczniem św. Piotra. Jego Ewangelia jest wiernym echem katechezy Księcia Apostołów. Marek ze swoim krewnym Barnabą towarzyszył św. Pawłowi w jego pierwszej podróży misyjnej. Przebywał na Cyprze i w Antiochii. Podczas dłuższego pobytu w Rzymie należał do bliskiego otoczenia św. Pawia, a także św. Piotra, który nazywa go "swym synem" (1P 5,13). Według tradycji św. Marek założył gminę chrześcijańską w Aleksandrii, gdzie był pierwszym biskupem. Tam został aresztowany i wleczony przez miasto do więzienia. Wkrótce poniósł męczeńską śmierć (ok. 62 roku). Inni podają, że zginął w Rzymie za czasów Trajana. Jest patronem pisarzy, notariuszy, murarzy, koszykarzy, szklarzy oraz miast: Bergamo, Wenecji, a także Albanii. Przyzywany podczas siewów wiosennych oraz w sprawach pogody. W IKONOGRAFII św. Marek ukazywany jest w stroju arcybiskupa, w paliuszu albo jako biskup wschodniego rytu. Trzyma w dłoni zamkniętą lub otwartą księgę. Symbolizuje go m. in. lew ze skrzydłami jedno z ewangelicznych zwierząt, lew u stóp, drzewo figowe, zwój. Ewangelia św. Marka niewiele mówi o Matce Bożej; nie opisuje dzieciństwa Syna Bożego ani Maryi, która stoi pod krzyżem konającego Zbawiciela. Matka Boża pojawia się w Ewangelii św. Marka tylko raz, i to w sytuacji, którą nieprzychylni pobożności maryjnej interpretują jako odcięcie się Jezusa od swej Matki (3, 35). Tymczasem, jak to często bywa, ci, którzy powołując się na ten fragment Ewangelii twierdzą, że Maryja "nic nie rozumie" z nauczania Jezusa, sami nic nie rozumieją. Bowiem z ust Zbawiciela padły wówczas słowa największej pochwały swej Matki: Ona jest tą, która najdoskonalej wypełnia na co dzień wolę Boga. Wystarczy przyjrzeć się tej scenie w kontekście pozostałych Ewangelii, by zrozumieć, że Matka Najświętsza została postawiona za wzór dla tych, którzy w tamtej chwili otaczali Jezusa. Św. Marek nie pomniejsza roli Maryi w dziejach zbawienia. Gdyby tak czynił, nie byłby ani świętym, ani Ewangelistą.
Św. Teresa
z Avila -
Dzieła św. Teresy Wielkiej...
I gdybyś swoje ujrzała oblicze, i swej istoty dostrzegła odbicie tak, jak je mają głębie tajemnicze Mojej istoty, twoje ziemskie życie uleciałoby z ciasnego więzienia, bo nie jest w mocy znieść blasku takiego, więc Mnie poszukuj w głębi serca twego.
Myśli Ojca Anthony de Mello - hinduskiego Jezuity:
Rzeczywistość - Chociaż Mistrz wydawał się cieszyć życiem i żyć jego pełnią, znano go również jako tego, który nie cofa się przed podjęciem ryzyka. Potępiał, na przykład, tyranię władz, narażając się na więzienie i śmierć. Udał się też z grupą swoich uczniów do wioski dotkniętej zarazą, by pomagać chorym. Zwykł powtarzać: - Mądry nie boi się śmierci. Pewnego razu zapytano go: - Dlaczego człowiek tak łatwo ryzykuje swoje życie? - A dlaczego człowiek tak mało przejmuje się dopalającą świecą, gdy świta nowy dzień?
NAWET TY NIE NALEŻYSZ DO SIEBIE - A Budda powiedział: "Ta ziemia jest moja, ci synowie są moi" - takie są słowa głupca, który nie rozumie, że nawet on nie należy do siebie. Naprawdę nigdy nie posiadasz rzeczy, Masz je tylko na chwilę na przechowaniu. Jeśli nie jesteś w stanie ich oddać, to one cię trzymają. Cokolwiek cenisz jak skarb, musi być trzymane w zgłębieniu dłoni, jak trzyma się wodę. Starasz się to pochwycić i już tego nie ma. Przywłaszcz to sobie, a usmarujesz to. Uwolnij i jest na zawsze twoje
Przyszedł do mistrza w stroju sannyasi i przemówił językiem sannyasi: - Szukałem Boga przez całe lata. Zostawiłem dom i szukałem wszędzie, gdziekolwiek On mówił, że jest: na szczytach gór, w środku pustyni, w milczeniu klasztorów, i w lepiankach ubogich. - I spotkałeś Go? - zapytał mistrz. - Byłbym pyszałkiem i kłamcą, gdybym powiedział, że tak. Nie, nie spotkałem Go. A ty? Cóż mistrz mógł odpowiedzieć? Zachodzące słońce zalewało pokój promieniami pozłacanego światła. Setki wróbli świergotało na zewnątrz, w gałęziach pobliskiego bananowca. Z daleka słychać było swoisty hałas ulicy. Komar bzyczał przy uchu ostrzegając, że zamierza atakować... I mimo to ten biedny człowiek mógł usiąść sobie tutaj i powiedzieć, że nie spotkał Boga, że ciągle szuka! Po chwili zrezygnowany wyszedł z domu mistrza. Poszedł szukać gdzie indziej. Przestań szukać, mała rybko. Nie ma czego szukać. Musisz tylko stanąć spokojnie, otworzyć oczy i patrzeć. Nie możesz Go nie zobaczyć.
Przepiękne teksty wielkiego Jogina Sri Nisargadatty Maharaja (1897 - 1981)
Pytania i odpowiedzi (poniższe teksty, losowo
wyświetlane, dopracowałam na potrzeby
katolików - Wiesław Matuch)
PYTANIE: Z punktu widzenia reguły względności każda rzecz musi mieć swoją przyczynę. ODPOWIEDŹ: Komu jest potrzebny taki punkt widzenia? Zdolny pan jest do tego, aby patrzeć z punktu widzenia absolutu. Dlaczego więc cofać się do względności? Czyżby się pan bał absolutu? PYTANIE: Boję się, że zasnę nad tzw. Dowodami absolutu. Do przyzwoitego życia absolut nie jest potrzebny. Gdy komuś potrzebna jest koszula, kupuje materiał, woła bieliźniarkę itd. ODPOWIEDŹ: Wszystko co pan mówi, jest dowodem pańskiej niewiedzy. PYTANIE: A jakie jest stanowisko znawcy? ODPOWIEDŹ: Istnieje światło i światło jest wszystkim. Wszystko inne jest tylko obrazem wykonanym ze światła. Obraz znajduje się w świetle a światło w obrazie. Życie i śmierć, jaźń i bezjaźń - proszę porzucić wszelkie takie myśli. Nic one panu nie dadzą. Musi się pan ogołocić ze wszystkiego, jak mówi o tym św. Jan od Krzyża. PYTANIE: Na jakiej podstawie zaprzecza pan istnieniu przyczynowości? Z punktu widzenia względności wszechświat jest przyczyną każdej rzeczy. Z punktu widzenia absolutu nie ma w ogóle żadnej rzeczy. ODPOWIEDŹ: Jak pan doszedł do swoich pytań? PYTANIE: W samotnych bezsennych godzinach. ODPOWIEDŹ: Taka jest natura tych problemów. Ale co dobrego może przynieść stan, z którego wydobywa się pan z poczuciem bezsilności? Jak pan może być komuś pomocny, gdy sam pan jest bezradny? Co to da, jeśli będzie pan wiedział, że jakieś sprawy są związane przyczynowo?
Tęsknota:
Tęsknię za Tobą jak tylko przestajesz mnie dotykać... Kocham cię. Proszę zamknij mnie w swoim sercu i wyrzuć klucz!
Ryszard
Kapuściński:
Jesteśmy przyzwyczajeni myśleć o niewielkich grupach: o rodzinie, o plemionach, o społeczeństwach. W XIX wieku myślało się kategoriami narodu, regionu lub kontynentu. Ale nie mamy ani narzędzi, ani doświadczeń, które pozwoliłyby nam myśleć w skali globalnej - żeby zobaczyć, w jaki sposób inne obszary naszej planety wpływają na nas i w jaki sposób my wpływamy na nie. Innymi słowy - bardzo trudno jest nam zrozumieć, że każdy z nas jest jednostką połączoną z innymi ludźmi, że prowadzi do nas wiele nici i łączy, które rozgałęziają się w każdym kierunku. Wielu osobom trudno jest zaakceptować taką rzeczywistość, toteż przeżywamy tak wiele napięć, depresji i stresów.
Cytaty Przemówienia Papieża Jana Pawła II w parlamencie polskim z 11 czerwca
1999
Dzieląc radość z pozytywnych przemian, jakie dokonują się w Polsce na naszych oczach, winniśmy sobie również uświadomić, że w wolnym społeczeństwie muszą istnieć wartości zabezpieczające najwyższe dobro całego człowieka. Wszelkie przemiany ekonomiczne mają służyć kształtowaniu świata bardziej ludzkiego i sprawiedliwego. Pragnąłem życzyć polskim politykom i wszystkim osobom zaangażowanym w życiu publicznym, by nie szczędzili sił w budowaniu takiego państwa, które otacza szczególną troską rodzinę, życie ludzkie, wychowanie młodego pokolenia, respektuje prawo do pracy, widzi istotne sprawy całego narodu i jest wrażliwe na potrzeby konkretnego człowieka, szczególnie ubogiego i słabego.
Tęsknota:
Poważnie patrzę dziś wieczorkiem na wszystko i smutek w mym sercu gości, a powód jest bardzo prosty: "brak mi twej obecności".
Kiedy patrzymy na Księgę Ziemi i obracamy jej stronice, dostrzegamy wiele
rzeczy. Ponieważ istniejemy poza waszym czasem, widzimy co prześlizgnęło się
pomiędzy szczelinami i co nie znalazło się w waszych podręcznikach, w których,
przy okazji mówiąc, uchwycona została zaledwie pojedyncza nić z wielkiego
gobelinu waszej bogatej i urozmaiconej historii. Możecie się teraz zastanawiać,
jakiego rodzaju księgę możemy postrzegać my, między-wymiarowi podróżnicy.
Nazywamy ją Księgą, ponieważ wierzycie, że wasza wiedza pochodzi z książek.
Jedno z pytań, jakie chcielibyśmy zadać, brzmi: “W jaki sposób nauczyliście się
myśleć? Skąd biorą się wasze pomysły oraz wiedza, i dlaczego dajecie czemuś
wiarę, a nie uznajecie czegoś innego?
Czytając nasze słowa otwórzcie umysły, ponieważ przemawiamy do biblioteki wiedzy
zawartej w waszym wnętrzu. Jest to ta sama biblioteka, którą my nazywamy Księgą
Ziemi, bogata i urozmaicona materia żyjącej historii. Jednym z poważnych pytań,
przed którymi dziś stajecie, jest to, w jaki sposób powinniście określić własną
tożsamość. Czy uwierzycie we wszystko, o czym czytacie w swoich książkach i
gazetach, co oglądacie na swoich kasetach wideo, w filmach i w Internecie? Czy
jest to źródło informacji i faktów, na którym opieracie swoje wierzenia? Księga
Ziemi zawiera sposoby pozwalające zrozumieć, kim jesteście. Zostaliście
zaprojektowani w określonym celu i przemierzacie Niebo w synchronicznej podróży,
zapoczątkowanej przez istoty, których inteligencji nie potraficie jeszcze
ogarnąć. Nawet my, usiłując zrozumieć samych siebie i pojąć dlaczego myślimy to,
co myślimy, napotkaliśmy siły bytu tak gigantyczne, że bledniemy w porównaniu z
nimi. Owi Budowniczowie Wszechświata nie są niejasnymi, mglistymi istotami; są
oni zbiorową inteligencją, zjednoczoną w zrozumieniu dla uniwersalnych energii.
Nadając swojej wiedzy formę, tworzą jej przedłużenie, a was nazywają częścią
owej wiedzy, dotyczącą Ziemi. Wy zaś albo posługujecie się siłą swoich umysłów,
by uporządkować ową “wiedzę", albo nie robicie tego.
Jak być może wiecie, energia poprzedza materię i formę. Tutaj, na Ziemi, wasze
myśli i wrażenia przekształcają energię w formę. Opowiadając o kalendarzach,
mówimy więc o wygodnych narzędziach, dzięki którym możecie umiejscowić zdarzenia
w rzeczywistości. Wasz umysł lubi podziały; dlatego też nazywacie rzeczy,
opatrujecie je etykietkami i umieszczacie w określonym porządku. Jednakże wasi
przodkowie używali swoich umysłów w inny sposób; byli oni znacznie mocniej
sprzężeni z większymi cyklami życia. Wy przeżywacie sekwencje dziesięcioleci, a
za każdym razem kiedy dekada dobiega końca, robicie z tego wielkie wydarzenie.
Wasi przodkowie odmierzali czas w inny sposób. Zamiast precyzyjnie umiejscawiać
się w czasie, postrzegali czas poza samymi sobą. Żyli dokładnie w danej chwili,
w Teraźniejszości, gdyż dostrzegali w niej bogactwo czasu, który tam właśnie
otwierał stronice Ziemi, stronice ich przodków, stronice życia. To, o czym
myśleli i w co wierzyli, często brało się z tradycji ustnego przekazu, z
wymienianych pomiędzy sobą opowieści, wynikało z życia blisko ziemi, z głębokiej
telepatycznej więzi oraz wnikliwej świadomości. Ich zdolności powstały w wyniku
pragnienia wiedzy. Dziś żyjecie w świecie, w którym nie chcecie, a nawet nie
odczuwacie potrzeby, by wiedzieć, co się dzieje wokół was. Zrezygnowaliście z
siły myślenia i nie wiecie nawet, w jaki sposób ono powstało. Weźcie pod uwagę
fakt, że każdy, kto kiedykolwiek żył na Ziemi, nadal porusza się naprzód i
wpływa na swoją genetyczną linię. Ludzie przez pokolenia przekazywali sobie krew
i wiedzę. Wszystko, czego kiedykolwiek doświadczyły wszystkie istoty ludzkie,
jest zarejestrowane w wielkiej biologicznej strukturze, którą nazywacie ludzkim
ciałem, a które z kolei jest potężniejsze od wszelkich komputerów, jakie
kiedykolwiek moglibyście zaprojektować.
Jak powiedzieliśmy, tak naprawdę nie jesteście w stanie zaprojektować maszyny
potężniejszej od was samych. Wszystko, co projektujecie, jest jedynie lustrzanym
odbiciem waszej własnej wielkości. Warto to rozumieć. Wraz z rozwojem naszej
opowieści przejrzymy Księgę bajek waszej planety, aby sprawdzić, gdzie inne
cywilizacje i formy inteligencji napotykały na takie same lekcje. Przyjrzymy się
ścieżce, którą one obrały i sprawdzimy, czego je ona nauczyła. Być może na
koniec dowiecie się wszystkiego dzięki naszym bajkom i dzięki temu, że
przywołujemy waszą pamięć komórkową. Jest to naszym zamierzeniem. W taki sam
sposób, w jaki myślicie i porozumiewacie się, poznajecie samych siebie i
tworzycie wierzenia na własny temat. Jasne porozumiewanie się stanowi podstawę
zrozumienia. Wasi przodkowie, niezależnie od tego, czy żyli dziesięć, czy też
dwanaście tysięcy lat temu, mieli różne sposoby porozumiewania się, a jednak ich
efekty były podobne. Ten, który dysponował najdonośniejszym głosem, tworzył
system wierzeń. Historię waszego świata wypełnia głos zwycięzcy, głos władzy,
chociaż nie zawsze był on głosem zdrowego rozsądku. Tak zwani zwycięzcy często
znali sekrety ukryte w tajemnicach Ziemi i jej mieszkańców, sekrety przekazywane
od czasów starożytnych. Jakiego rodzaju tajemnice mogli znać wasi przodkowie?
Opowiemy wam o tym; musicie jednak poszerzyć własną świadomość, aby osiągnąć
zrozumienie.
W ukrytych historiach Ziemi i w waszej krwi zmagazynowane zostały tajemnice.
Inkarnowaliście i po wielekroć poznawaliście Ziemię oraz jej tajemnice.
Biblioteka Ziemi, jej księga, znajduje swoje odbicie nawet w atmosferze. Ta sama
atmosfera, która utrzymuje was przy życiu, jest formą energii i inteligencji,
wykorzystywanej w celu komunikowania się, ponieważ może przechowywać informacje.
W istocie wszystko co was otacza jest energią, zawierającą opowieść o tym, kim
jesteście, a wy nieustannie wymieniacie się ową energią z waszymi cząsteczkami.
Za każdym razem, kiedy wydychacie powietrze, oddajecie cząstkę samych siebie, a
kiedy robicie wdech, dodajecie coś więcej. Żyjecie w obrębie wizualnej umowy,
gdzie, jako istoty o stałej strukturze, raz za razem z ufnością powielacie takie
same scenariusze. W zasadzie nie pytacie o to, czy istnieje inny sposób myślenia
i istnienia. Przywykliście do linearnych, określonych i przewidywalnych
wydarzeń; a co za tym idzie – tworzycie je.
Wasi przodkowie myśleli o czasie, jako o części ogromnego cyklu zwanego precesją
równonocy. Jest on wynikiem faktu, że wasza planeta kołysze się na swojej osi,
co sprawia, że konstelacje zodiaku zdają się przesuwać po niebie w cyklu
trwającym 26 tysięcy lat. Kto żyje dostatecznie długo, by odmierzać czas w taki
sposób? – spytacie. No cóż, to dobre pytanie. Być może będziecie musieli
poszerzyć sposób swojego myślenia tak, by pojąć, że niegdyś, na Ziemi, istoty
ludzkie żyły znacznie dłużej niż wy obecnie. Długość życia dochodząca do trzystu
lat, a w pewnym okresie nawet do dziesięciu tysięcy, nie była taką znów
rzadkością. W księgach ważnych ludzi odnajdujemy w dawnych czasach i takich,
którzy żyli' przez kilkaset tysięcy lat. Jak to było możliwe? – pytacie. – W
jakim celu chcieliby żyć tak długo? Dojdziemy do tego. Na razie wyobraźcie sobie
po prostu, że jest to możliwe.
Księga Ziemi odmierza raz za razem cykl o długości 26 tysięcy lat, co w waszych
kategoriach stanowi ilość czasu potrzebną do tego, by dwanaście konstelacji
zodiaku wykonało na Niebie jeden pełny obrót. Ów długi cykl to jeden Wielki Rok,
który zawiera rozmaite Epoki, określone przez znaki zodiaku. Oznaczając czas,
możecie zacząć rozróżniać wzory, zaś wzory wskazują na obecność porządku i celu.
W jakiejś spokojnej chwili wyobraźcie sobie, że istnienie ma swój cel. Wszystko
zostało zaprojektowane i zaplanowane w nienagannym, synchronicznym porządku, a
wy stanowicie jego część. Nie jesteście pozbawionymi celu cząsteczkami,
walczącymi w pozbawionym znaczenia świecie – jesteście częścią znaczącego planu,
który można postrzegać z wielu różnych punktów widzenia. Najpotężniejsi z
tajnych operatorów mogą dyskredytować ideę ogromnego planu, ponieważ nawet będąc
najdokładniej dostrojeni, nie potrafią wyobrazić sobie energii większej od nich,
która tworzy projekt świata. Podobnie wielu ludzi nie potrafi wyobrazić sobie
owego ogromnego porządku, gdyż w jądrze ich istoty brak intencji miłości czy
dobrej woli. Wszechświat i wszystko czego doświadczacie, z natury zbudowane jest
na fundamencie miłości tak wielkiej, że pozwalającej na rządy zła, wiedzącej, że
nawet zło ma jakiś cel. Cel istnieje we wszystkich rzeczach, chociaż nigdy nie
ma jednego tylko celu, podobnie jak nigdy nie ma tylko jednej historii, jednego
kalendarza, czy też jednego sposobu interpretacji czegokolwiek. Istnieje wiele
sposobów postrzegania.
Prosimy was, byście wyobrazili sobie Księgę Ziemi i zaczęli w umyśle określać
Epoki. Wyobraźcie sobie ten 26000-letni cykl podzielony na dwanaście części,
każdą o długości niemalże 2200 lat. Kończąca się w 2000 roku era, zwana
milenium, jest umownym okresem. Wielu będzie się o to spierać mówiąc, że data
rozpoczęcia trzeciego milenium jest niedokładna. To prawda. Jednakże data ta
oparta jest na starej umowie, a umowy tworzą rzeczywistość. Kreacja czasu jest
umową, a Niebo dostosowuje się do niej, pomagając wam wykorzystywać czas w celu
zlokalizowania samych siebie w istnieniu. Spróbujcie teraz odnaleźć się w
obecnej chwili dostrzegając własny oddech, a następnie wyobraźcie sobie, że
żyliście wiele razy, albo wyobraźcie sobie własnych przodków, którzy żyli przed
wami. Ziemia była zaludniona w różnych Epokach, a każda z nich miała swój temat,
cel do osiągnięcia. Dwanaście Epok podzielonych jest na kilka okresów, tak samo
jak wasz 365-dniowy rok. Każdą Epokę można podzielić na cztery, w przybliżeniu
500– do 550-letnie ćwiartki czasu, w ciągu których trzeba przyswoić sobie pewne
lekcje. Gdybyście mogli szybko reinkarnować, żylibyście po wielekroć w każdym
500-letnim okresie.
Obecnie znajdujecie się u schyłku Epoki Ryb, jednej z dwunastu cząstek czasu,
bogatej i posiadającej swój cel. Wchodzicie w Epokę Wodnika, która zwiastuje
przebudzenie i zjednoczenie ludzkości. Wrota Epoki Ryb zamykają się, przywołując
motywy współczucia i oświecenia dzięki całkowitemu połączeniu z uniwersalnym
umysłem. W tym czasie pojawiają się ciekawe sytuacje, przekazując wam nauki
waszych przodków. Wyzwania, przed którymi stawali, ich zwycięstwa i codzienne
przeżycia docierają do was rezonując w czasie. Poszerzając swój sposób
postrzegania czasu pamiętajcie, że wiedza przekazywana jest poprzez linię krwi,
niezależnie od tego, czy jest to krew “błękitna" czy “czerwona". Wasza
biologiczna struktura jest bogata, jednakże, podobnie jak w przypadku
korzystania z komputera, musicie wiedzieć w jaki sposób uzyskać dostęp do
zawartych w niej informacji. Wasze geny zawierają tyle wiadomości, że istoty
mieszkające w Niebie przez eony nie dopuszczały do tego, byście połączyli się ze
wszystkim, czym jesteście. Istoty te zbierały żniwo waszej ignorancji dzięki
temu, że zgodziliście się odrzucić moc myślenia, że podporządkowywaliście się im
ochoczo, starając się zdążyć na czas, umierać na rozkaz i akceptować to, że ktoś
mówi wam, co robić. Historia, którą odsłaniamy, nabierze sensu, kiedy
zrozumiecie dlaczego tutaj przybyliście, jak długo narastały lekcje, i w jakim
miejscu tej pory wzrostu się znajdujecie.
Podczas gdy zmieniają się Epoki, zmieniają się też lekcje przeznaczone dla
obecnie istniejącej cywilizacji, co daje sposobność do zbierania doświadczeń
niezmiernie ważnych dla ich celu. Każda Epoka ma swoje wzloty i upadki.
Potępianie jednej cywilizacji i uznawanie innej pozbawione jest sensu, ponieważ
każda z nich istniała w pewnym określonym celu. Z całą pewnością kres jednej
Epoki i początek następnej ma doniosłą wagę; dlatego koniecznie musicie
zrozumieć to, z czym się mierzycie. Wyobraźcie sobie, że możecie usłyszeć głosy
waszych przodków, tak jakby żyli i siedzieli wokół ogniska, opowiadając wam o
swoich podróżach i przygodach. Jeśli wspomnicie to uczucie w spokojnych chwilach
codziennego życia, jeśli żywo i wyraźnie wczujecie się w owych ludzi, będziecie
wiedzieli, że zaglądacie do własnej Księgi Ziemi. Posługujemy się tym opisem,
aby uchwycić pewien obraz, i wy również możecie go używać, chociaż tak naprawdę
opowieści zawarte są w Eterze, gdyż sama atmosfera zawiera zapisy energii.
Chcemy nauczyć was odczytywać owe molekuły inteligencji, odkrywać, które guziki
we własnym wnętrzu należy nacisnąć, do którego programu uzyskać dostęp, w jaki
sposób uruchomić waszą wspaniałą, biologiczną formę.
Wyobraźcie sobie teraz dwanaście Epok, z których każda zawiera własną naukę. Na
początku i na końcu każdej Epoki następuje przyspieszenie energii, służącej jako
most pomiędzy mniej więcej ostatnimi dwunastu laty 2200-let-niej Epoki a
kilkusetletnim okresem następnej. Każda Epoka ma swoje przeznaczenie, którego
musi doświadczyć, można by powiedzieć, że posiada duchową pogodę. Istnieją Epoki
nowych początków, Epoki wielkich rozkwitów, jak i Epoki zbierania plonów. Poza
tym są Epoki czegoś, co wy nazywacie zimą, Epoki konstruowania duchowych
wniosków, podczas których człowiek wycofuje się głęboko do wnętrza, aby uzyskać
dostęp do celu wszystkich eksperymentów w życiu.
Jako istoty ludzkie wkraczacie na Ziemię w chwili urodzin i wchodzicie w
interakcje z żywymi za pośrednictwem waszej rodziny. Z wielu przyczyn
przyciągają was do siebie ludzie należący do waszej linii krwi. W niektórych
przypadkach żyliście z nimi wcześniej w bezpośrednim związku w obrębie rodziny;
innymi razy podążacie śladem dusz, z którymi jesteście głęboko związani, i
przechodzicie z jednej linii krwi do innej. Gdybyście byli w stanie prześledzić
swoje drzewo genealogiczne cofając się o tysiące lat, stwierdzilibyście, że jako
jednostki opuszczacie i powracacie do swojej linii krwi. Dziś często ocenia się
was, szczególnie przez ludzi stojących u władzy, na podstawie jakości krwi,
która krąży w waszych żyłach.
Jedna z największych tajemnic związanych ze sposobem kształtowania się waszego
procesu myślenia kryje wiedzę o tym, że Niebiańskie istoty istnieją poza
ćwiartkami czasu, w których wy żyjecie, i niekiedy was odwiedzają. Uznaje się,
że istoty ludzkie są częścią pewnych niebiańskich księstw, biologicznym
eksperymentem dostępnym do badań. Jak wspomnieliśmy, nazywamy wasz świat
Biblioteką Ziemi, miejscem, gdzie za pomocą genetyki tworzy się istoty, na
podobieństwo tego, co wy nazywacie Bogiem. Istoty te następnie zaczynają żyć w
obrębie nauk i czasu, na które wpływ wywiera energia. Skąd bierze się owa
energia? Czerpie się ją z waszej wędrówki po Niebie, jak również ze słońca.
Pomyślcie, co byście zrobili bez słońca? Gdzie zdobywalibyście pożywienie? Skąd
czerpalibyście swoje pomysły? Idee naprawdę przekazywane są za pomocą światła.
Modulacja pomiędzy światłem a cieniem, oraz precyzja, z jaką trafiają one do
waszej świadomości, determinuje wasz sposób postrzegania rzeczywistości.
Koncepcja ta jest kluczem do zrozumienia tego, w jaki sposób zaprojektowane są
systemy świadomości, i w jaki sposób umieszczane są na miejscu wszechświaty,
galaktyki i układy słoneczne. Projektujecie gry mówiące o waszej rzeczywistości,
a następnie sprzedajecie je w sklepach i gracie w nie dla rozrywki. W taki sam
sposób tworzą rzeczywistości istoty znacznie potężniejsze od was czy od nas –
inteligencja stojąca poza zsynchronizowanym i pełnym znaczenia życiem. Ich
wielki wzorzec gry życia zawsze zawiera plan. Dziś inteligentne fale energii
świetlnej, zaprojektowane jako okresy medialnej pogody, uderzają w Ziemię w
nieprzewidywalny sposób, stanowiąc przy tym część planu.
Rządzące rodziny Ziemi zawsze śledziły linię swojej krwi i stale ukrywały swoje
powiązania z Niebianami, którzy stworzyli je eony temu. Niekiedy ich członkowie
rozumieją własne reinkarnacyjne byty; jednakże ich błąd po części polega na tym,
że pozostają w obrębie własnych linii krwi, które rozrastają się potem
nadmiernie, tracą swój elektryczny ładunek, zostają pozbawione światła. Osiągają
wielką władzę, lecz nie mają żadnego celu. Owa władza pragnie gromadzić energię,
skarby, a ostatecznie wiedzę o istnieniu. Te linie krwi połączone są z wielką,
niewidzialną energią, której nie może zrozumieć niemal żaden człowiek.
Członkowie dwunastu lub trzynastu rodów, które rządzą waszym światem, posiadają
głęboką i tajemną wiedzę dotyczącą podziału Wielkiego Roku na dwanaście Epok. W
rzeczywistości wiedzą oni, że niegdyś Epoki podzielone były na trzynaście
części, i że zmiana sposobu interpretacji czasu spowodowała utratę cząstki
wiedzy oraz doświadczenia.
Lekcja ta koncentruje się na tym, w jaki sposób myślicie. Wierzycie, że tego, co
wiecie nauczyliście się w szkole. Być może codziennie czytacie gazety. Matka i
ojciec, formy rządu i organizacje religijne wywierają na was wpływ, ale w jaki
sposób sięgniecie poza przekazaną wam wiedzę i informacje, które definiują wasz
świat? Wasi przodkowie dokonali tego, ponieważ w inny sposób wykorzystywali
czas. Mówiąc o Księdze, która pozwala nam patrzeć poprzez czas, zamierzamy
skrzywić wasz sposób jego postrzegania, dzięki czemu gdy już przebudujecie w
umyśle jego obraz, zyskacie nowy kodeks pozwalający badać doświadczenia
zakodowane w czasie w komórkach waszej istoty.
Każda Epoka miała kontakt z Niebianami. Niekiedy fakt ten był powszechnie
uznawany i rozumiany. Uznawano to za ważną część systemu wierzeń danej
cywilizacji. W każdej Epoce istniał sposób, w jaki radzono sobie z obszarem
zjawisk nadprzyrodzonych. Jeśli prześledzicie w myśli historię do roku zerowego,
stwierdzicie, że wasz kalendarz rozpoczyna się wraz z przybyciem istoty, którą
nazywacie Chrystusem. Punkty energii obecne na przełomie Epok wywołują ogromną
aktywność, a często pojawia się wtedy Świetlana Rodzina, pragnąca przynosić i
przekazywać informacje, niosąc własne nauki. Każda cywilizacja ma w swojej Epoce
szansę, by wynieść się na wyżyny, lub ulec samozniszczeniu. Kiedy wybiera
wyniesienie, powstaje trwały impet, nauczający o prawach istnienia, które
zostały utracone. Destrukcja nie pozostawia po sobie niczego. Wasz świat
istnieje przez miliardy lat w Księdze Ziemi. 26 tysięcy lat, okres, nad którym
powinniście się zastanowić, jest zaledwie pyłkiem. Wiele cywilizacji rozwijało
się i rozkwitało przez długi, długi czas, a następnie ulegało samozniszczeniu.
Gdybyście zawsze istnieli w jednej postaci, kim byście byli?
W waszym trójwymiarowym świecie może się wydawać, że niszczycie samych siebie,
jedną cywilizację po drugiej; jeśli jednak zna się koordynaty i korzysta z
właściwej częstotliwości, można odwiedzić i zlokalizować każdą cywilizację w
Księdze Ziemi. Dziś dopiero uczycie się tych technik. Przez niemal sto minionych
lat, z użyciem techniki, w tajemnicy manipulowano czasem i zaginano go; chociaż
skoki w czasie wykonywano od tysięcy lat, nawet bez wykorzystania techniki. Ci,
którzy odczytują tajemnice i rozumieją ukryte sekrety, zawsze wiedzieli w jaki
sposób poruszać się w czasie. Niekiedy ukazywały się tylko wizje, innymi razy
możliwe było przeniesienie, a czasami ludzie znikali, ponieważ wślizgiwali się w
inny aspekt czasu. Nie potrzebujecie techniki ani wehikułów czasu, aby odbywać w
nim podróże, chociaż dziś rządy świata eksperymentują z nimi za waszymi plecami.
Znaczna część chaosu, mającego miejsce na Ziemi pod koniec dwudziestego wieku,
jest wynikiem ogromnej przemiany wywołanej przez skoczków w czasie,
wkraczających i opuszczających wasz czas w poszukiwaniu określonych wydarzeń,
lub pragnących zmieniać prawdopodobne światy. Światy można zmieniać. Można
zmieniać Księgę Ziemi. Można wędrować naprzód i wstecz w czasie, ponieważ
wszystko ma znaczenie, żyje i oddziałuje na wszystko inne. Zastanawiacie się
pewnie, jak Księga Ziemi może istnieć skoro ciągle ulega zmianom. W jaki sposób
może istnieć historia, skoro Księga Ziemi, księga czasu, może się zmieniać? No
cóż, na ile niezmienne są prawdy, w które wierzycie? Na ile niezmienna jest
Wojna Domowa, lub pierwsza wojna światowa, Babilonia lub sen Nabuchodonozora?
Podczas gdy konstelacje przesuwają się ponad wami po czymś, co nosi nazwę
zodiakalnego pasa, napotykacie różne energie. W trakcie każdego przełomu Epoki
pojawia się jedna z wyjątkowych szans na to, by Ziemia wydzielała częstotliwości
energii zamiast je odbierać. Ci, którzy obecnie przybywają na Ziemię, skaczą w
czasie i pojawiają się na niej, ponieważ wiedzą, że wkrótce nastąpi ogromna
zmiana w waszym sposobie wykorzystania energii. Wszyscy walczą o kontrolę,
niecierpliwiąc się, by ujrzeć, kto zwycięży. Czy, jako istoty ludzkie, z
wdziękiem przejmiecie swoją władzę, rozumiejąc wielkie nauki, jakie ucieleśnia
Księga Ziemi? Przybyliśmy poprzez czas, aby podzielić się lekcjami, których się
nauczyliśmy: tym, że rzeczywistość odzwierciedla samą siebie, że wojna tworzy
wojnę, miłość tworzy miłość, że zatajanie energii w celu zdobycia władzy
wywołuje separację, a separacja wywołuje chorobę. Nie możecie być odseparowani
od całości, a więc w jakiś sposób musicie się zjednoczyć. Wszystkie przełomy
Epok muszą tworzyć most energii, na którym jedna Epoka dzieli się z następną
tym, co nagromadziła. Miarę Epoki uwypuklają jej główne lub najważniejsze
wydarzenia. Ponieważ znajdujecie się u kresu Epoki, zastanawiacie się pewnie,
jakie będzie owo najważniejsze wydarzenie?
Znajdujecie się w trakcie procesu budowania fali rewolucyjnej energii,
związanego z waszym umysłem i tym, w jaki sposób myślicie. Dwa tysiące lat temu
Świetlana Rodzina nauczała energii prawdy i miłości, oraz wydała na świat
przekaz głoszący: “Stanie się to, co pomyślicie". Zapisy Świetlanej Rodziny
zostały później opracowane, na nowo uporządkowane i przedstawione pod postacią
życia pojedynczej postaci – Jezusa Chrystusa. W książkach zgromadzonych w
waszych bibliotekach nie istnieje wyraźny, dokładny obraz ludzi, którzy żyli w
tamtych czasach. Ziemię przemierzali ludzie obdarzeni wielką siłą, nauczający
prawdy o wibracji miłości, a także pomagający ludziom rozpoznać tyranię, pod
której naciskiem żyli. Aby was kontrolować, tyrani posługują się narzędziem,
jakim jest strach. Jednym z testów, przed jakim stajecie w kolejnych Epokach, w
kolejnych okresach, a prawdę powiedziawszy, w każdej chwili, jest zrozumienie
strachu. Kiedy zaczniecie odczuwać jakąkolwiek wersję strachu, może się ona stać
waszym doświadczeniem, ponieważ wasze molekuły są inteligentne, a energia
reaguje na dominujące w was uczucie. To, co znajduje się w centrum
zainteresowania waszego umysłu, nakazuje wam tworzyć to samo, czego
doświadczacie. Mimo że wasi przodkowie podchodzili do rzeczywistości z
odmiennego punktu widzenia, oni także musieli przejść test strachu. Również wy
przejdziecie go w nadchodzących dniach.
Wasi przodkowie wykorzystywali ciało w inny sposób niż wy, ponieważ używali
całego mózgu. Jak zapewne wiecie, prawa półkula waszego mózgu połączona jest z
lewą częścią ciała i stanowi podstawę dla nieograniczonej energii intuicji i
twórczości. Lewa strona waszego mózgu, najsilniej wykorzystywana w ciągu
ostatnich dwóch tysięcy lat, rozwinęła się powoli w kierunku logiki. Dwa tysiące
lat temu dobiegło końca życie w zgodzie z cyklami natury. Przez następnych
kilkaset lat, na początku Epoki Ryb, niektórzy ludzie nadal żyli w zgodzie z
tymi cyklami i rozmawiali z Bogami, widząc w nich przyjazne, zazwyczaj łagodne
istoty. Zachowali swoje wierzenia, pochodzące z poprzedniej Epoki Barana,
zdominowanej przez wielkie imperia, które starały się zamknąć Bogów w określonej
formie, tworząc wyszukane posągi i budując wielkie architektoniczne konstrukcje,
będące wyrazem uznania dla owych istot. Ludzie ci świetnie rozumieli
abstrakcyjne myślenie oraz jego linearne składniki. Znali także energię, która w
przypadku Egipcjan znalazła swoje ucieleśnienie w idei Ka, przemawiającego do
was ducha, sobowtóra, drugiego ja. Kiedy wiedza o życiu w zgodzie z cyklami
zaczęła się zmieniać, ludzie przestali doceniać znaczenie życia. Zapomnieli o
duchowych porach roku i o tym, że życie ma swój cel. Most wiodący w pierwsze
stulecie wymagał przeżywania prawdy miłości. Tak samo jak obecnie, toczyła się
wtedy wielka bitwa o prawdę. Czyja prawda zwycięży?
W owych czasach rządy sprawowało Imperium Rzymskie. Jego celem było zjednoczenie
dwóch potężnych sił: władzy nad duchem i zarządzania istnieniem. Aby naprawdę
zrozumieć waszą historię i procesy myślowe, musicie przyłączyć się do
niewidzialnych i zastanowić się nad tym, co pojmowały pogańskie cywilizacje
wierzące w Boginię – to, że istnieje wielu tak zwanych Bogów, obdarzonych
wieloma imionami. Kościół chrześcijański, wcielony w skład Imperium Rzymskiego,
zaczął tyranizować wasze umysły, skąpo wydzielając wam duchowe prawdy, a ludzie
stojący u władzy zaczęli zmieniać historię, na nowo zapisując księgi. Bogowie
otrzymali nowe imiona, a ich czynom, pozbawionym pozytywnych stron, nadano
atrybuty Szatana, strachu i zła. Nowa postać myśli, która miała podobno bazować
na miłości, w rzeczywistości była energią zaprojektowaną tak, by was
kontrolować. Raz jeszcze oddaliście swoją siłę myślenia nowemu rządowi, zaś
strach stał się silniejszy niż miłość. Coś takiego przydarza się raz za razem
każdemu z was. Zapominacie kochać.
Władza nad umysłami zaistniała po to, by można było rządzić duszami, duchem i
energią ludzi. Przestaliście myśleć za pomocą całego umysłu, ceniąc sobie
intelekt, nie intuicję, i przeszliście do myślenia wyłącznie intelektualnego. W
ciągu ostatnich dwóch tysięcy lat powoli i całkowicie zrezygnowaliście ze swojej
siły, najpierw pozwalając innym mówić wam, co macie myśleć, następnie akceptując
nakaz, według którego wasze połączenie z duchem mogło być utrzymywane jedynie
poprzez pewną organizację, pośrednika. Idee religijne stały się kompromisami
duchowej wiedzy i były zatwierdzane przez Państwo. Wasi Poganie, strażnicy pór i
cykli, strażnicy Bogini i całej wiedzy, zostali skompromitowani.
Dwa tysiące lat temu, kiedy pojawił się współczesny rząd nad umysłami, istniała
wielka szansa na miłość. Zawsze toczyła się niewidzialna bitwa częstotliwości o
wpływ na eksperyment przeprowadzany na ludziach, ponieważ pewne istoty żerują na
wytwarzanych przez was częstotliwościach. Jakież to częstotliwości? – zapytacie.
Wszystko co robicie, w każdej chwili waszego życia, wytwarza pewną frekwencję.
Pomyślcie o tym i spróbujcie to odczuć. Wszystko co robicie w każdej chwili
waszego życia wytwarza pewną częstotliwość. Dlaczego? Ponieważ jesteście
biologicznymi istotami zaprojektowanymi w taki sposób, by generować
częstotliwości, zaś wasze emocje są kluczami służącymi do ich strojenia.
Wszystko co was otacza budzi wasze uczucia, czy chcecie się do nich przyznać,
czy też nie. Chociaż wielu z was nigdy nie wyraża swoich emocji, one i tak
istnieją w ogólnym wzorcu, przechowywanym w komórkach waszego ciała i w waszej
krwi, tak samo jak było w przypadku wszystkich waszych przodków. Owe wzorce
promieniują z was w postaci fal elektromagnetycznych.
Każdy jest połączony z czymś większym od samego siebie. Od zarania dziejów
kobiety i mężczyźni rozmawiali z duchami, ponieważ Bogowie byli im przyjaźni i
zawsze znajdowali się w pobliżu. Dopiero niedawno zapanowano nad Bogami i
zaczęto trzymać ich z dala od was. Na początku Epoki Ryb zarządzono, że z Bogiem
mogą rozmawiać tylko wybrani, iż jest on dostępny dla wszystkich ludzi, chyba że
za pośrednictwem pieniężnych datków, modlitw, księży oraz papieży. Na Ziemi
zapanowała wówczas Epoka Mroku, epoka chorób, ignorancji i wielkiego strachu.
Kolejny pięćsetletni okres w owym trwającym dwa tysiące lat teście był bardzo
mroczny.
Jednakże wszędzie tam, gdzie panuje mrok, istnieje również światło. Wraz z jego
brzaskiem, wielu ludzi zaczęło się budzić. Na początku Średniowiecza, od roku
1000 do około 1500, pojawiły się nowe idee. Po raz kolejny budziła się ludzka
świadomość. Jednakże zanim zapanowała nowa swoboda myśli, nastąpiła ostatnia
erupcja ciemności – Inkwizycja – niosąca mord i zniszczenie. Stworzyli ją
ludzie, którzy pragnęli kontrolować siedzibę Bóstwa, oraz sposoby, na jakie
można było do niego dotrzeć; pragnęli oni także ograniczyć swobodę ludzkiego
umysłu. Jeśli twoje myśli nie były zgodne z tym, co uznawano za właściwe,
porywano cię w nocy i zabijano. Ponieważ w tym czasie żyło mniej ludzi, łatwiej
było ich kontrolować. Wasi przodkowie żyli w obawie przed poznaniem tajemnic i
przekroczeniem zasad tego, na co oficjalnie zezwalano. Bardzo niewielu z nich
miało odwagę, pozwalającą wystąpić naprzód i powiedzieć: “Aha, cesarz jest nagi,
nie ma na sobie odzienia". Na całej Ziemi strach miał tak potężną częstotliwość,
że gdy tylko ktoś odważył się wypowiedzieć swoje myśli, wszyscy inni zaczynali
się lękać, zamiast odczuwać miłość. W waszych czasach pojawi się podobna lekcja
życia. Kiedy ludzie głoszący prawdę zdobędą się na odwagę, by powiedzieć, że
cesarz jest nagi, prześlijcie im miłość, niezależnie od tego, czy zgadzacie się
z ich punktem widzenia, czy też nie. Powinniście szanować ich za to, że głoszą
swoją prawdę.
Ważne jest, by głosić swoją prawdę, nie zaś, by przekonywać do niej kogokolwiek.
Każdy musi podjąć własne decyzje. Prosimy was, pamiętajcie, że jedną z wielkich
nauk, którą dostrzegamy w Księdze Ziemi, jest zrozumienie faktu, iż oddaliście
innym siłę swojego umysłu i zapomnieliście jak myśleć samodzielnie. Żyjecie
teraz w klatkach, kierujecie się kalendarzami i uważacie, że chwila, która
niegdyś trwała, przeminęła bezpowrotnie. Wymazujecie samych siebie, pędząc coraz
szybciej i szybciej w przyszłość bezcelowego życia. Świetlana Rodzina wie, że
rodzaj ludzki uczestniczy w wyścigu ku zmianie, ku eksperymentowi, w którym
wszyscy musicie wziąć udział, przekształcając samych siebie. Pamiętajcie, że ci
którzy są otwarci na nowe idee i słyszą przekazywane przez nas słowa, nie muszą
nikogo nawracać, ani wygłaszać kazań. Musicie po prostu wiedzieć w głębi swojej
istoty, że unosicie się na nadciągającej fali przemian. Róbcie co w waszej mocy,
by mieć się na baczności, podejmujcie własne decyzje, pojmujcie to, co chcecie
pojąć, bądźcie otwarci na wielkie tajemnice, i pamiętajcie, że bez względu na to
jak wielka jest wasza wiedza, stanowi ona zaledwie kilka stronic w ogromnej
Księdze Istnienia.
Widzimy, że Ziemia dwudziestego wieku jest punktem docelowym i wraz z wielu
innymi istotami odczuwamy pewnego rodzaju zaniepokojenie związane z tym miejscem
w czasie. Z waszego punktu widzenia miejsce to rozciąga się na coś, co nazywacie
“wieloma laty". My postrzegamy świat w taki sposób, że krótki okres, zamknięty w
około dwudziestu pięciu waszych latach – od roku 1987 do 2012 – umyka dla nas
niczym nanosekunda i ledwie daje się wykryć w ogromie Wszystkiego Co Istnieje.
Oczywiście łatwo jest przeskoczyć do Babilonu – który istniał przez całe wieki.
Wiele innych kultur, królestw i cywilizacji trwało dłużej, nie pojawiało się w
jednej chwili nie przemijało w następnej. Jednakże wy żyjecie w czasie, w którym
wszystko jest podzielone na części, odseparowane i pozbawione więzi, w którym
wiatry czasu są słabe, a jego włókna nie tak grube.
W czasach waszych przodków istniało mniej cywilizacji i systemów myślenia, mniej
linii krwi i mniej celów. Eksperyment poddany był ściślejszej kontroli. Z całą
pewnością zawsze koncentrował się on na obszarze zwanym Dalekim Wschodem, znanym
pod nazwą Urodzajnego Półksiężyca, pełnym starożytnych budowli. Egipskie
piramidy wykorzystywano jako urządzenia przekazujące dźwięk, służące do
komunikowania się z Niebem. Używane były także jako odważniki w celu
równoważenia elektromagnetycznych sił. Były też energetycznym punktem
akupunktury, wiodącym w głąb sieci Ziemi. Wielka Piramida nie wznosi się jedynie
nad poziomem gruntu; konstrukcja ta wbija się w Ziemię, dzięki czemu od wielu
Epok można odbierać i transmitować kosmiczną energię. Wielka Piramida, taka jaką
znacie obecnie, jest tutaj od bardzo, bardzo dawna. Oczywiście należy na nowo
rozważyć zapiski i opowieści waszych współczesnych historyków. Wszystkie
starożytne konstrukcje z kamienia zbudowane zostały pod wpływem niebios, są
znacznie starsze i mają donioślejsze przeznaczenie, niż mówią wam podręczniki
historii.
Rozważając wiedzę, którą się z wami dzielimy, podejmujecie być może działania,
nie zawsze mające sens. Może próbujecie odszukać swoje korzenie odwiedzając
starożytne miejsca, być może Egipt wezwał wielu spośród was do swoich korytarzy.
W rzeczywistości powinny was przyciągać korytarze dawnego Imperium Perskiego, na
terenie Iraku, oczywiście gdybyście mogli się tam dostać. W ciągu ostatnich
kilku dziesięcioleci zanosiło się tam na wielkie kłopoty, więc nie możecie
dotrzeć na te tereny. Jest to kluczowy obszar w rozwoju ludzkiej świadomości,
część Urodzajnego Półksiężyca, gdzie Bogowie rozgrywali swoje gry i wprowadzali
w życie swoje eksperymenty. Nadal poddaje się was obserwacji, aby sprawdzić w
jaki sposób tworzycie swoją rzeczywistość. Czy zniszczycie samych siebie? Czy
stworzycie nowy świat? Czego się domyślacie? Czy wejrzycie poza granice swojej
dokładnie dostrojonej percepcji, czy też będziecie żyli w pęcherzu ignorancji,
wierząc we wszystko, co się wam mówi? Przez cały czas znajdujecie się pod
obserwacją, jesteście studiowani. A ponieważ reinkarnujecie raz za razem,
rozprzestrzeniacie się, i w końcu sami siebie więzicie w tym procesie.
Dla istot, które was obserwują, 26 tysięcy lat jest tym, czym dla was rok. Jeden
rok. Spróbujcie wyobrazić sobie owe istoty, potężniejsze od was, obserwujące
was, mieszające się w wasze sprawy i wywierające na was wpływ po to, by was
zrozumieć i by się od was uczyć. Kiedy myślicie o tym, że 26 tysięcy lat może
być dla nich jednym rokiem, czymże jest owych 25 lat, o których mówimy,
rozpoczynające się na Ziemi pod koniec dwudziestego wieku? W jaki sposób
odnajdują ten okres? Jak my go odnajdujemy? Może się wam wydawać, że 25 lat to
długi okres, lecz dla wielu innych jest on zaledwie mgnieniem oka. Według Księgi
Ziemi, zważywszy że możemy kartkować jej strony naprzód i wstecz, aby zrozumieć
was i siebie samych, ów 25-letni okres ma wielkie znaczenie. Jest on jedyny w
swoim rodzaju, ponieważ wybiega z niego więcej włókien czasu i możliwości, niż z
jakiegokolwiek innego odcinka czasu, gdziekolwiek we wszechświecie.
Prosiliśmy was, byście rozważyli, w jaki sposób wykształcacie swoje myślenie. Z
całą pewnością możecie już podawać w wątpliwość to, czego nauczyliście się w
szkole, wiedzę, która, jak utrzymywano, była dla was ważna. Wasze wyzwanie
polega na tym, by na nowo zbadać znaną wam historię i spojrzeć na życie z
szerszego punktu widzenia. Wykorzystajcie komórki swojego ciała, dźwięki życia i
samej Ziemi do tego, by was stymulowały. Wyjdźcie poza siedzibę Bóstwa, które
mówi wam, co myśleć, i wejdźcie do swojej własnej siedziby. Nauczcie się myśleć,
a potem zdecydujcie, w co chcecie wierzyć. Wymaga to odwagi; jednakże nie
jesteście sami. Most wiodący z Epoki do Epoki zawsze wypełnia gwar i aktywność.
Podczas gdy elektromagnetyczne energie ulegają zmianie, pole magnetyczne Ziemi
słabnie; fizyczne i umysłowe konstrukcje nie są już utrzymywane na miejscu w
taki sam sposób. Kiedy słabnie pole magnetyczne, pojawia się chaos.
Sposób w jaki poradzicie sobie z chaosem jest następnym ważnym testem. To co
zrobicie kiedy rzeczywistość rozpadnie się na kawałki, zdeterminuje wasze dalsze
doświadczenia. Jednym z ważnych powodów, dla których jesteśmy tutaj my,
Świetlana Rodzina, jest doświadczenie życia z waszego punktu widzenia. Nowa
interpretacja istnienia, przepływająca przez każdą komórkę waszego ciała, będzie
się wydzielała z waszego pola aury i wywierała wpływ na żyjącą, biologiczną
sferę Ziemi. W idealnym przypadku będziecie wydzielać na świat nową
częstotliwość.
Pod koniec Epoki emitowana jest nagromadzona wiedza. Cóż więc będziecie
emitować? Spytaliśmy was wcześniej, co policzylibyście jako wasze zwycięstwa?
Wyobraźcie sobie, że nawiązujecie kontakt z istotami, które zamieszkują poza
czasem. Wyobraźcie sobie, że proszą was one, byście zdefiniowali samych siebie i
powiedzieli im, co waszym zdaniem wiecie o sobie samych. Co byście powiedzieli?
Jakie książki podarowalibyście im jako wasz wkład, by umieścili je w
galaktycznych bibliotekach? Pomyślcie o tym. Czy byłyby to książki o wynalazkach
z ostatnich pięćdziesięciu lat, lub z ostatniego dziesięciolecia tego wieku? Na
czym skupiłaby się wasza uwaga? Naszym zdaniem, cokolwiek byście powiedzieli, w
pewien sposób was ogranicza. To doświadczenie pomoże wam zrozumieć skąd wzięło
się myślenie i dlaczego myślicie o tym, co robicie. Potem, być może, na nowo
przemyślicie samych siebie.
Być może, z pomocą waszych przodków, zrozumiecie Epoki czasu i cykle wpływów
rywalizujących ze sobą o waszą uwagę i o biologiczną energię, którą wydzielacie
i pod postacią emocji. Być może zaczniecie pojmować, że; inne istoty zbierają
plon waszej energii i przez cały czas! was obserwują. Powiedzieliśmy wcześniej,
że Bogowie się ' zdrzemnęli. Tak jest tylko z waszego punktu widzenia. Ktoś
zawsze jest z wami połączony i znajduje się w pobliżu. Kiedy wibrujecie
strachem, przyciągacie do siebie energie o tej wibracji. Prosimy, byście bez
poczucia winy i wstydu rozważyli pytanie: “Jak wiele strachu wytwarzacie na
świecie?". Teraz wyobraźcie sobie, że wibracja jaką wysyłacie nawet o tym nie
myśląc, przyciąga formę życia mogącą wywierać na was wpływ po to, byście nadal
produkowali tę samą wibrację. Gdybyście się nie bali, owe energie musiałyby
odejść, ponieważ nie rezonują one miłością. Patrząc na to z szerszej
perspektywy, w Księdze Ziemi, kiedy odsłaniają się jej karty, widzimy, że
obojętnie które panuje imperium – Perskie, Rzymskie czy Greckie z Aleksandrem
Wielkim wyruszającym na podbój świata – wszystkie one oparte są na strachu i
zabijaniu.
Dziś Nowy Porządek Świata ma szansę stać się następnym Imperium Rzymskim.
Imperium Rzymskie połączyło się z chrześcijaństwem w pierwszych stuleciach tej
ery i tak kształtowało prawdę Świetlanej Rodziny, by przystawała ona do jego
politycznych celów. Czy ci spośród was, którzy dziś niosą prawdę, zmienią ją
tak, by stała się jednym z Nowym Porządkiem Świata? Starożytni Chrześcijanie
byli podzieleni, dalecy od zjednoczenia, różnili się w swoich naukach. Niektórzy
wierzyli, że istnieje więcej niż jeden Bóg, podczas gdy inni uznawali, że jest
on tylko jeden. Twierdzimy, że jeśli istnieje jeden Bóg, jest nim miłość. Miłość
może personifikować się na wiele sposobów. Wielkość i inteligencja Miłości,
którą nazywacie swoim Stwórcą, akceptuje wszystkie rzeczy. Nie potępia tych,
których wy nazywacie Bogami i Boginiami za to, że są rubaszni, albo za to, że
tworzą i niszczą życie, ponieważ sama Miłość, Twórca, jest stale tworzona i
niszczona. Patrząc na to z szerszej perspektywy widzimy, że we wszystkim
znajduje się odcisk wiecznej inteligencji i nic nigdy nie zostaje naprawdę
zniszczone. Kiedy ponownie przemyślicie samych siebie, pomyślcie o Ziemi i o
tym, w jaki sposób jest obecnie dewastowana. Zagrożona jest wasza biosfera,
wasze fizyczne ciała, podwórka, pola i łąki. Powoli znikają miejsca, gdzie
dawniej dzieci bawiły się, biegały nad strumieniami, spędzając popołudnia pod
drzewami, obserwując chmury przesuwające się powoli po niebie. Niegdyś ceniono
wiewiórki i ptaki; dziś boicie się ich i twierdzicie, że roznoszą zarazki.
Niegdyś magia była żywa. Wraz z pojawieniem się linearnego myślenia i zatarciem
cyklicznego znaczenia bytu, magia odeszła. Zniknęła wraz z czarownikami palonymi
na stosach. Oni jako ostatni mieli odwagę, by nieść swoje nauki. Niektórzy
wściekają się na wspomnienie o czarownikach. Istnieje tyle samo wersji opowieści
o czarownicach, ile jest wersji prawdy. Wielu tak zwanych czarowników było w
rzeczywistości ludźmi, którzy przeciwstawili się ostatecznej tyranii umysłu,
zwanej prawdą religijną. Nadal, niczym starożytni Poganie, przemawiali do ziemi
i znali leczniczą moc ziół. Wykorzystywali naturalne remedia i wiedzieli jak żyć
w czasach ciemności. Odważali się sięgać w Eter, w krainę duchów, i porozumiewać
się z nimi. Nazywano ich “igrającymi z Diabłem", a więc zabierano ich z domów, z
ich wiosek, i publicznie palono. Na całej ziemi szerzył się wielki strach, gdyż
Inkwizycja znała wiele metod tortur. Jednakże każda Epoka ma swoich renegatów,
którzy wiedzą w jaki sposób po cichu wtopić się w tło i toczyć grę, którzy
rozumieją, że w każdym momencie życia istnieje wybór: niska, średnia lub wysoka
droga. To, jaką drogą kroczycie, zdeterminowane jest przez jakość miłości lub
strachu, który odczuwacie w każdej chwili. Nawet w najmroczniejszych czasach
ludzie, którzy rozumieli częstotliwość miłości, wiedzieli jak się ukryć. W taki
sposób przekazywano dalej tajemnice życia w zgodzie z cyklami natury.
Z całą pewnością nie tego nauczały rządy, czy organizacje religijne. Ludziom
powiedziano, że potrzebują rządu; że nie są w stanie rozmawiać z Bogiem
osobiście i potrzebują pośredników; że jeśli bezpośrednio kontaktują się z
Bogiem, z całą pewnością są opętani przez Diabła. Ulubionymi służkami Diabła
były oczywiście kobiety, ponieważ nadal posiadały pozostałości intuicyjnej
strony mózgu z pogańskich dni. Choć kobiety próbowały odrzucić wiedzę o cyklach
i zaszczepić w sobie linearne myślenie, z wielu powodów po prostu nie mogły tego
uczynić. Zauważyły, że czas krwawienia pojawiał się u nich w cyklu zgodnym z
cyklem księżyca, z jego zmianami i fazami przebiegającymi w ciągu 28 lub 29
nocy. Całe ich życie, oraz wydawanie na świat nowego życia, bazowało na cyklach,
które sprzeciwiały się istnieniu linearnego, pozbawionego znaczenia świata.
Magia i całościowe postrzeganie życia usunięte zostały podczas trzeciego,
pięćsetletniego okresu Epoki Ryb, w czasie w przybliżeniu pomiędzy rokiem 1000 a
1500. Każda czwarta część w rozwijającej się Epoce niesie pewne lekcje. Kiedy
rozpoczynała się ostatnia ćwiartka Epoki Ryb, przeciętny człowiek miał wrażenie,
że dominującym uczuciem jest strach; jednakże w tej samej ćwiartce, od roku 1500
do chwili obecnej, wyższe warstwy społeczeństwa doświadczały duchowego
ożywienia. Zmieniły się praktyki związane ze zdrowiem i dietą, a ludzie zaczęli
reformować swoje stare wierzenia. Kościół i rząd nie były już ostateczną władzą,
która niegdyś niszczyła heretyków wraz z jednym błyskiem zapałki. Zaczęła się
Epoka Oświecenia, Epoka Rozumu. Ale co miał przynieść ów Rozum? Patrząc na
ostatnią ćwiartkę Epoki Ryb widzicie znaczące przyspieszenie tempa
rozpowszechniania informacji, która dotarła do mas. Nastąpił gwałtowny przyrost
populacji. Ludzie odeszli od ograniczonych, narzuconych poglądów, każących im
wierzyć w to, że świat jest płaski, i zaczęli postrzegać go jako glob, jako
świat mający drugą stronę, świat pełen możliwości.
Za każdym razem, kiedy otwierają się nowe terytoria, czy działoby się to tysiące
lat temu, czy jutro według waszego czasu, wielu ludzi pragnie reklamować na nich
swoje przekonania. Pamiętajcie, że wasze wierzenia opierają się na bardzo
prostych wyborach: strach lub miłość. Kiedy zaczął się rozwijać Nowy Świat,
Porządek Starego Świata – Imperium Rzymskiego – nie istniał już od tysięcy lat.
Nowy Świat został odkryty przez europejskich badaczy, lecz z całą pewnością nie
był nowy. Żyli w nim ludzie, którzy przechowywali w ukryciu starożytne historie,
ludzie, którzy rozproszyli się podczas Wielkiej Migracji po upadku Wieży Babel.
Przynieśli ze sobą wiedzę, którą zachowali od czasów Bogów ł przetłumaczyli na
własne słowa. W swoim czasie ich księgi były rozproszone po całym świecie. W
retrospekcji widać, że wyłącznie świat Zachodu, produkt Imperium Rzymskiego i
Chrześcijaństwa, oraz pewnego stylu myślenia, nie pojmował faktu, że świat jest
kulą. Ludzie Zachodu myśleli, że Ziemia jest płaska, ponieważ im to wmówiono.
Wiele z wyzwań Epok pojawia się dziś na powrót w waszym codziennym życiu. Na
początku ostatniej ćwiartki Epoki, około roku 1500, ludzie stanęli przed
wyzwaniem zmuszającym ich do zaakceptowania światopoglądu, który natychmiast
zmienił ustalony styl życia. Kościół gorąco pragnął spalić na stosie heretyków,
takich jak Galileusz czy Kopernik, którzy odważyli się przeciwstawić jego ideom.
Nie spalił jednak Kolumba, ponieważ nie mógł zaprzeczyć temu, iż świat jest
kulą. Być może Kościół i starożytne władze mogły mówić ludziom, co mają myśleć o
Niebie. Nie mogły jednak dłużej rozpowszechniać wiary w to, że człowiek żyje na
odizolowanym, pozbawionym znaczenia, wypełnionym strachem świecie, z którego
krawędzi, jeśli odszedłby za daleko, mógł spaść i dostać się na terytorium
Diabła. Jeszcze raz pojawiła się szansa skonstruowania mostu wiodącego ku
wolności. Co jednak zbudowano? W tym okresie nadal palono czarownice za to, że
rozmawiały z roślinami i rzucały uroki, co w zasadzie oznaczało, iż używały swej
woli tak, by zmusić rzeczywistość, aby nagięła się do ich potrzeb. Czarownice i
starożytni rozumieli wiele spraw dotyczących ciała. Kościoły i rządy nie
chciały, by nauczano czegokolwiek co dotyczyło ciała, w wyniku czego ludzie nie
kąpali się, nosili zbyt wiele ubrań i byli przerażeni. Cud, że w ogóle się
rozmnażali.
Jak już powiedzieliśmy, zawsze istnieli renegaci, którzy nie wierzyli w
oficjalne opowieści, a w zamian za to toczyli własną grę. Wierzyli w to, w co
chcieli wierzyć i przetrwali. Ludzie zawsze potrafią przetrwać, nawet w
najbardziej toksycznych i zmiennych czasach. W ciągu ostatnich dwóch tysięcy lat
przez kontynent europejski wielokrotnie przetoczyły się zarazy, dziesiątkując
setki tysięcy ludzi. Niekiedy zabierały ponad połowę, a może nawet dwie trzecie
populacji. Jeśli weźmiecie pod uwagę sposób, w jaki my patrzymy na Księgę Ziemi,
być może dostrzeżecie, że dziś także stoicie przed niektórymi z tych dylematów.
Bogowie wybrali dla swojego eksperymentu Urodzajny Półksiężyc, rozciągający się
od Sumeru po Egipt, a także okolice Morza Śródziemnego i Europę. Można tam było
umieścić w bezpośredniej bliskości wiele różnych kultur i z łatwością je
monitorować. Naturalne granice w postaci gór, pustyń, oraz rozlewisk wodnych
utrzymywały ludzi w izolacji. Za pomocą Sfinksa i Wielkiej Piramidy, oraz wielu
innych konstrukcji, które przez eony czasu wyrosły na tych terenach, otwarta
została sieć energetyczna. W rzeczywistości cały ten obszar stanowi bramę do
waszego świata, bramę, w której starożytni znaleźli sobie miejsce. Pomyślcie o
tym w kategoriach kupowania przestrzeni w Internecie, przestrzeni w
rzeczywistości wirtualnej. Tworzenie cywilizacji w Sumerze i na otaczających go
terenach przypominało kupowanie w wirtualnej rzeczywistości Ziemi przestrzeni,
na której można było zapoczątkować eksperyment, miejsca, gdzie Bogowie mogli
umieścić swój plac budowy, zapoczątkować handel, interesy i życie.
Bogowie mieli interesujące zdolności. Wasi przodkowie byli z nimi telepatycznie
połączeni, ponieważ używali całości swojego mózgu, byli dostrojeni do życia
zgodnego z cyklami natury i potrafili pobudzać energie wokół swoich ciał. Na
początku Epoki Ryb zaczęło się krystalizować myślenie, nadając trwałą postać
ludzkiemu doświadczeniu, prowadząc do coraz większej i większej separacji.
Ostatecznie, w ciągu ostatnich 500 lat, pojawiła się idea, że jesteście
mechanicznymi istotami. Kartezjusz i Darwin określili odrębny byt, definiując
życie jako coś odizolowanego, podzielonego, być może mającego znaczenie samo w
sobie, ale będącego cudem bezsensownego świata. Zaczęto masowo rozpowszechniać
przekonanie o niezrozumiałej separacji, nie tylko od Bogów, ale także od Natury,
osiągając całkowitą kontrolę nad waszymi umysłami. Podobna historia miała
miejsce na całym globie. Być może mieszkańcy Afryki mogą wskazać nieco inną
linię czasu; jednakże ich historia ukazuje jak oddali swoją siłę władzom,
zrezygnowali z miłości, wybrali wojnę, a następnie wszystko utracili. W
ostatecznej izolacji swobodnie szerzy się choroba. Historia Ameryki Południowej
jest nieco inna, lecz powtarzają się w niej te same motywy. Tam arystokracja i
zwykli ludzie rozdzieleni byli wielką przepaścią przez hierarchię posiadającą
ogromne zasoby, ale pozbawioną jednolitego celu.
Obecnie na tych obszarach regułą jest tajemne nadużywanie energii, a ludzie
obawiają się przyznawać do swojej siły. W Azji kontrola umysłów przybrała
najpotężniejszą postać jaka kiedykolwiek pojawiła się na świecie. W jaki sposób
myślą ludzie w ogromnym eksperymencie Chin? Mówi się im, co mają myśleć.
Rodzinom wolno posiadać jedno i tylko jedno dziecko. Co mają na to poradzić?
Jest ich miliard, jedna piąta populacji planety. Jest to potencjalna siła,
ogromna rzesza zwykłych ludzi, którą jakimś cudem przekonano do samozadowolenia.
W jaki sposób zdołano zmusić ludzi do życia w takich ograniczeniach? Kiedy
patrzymy na Księgę Ziemi widzimy, że raz za razem pojawiają się w niej ludzie,
którzy chcą mówić prawdę. Zazwyczaj nie pali się ich na stosie. Są wyśmiewani.
Musicie zrozumieć energię obecną w ćwiartkach ostatnich dwóch tysięcy lat.
Lekcje zawarte w owych przedziałach czasu służą jako znaki przestankowe w
czasie. Teraz, kiedy zostaliście z tych czasów usunięci, być może zdołacie
zrozumieć, że żyjecie w pewnym celu, i że Niebo daje wam energetyczne szansę,
byście stali się jednością z samymi sobą. Kiedy to zrozumiecie, a być może także
to, kim jesteście, historia waszego świata nabierze więcej sensu.
Przypominamy wam jeszcze raz, byście ponownie zastanowili się nad sobą i
wykorzystali siłę waszego umysłu, aby dotrzeć do bogactwa waszych przodków i
waszego dziedzictwa. Rozejrzyjcie się po tym, co stworzyliście i wiedzcie, że
wasze twory mają większe znaczenie niż sami im przypisujecie. Most prowadzący w
dwudzieste pierwsze stulecie zostanie zbudowany w waszych umysłach. Pytania
brzmią: Czyj jest to umysł? Kto włada waszym umysłem? Kto walczy o wasz umysł? W
jaki sposób zamaskowana jest kontrola myślenia? Zastanówcie się nad tymi ideami,
podczas gdy będziemy badać dalsze rodzinne tajemnice, tajemne cuda jakich dokona
ciało korzystając z siły woli. Zastanawiajcie się, podczas gdy my odkryjemy
tajemnice krwi, płciowości, uzdrawiania, tworzenia i życia. Życie jest bytem, a
byt jest wiedzą, iż jesteście połączeni. Tę właśnie wiedzę niesiecie przez most,
ideę, że żyjecie w połączonym świecie mającym swój cel i znaczenie.