Jeśli ktoś zapragnąłby mieć udział w wydaniu następnych moich pism oraz działaniu dla dobra wspólnej idei „System Miłości” i zdobywania niebiańskiej wiedzy dla siebie, „Wiedza od Ojca Pio” - to podaję osobiste konto:
Wiesław Matuch
BNP Paribas Bank Polska S.A.
Konto:
90 2030 0045 1130 0000 1538 6050 w tytule podać DAROWIZNA – aby uniknąć podatku.

Natomiast żeby przesłać kwotę do Polski z zagranicy trzeba podać tak:
PLPK90203000451130000015386050 - Wiesław Matuch Darowizna:
Lub : Wiesław Matuch
90 2030 0045 1130 0000 1538 6050 w tytule podać DAROWIZNA
Wpisać:
PPABPLPK Jak braknie pola dodać XXX


https://www.paypal.me/wiesiorynka -

Założyłem też konto na PayPal - wiesiorynka@gmail.com Jeśli ktoś chciałby wesprzeć duchową naszą wspólną oddolną działalność - to jest taka możliwość. PayPal przekierowuje na moje konto w BGŻ w Polsce. W tytule podać DAROWIZNA – aby uniknąć podatku. Komfort jest, bo można korzystać z podstawowych walut z całego świata. Wiesiu

 

 

Tu można zamawiać 1 i II tom Wiedzy Ojca Pio.

 

System Miłości Wiedza Ojca Pio - Kompendium - do pobrania


http://sm.fki.pl/Wiedza-Ojca-Pio-opracowanie.pdf

http://sm.fki.pl/Wiedza-Ojca-Pio-spis-tresci.pdf

 

System Miłości Wiedza Ojca Pio-Tom1 po Angielsku - do pobrania

http://sm.fki.pl/Wieslaw-Matuch-System-Milosci-Wiedza-Ojca-Pio-Tom1-po-Angielsku.pdf

 

System Miłości Wiedza Ojca Pio- 1 i2 tom audio a

 

https://www.youtube.com/@EnergiaMilosci   -  1 i 2 tom audio czytany przez aktora Wrocławskiego



Tu można pobrać Hymn SM stworzony przez Maćka Maciejewskiego


 http://sm.fki.pl/System-Milosci-Iskra-z-Polski_(Maciej-Info-z-Serca).MP3

Wersja Hymnu SM instrumentalna

http://sm.fki.pl/instrumental-SM-Iskra-z-Polski-sax.MP3

 

Rumble - alternatywa do YT.
Tam też wgrywam wiesiorynki.

https://rumble.com/user/WieslawMatuch

 

 


 
  O2.PL  •   BGŻ   Pobierz film z YT

   •   Cena prądu  •   Test szybkości  Internetu  •   
Kalkulator sp. paliwa

 

Mój Kanał YouTube - tu będę nagrywał filmiki z Wiedzą Ojca Pio... Wiesiu

 

 

 

`Kalendarium:

 
Dzisiaj jest 20 kwietnia

1768 - Zmarł Bernardo Bellotto (Canaletto). 1807 - Urodził się Wincenty Pol, poeta i geograf. 1889 - Urodził się Adolf Hitler, dyktator III Rzeszy. 1893 - Urodził się Harold Lloyd, amerykański aktor filmowy. 1910 - Urodził się Jan Dobraczyński, pisarz i działacz polityczny. 1941 - Utworzenie Uniwersytetu Rzeszy w Poznaniu. 1945 - Zmarł Wacław Sieroszewski, pisarz i działacz polityczny. 1957 - Premiera filmu "Kanał" Andrzeja Wajdy. 1973 - Urodził się Wojciech Korfanty, polityk i działacz niepodległościowy.

 

Sobota, 20 kwietnia, 2024 roku.
Do końca roku zostało 256 dni.
Imieniny obchodzą:

Agnieszki Mariana Czesława Bereniki Marcelina Zenona Fabiana Teodora Sebastiana. Św. Agnieszka z Montepulciano, dziewica, zakonnica (1268-1317). pochodziła ze szlacheckiej rodziny Tamtejszym zwyczajem mając 9 lat zostaje oddana na wychowanie do klasztoru sakinek, jako czternastoletnia dziewczyna postanawia zostać w nim zakonnicą. Mając kilkanaście lat zostaje przełożoną klasztoru w Proceno, gdzie daje się poznać jako osoba pobożna, pokorna, cierpliwa i roztropna. Była mistyczka. W roku 1306 założyła w swoim rodzinnym miasteczku klasztor, który włączyła do dominikańskiej rodziny zakonnej. Kanonizowana w 1726 roku.

 

 

Św. Teresa z Avila  -  Dzieła św. Teresy Wielkiej...
O jakże długie jest ziemskie wygnanie! Jakże tchną smutkiem te pustynne głusze! Jakże bolesne w tym życiu konanie i te kajdany, co skuwają duszę! Tylko nadzieją, że skończą się męki ten ból wygnania opanować mogę. Lecz chociaż ufam, płyną z duszy jęki.

Św. Jan od Krzyża  -  Dzieła św. Jana od Krzyża...
A źródło tej miłości tak cudnym blaskiem lśni, że wszystkie życia nędze w szczęście zamienia mi! Duszę mą zmienia w siebie, płonę jak ognia żar! Wyniszczam się sam w sobie, to jest najdroższy dar!...

  Różne modlitwy katolika

 

 



 Biografia i myśli Ojca de Mello

Myśli Ojca Anthony de Mello - hinduskiego Jezuity:

Szczęście - Makler, niepocieszony po stracie majątku, zapukał do furty klasztornej w poszukiwaniu wewnętrznego pokoju. Był jednak zbyt poruszony, by oddać się medytacji. Kiedy odjechał, Mistrz opatrzył zdarzenie ironicznym komentarzem: - Ci, którzy śpią na ziemi, nigdy nie spadają z łóżka.

SŁAWA MARKA TWAINA - Pewien młody autor powiedział kiedyś Markowi Twainowi, że traci wiarę w swoją zdolność pisania. "Czy miał pan kiedykolwiek takie uczucie?" zapytał. "Tak", powiedział Twain. "Kiedyś, kiedy pisałem już prawie przez piętnaście lat, nagle mnie uderzyło, że nie posiadam najmniejszego talentu pisarskiego". ,"Co pan wtedy zrobił? Przestał pan pisać?" "Jak mogłem? Wtedy byłem już sławny".

ŻĄDŁO - Był raz święty, który posiadał dar mówienia językiem mrówek. Zbliżył się do takiej, która wyglądała na bardziej wykształconą, i zapytał: - Jaki jest Wszechmogący? Czy jest w czymś podobny do mrówek? Uczona mrówka odpowiedziała: - Wszechmogący? Absolutnie nie. My, mrówki, jak widzisz, mamy tylko jedno żądło. Ale Wszechmogący ma dwa. Scenka pod wpływem tej bajki: Kiedy zapytał ją, jakie jest niebo, uczona mrówka opowiedziała uroczyście: - Tam będziemy wszystkie jak On, każda z dwoma żądłami, chociaż mniejszymi. Istnieje ostry spór pomiędzy różnymi szkołami myśli religijnej na temat miejsca, w którym znajdzie się drugie żądło w niebiańskim ciele mrówki.

Przepiękne teksty wielkiego Jogina Sri Nisargadatty Maharaja (1897 - 1981)

Pytania i odpowiedzi (poniższe teksty, losowo wyświetlane, dopracowałam na potrzeby katolików - Wiesław Matuch)

PYTANIE: Obcujemy z rzeczami zapamiętanymi tak, jak gdyby były one realne. ODPOWIEDŹ: Zajmujemy się wspomnieniami tylko wtedy, gdy przechodzą one w teraźniejszość. Rzeczy zapomniane nie liczą się aż do ich przypomnienia, co stanowi przesunięcie ich do teraźniejszości. PYTANIE: Widzę z tego, że w teraźniejszości istnieje jakiś inny czynnik nieznany, który temu co minęło, nadaje cechy realności. ODPOWIEDŹ: Nie jest to czynnik "nieznany" ponieważ widzi go pan w ciągłym działaniu. Czy zmienił się on od czasu, gdy się pan urodził? Rzeczy i myśli ciągle ulegały zmianom. Nigdy natomiast nie zmieniało się poczucie, że to co jest teraz, jest realne; nawet we śnie. PYTANIE: W głębokim śnie nie doświadcza się bieżącej rzeczywistości. ODPOWIEDŹ: Pustka głębokiego snu jest wyłącznie brakiem określonych wspomnień. Ale ogólna pamięć dobrego samopoczucia pozostaje. Jest różnica pomiędzy powiedzeniem "spałem głęboko", a "byłem nieobecny". We śnie ciało działa poniżej progu mózgowej świadomości.

Tęsknota:

Zimno mi w łapki zimno mi w nosek zimno mi w plecki i nóżki bose myślę więc sobie gdy pada na dworze że tylko Ty rozgrzać mnie możesz!

 

Ryszard Kapuściński:

Ludzie na początku XXI wieku mają wrażenie, że przyszło im żyć w świecie rozdzieranym wojnami. A to przecież nieprawda. Dziewięćdziesiąt dziewięć procent ludności żyje gorzej lub lepiej - częściej gorzej niż lepiej - ale w warunkach pokoju. Miejsca konfliktów zbrojnych to punkty na naszej planecie. Jest ich kilkanaście albo kilkadziesiąt, ale to tylko punkty. My jednak, postrzegając świat przez pryzmat mediów, koncentrujących się na tych punktach zapalnych, mamy wrażenie, że wszędzie toczy się wojna, ze wszędzie czyha śmierć i zagłada. Człowiek jest bardzo podatny na sugestię, a moc sugestii mediów jest ogromna.

Cytaty Przemówienia Papieża Jana Pawła II w parlamencie polskim z 11 czerwca 1999

Przy okazji dzisiejszego spotkania pragnę raz jeszcze wyrazić moje uznanie dla podejmowanych konsekwentnie i solidarnie wysiłków, których celem, od chwili odzyskania suwerenności, jest poszukiwanie i utrwalanie należnego i bezpiecznego miejsca Polski w jednoczącej się Europie i świecie.

Tęsknota:

Gdy śnieg będzie czarny a woda czerwona to znak, że nasza przyjaźń jest na zawsze skończona.

  Wiersze
 

 
   Boscy Kochankowe  
 

 

 

 
 

Wiesław Matuch     Kontakt smilosci@gmail.com     Wrocław 2001
System Miłości Narodów 
    

     stat4u   
 

 

 
SM

BARBARA MARCINIAK



ŚWIETLNA RODZINA

Przesłuchaj rozdział drugi:



ROZDZIAŁ DRUGI: WROTA CZASU

Dzielimy się z wami naszymi poglądami z wielu przyczyn. Kiedy patrzy się z Ziemi, nasz dom w Plejadach wygląda jakby znajdował się daleko i był zaledwie plamką, skupiskiem migotliwych świateł. Jest nas siedem, chociaż mówiono, że jest nas osiem, a Ziemia stanowi część naszego siostrzanego związku, cząstkę naszej fałdy wiedzy. Według tego, co ukazały nam nasze rejestry i nasi przodkowie, wydaje się to być prawdą. Jesteśmy z wami połączeni niezwykle starożytnym rodowodem.

Jako Świetlana Rodzina, macie wiele możliwości: będąc wielowymiarowymi istotami możecie łączyć się poprzez czas; możecie nauczyć się, w jaki sposób poruszać potencjometrem waszej świadomości. Chociaż dłoń ma wiele palców, połączona jest z czymś większym – z ciałem – a owo ciało łączy się z czymś jeszcze większym. Przed wami, jako przed Świetlaną Rodziną, stoi wyzwanie, by uczynić widzialnym owo niewidoczne ciało, z którym jesteście połączeni. W taki sposób powiązani są wszyscy ludzie, lecz nie zdają sobie z tego sprawy. Wielu ludzi uważa, że mają wyłącznie stałą, fizyczną formę i dlatego szukają tylko tego, co ją podtrzymuje przy życiu. Wierzycie, że podobnie postępowali wasi przodkowie. Być może historie dotyczące przeszłości, które wam opowiedziano, nie są zupełnie dokładne. Być może wasi przodkowie, wasza linia krwi, funkcjonowali na znacznie wyższym poziomie, niż potraficie sobie wyobrazić. Z całą pewnością żyli w czasach mniej zorientowanych na technologię, chociaż z drugiej strony tyranie były tak samo wszechobecne.

Zawsze toczyła się bitwa o ludzki umysł, owa bitwa odzwierciedla jedynie znacznie większą walkę, rozgrywającą się na wielowymiarowym poziomie, tam gdzie toczy się bitwa o waszą duszę. Wasze chrześcijańskie opowieści mówią o Diable i Chrystusie, Synu Bożym, który przybył, aby was zbawić, i, o ile nie jesteście wystarczająco bystrzy, by zakwestionować te opowieści, uwierzycie w konieczność “zbawienia". Jak już wskazaliśmy, stoicie przed dylematem upadku cywilizacji, ponieważ zrezygnowaliście z wolności myślenia, rozróżniania i decydowania o tym, czego pragniecie. Cywilizacja upada również dlatego, że boicie się odczuwać. Wasze uczucia są wielkie i wszechmocne, a jednak dla wielu z was są one powodem do wstydu. Jednakże to poprzez uczucia możecie określić własną wartość.

Aby dowiedzieć się, czego pragniecie w swoim życiu, co cenicie sobie jako istoty ludzkie, będziecie musieli zakwestionować “System". System nagradza was, kiedy wypełniacie jego przykazania i zasady, jesteście na każde jego wezwanie, bezmyślnie zgadzając się uczestniczyć w jego grze wypłat, wakacji, prestiżu i pozycji. Współpracując z Systemem rezygnujecie ze zdolności do samodzielnego myślenia. Stoicie przed testem władzy, zbadamy więc niektóre pozytywne – i nie tak bardzo pozytywne – jej aspekty. Osłabiono waszą wartość i siłę. Być może nauczono was, że jesteście grzeszni, lub że Bogowie muszą się za wami wstawiać. No cóż, Bogowie, których taniec w Niebie stał się kosmicznym quick-stepem, będą pojawiać się wszędzie w ciągu następnych piętnastu lat. Mogą oni zaoferować, że ocalą was przy pomocy swojej technologii. Kiedy więc próbujecie zrozumieć absurd obecnych czasów, przyjrzyjcie się temu, co jest ważne, przykładając swoje wartości do samych siebie. Jedno z najważniejszych przesłań, jakie dla was mamy, głosi, że posiadacie bogatą linię krwi. Zastanówcie się przez chwilę nad naszymi słowami, a następnie rozważcie kolejne pytanie: “Co może znajdować się w moich genach?". Wyobraźcie sobie komputer z bankami danych pełnymi nagromadzonych informacji. Jeśli naciśnięcie właściwy guzik, dostępne staną się ogromne ilości danych; jednakże komputer zawiera tylko te informacje, które wcześniej zostały do niego wprowadzone. Pod wieloma względami jesteście o wiele bardziej złożeni od wszystkich komputerów, jakie kiedykolwiek stworzycie w trójwymiarowej rzeczywistości. Jesteście żyjącymi, biologicznymi tworami o wspaniałym rodowodzie, zdolnymi do doskonałego istnienia. Aby rozbudzić was i utrzymać w ruchu, należy was jednak nieco podregulować, potrzebujecie intuicji, którą ludzie rzadko rozumieją.

Zamiast korzystać z narzędzi życia, ulegliście pokusie i zrezygnowaliście z najcenniejszych aspektów samych siebie. Zostaliście zwabieni i złapaliście przynętę. Z waszej historii wynika, że musieliście walczyć o wiele swobód, oraz o prawo do myślenia. Faktem jest, że celem tyranii, jaka istniała w waszym zachodnim świecie, była w znacznej mierze kontrola szerzenia wiedzy. Z największą siłą tłumiły wiedzę religijne organizacje waszego świata. Uznawały one konfiskatę ziem i pieniędzy, odbierały życie i niszczyły literaturę, aby utrzymać władzę. Tysiące ludzi spłonęło na stosach. Spalono też wiele wspaniałych bibliotek, aby zetrzeć z powierzchni Ziemi ukryte w nich tajemnice. Jakież to sekrety tak bardzo chciały wymazać owe religijne organizacje, usiłujące zachować swoją władzę? Dlaczego wasza historia pełna jest krzyżowców i misjonarzy przemierzających cały świat? Czy wysyłano ich po to, by, jak wam mówiono, nieśli zbawienie poganom? Być może za ich kampaniami kryją się bardziej interesujące historie. Energia, jaką przynosimy, pozwala nam wędrować przez stronice czasu ukazujące się przed i poza waszym Teraz. Nie są to takie same stronice, jakie odnaleziono w bibliotekach waszego świata, ocalonych jak dotąd przed pożogą; znajdujące się w nich księgi zawierają zaledwie ziarnko prawdy. Zawierają to, co zdaniem zwycięzców powinniście wiedzieć, w co zdaniem stojących u władzy powinniście wierzyć. Manipulacja, fałsz, morderstwo, zdrada i herezja zostały wybielone i pokryte nową farbą, albo do tego stopnia poprzeplatane nudnymi datami i faktami, że wasza historia przypomina zlepek pozbawionych znaczenia zdarzeń.

Aby naprawdę poznać samych siebie, weźcie na początek głęboki oddech i zwróćcie uwagę na swoje ciało. Bądźcie tym, kim jesteście, a odkryjecie, iż wypełnia was życie. Jesteście tutaj po to, by żyć. Następnie poszerzcie pole swej wyobraźni i, cofając się w czasie, spróbujcie dostrzec swoich przodków: rodziców, dziadków, pradziadków i tak dalej. Spróbujcie odszukać kres swojego rodu. Gdybyście odnaleźli koniec linii swojej krwi, nie moglibyście istnieć, prawda? Zastanawiając się nad swoim rodowodem, wyobraźcie sobie, że krew, którą dziedziczycie, kody genetyczne w tej właśnie chwili zgromadzone w waszym ciele, geny, które zachowujecie, są bardzo cenne. Co przekazywano za pomocą waszych genów na przestrzeni czasu? Jak daleko w przeszłość sięga wasz umysł?

Czy, kiedy przekazujemy swoją energię wam i waszemu światu, możecie wyobrazić sobie, że posiadamy Księgę, do której wy sami możecie uzyskać dostęp? Czytając nasze słowa i równocześnie obserwując rzeczywistości odsłaniające się przed wami w jądrze waszej istoty, użyjcie wyobraźni i spróbujcie doświadczyć prawdziwej wielowymiarowości waszego bytu. Nasz głos płynie z wielu kierunków i miejsc, przemawiając do waszych wielowymiarowych jestestw. Oferujemy wam łakome kęsy wiedzy, prawdy, które zwabią was swoim śladem. Dzięki nim zaczniecie splatać w całość wasze wspomnienia. Zdobędziecie wiedzę o tym, co zdarzyło się na Ziemi, ponieważ przypomnicie sobie, że na niej byliście. Wszystko, czego nauczyliście się w ciągu ostatnich kilku tysięcy lat, nie bardzo pomaga wam w tej próbie. Ponad dwa tysiące lat temu na Ziemi pojawiła się pewna szansa, okres zmiany cyklu, oznaczający przejście z jednej do innej Epoki. Była to Epoka Ryb. Świetlana Rodzina, jak zawsze, wprowadzała w nią ludzi. Epoki znaczą początek pewnego okresu, a każdy okres ma swój własny posmak; tak naprawdę Epoki określają gdzie rozegra się akcja.

W mrokach średniowiecza i podczas początkowych stuleci Epoki Ryb, szczególnie przez pierwszych pięćset lat, panowała wielka ignorancja i zamęt. Dopiero po upływie kilku stuleci tej Epoki sformułowanych zostało wiele ważnych ksiąg, takich jak chrześcijańska Biblia. Powstały wówczas różne frakcje, które spierały się o to, czyj bóg był Bogiem i czyja księga zawierała prawdę. Jeśli przebadacie własne komórki i pójdziecie inną aleją percepcji, być może przypomnicie sobie jak to było. Ubiory wyglądały inaczej, rośliny miały bardziej jaskrawe barwy i zdawało się, że można dosięgnąć nieba, zawieszonego nad waszymi głowami. Była to inna era. Na świecie panował spokój, którego brak wam teraz, na Ziemi końca dwudziestego wieku. Wasz świat wrze, szumi elektrycznością nawet wtedy, gdy znajdujecie się w sercu buszu. Podłączyliście go do sieci i nie wiecie już, czym jest cisza. Jednak wie o tym inna część waszego “ja", zaś kiedy wasze oczy odczytują słowa, a umysł obejmuje przekazywane przez nas idee, zwracamy się do całej waszej istoty.

Kiedy Epoka Ryb wkroczyła w okres prawdziwego rozkwitu, na Ziemię przysłano wiele dusz po to, by tu inkarnowały. Oczywiście przybyła tu Świetlana Rodzina, aby zelektryzować Epokę, by odcisnąć na niej swój ślad, wprawić ją w ruch i podłożyć fundamenty. Niektórzy opisują Epokę Ryb jako czas oświecenia i pasji, erę przebaczenia i głębokiej kosmicznej więzi. Prosimy was byście zajrzeli w przeszłość i sami to sprawdzili. Czy to właśnie charakteryzowało okres ostatnich dwóch tysięcy lat? W ciągu każdej Epoki, może dogonić was nonsens nadchodzących zdarzeń, możecie też zapomnieć o sobie w każdej Erze, w każdym wcieleniu i w każdym miejscu.

Za każdym razem, gdy rozpoczyna się lub kończy Epoka, następuje wielka przemiana energii. Można uznać ją za coś w rodzaju przemiany w politycznej administracji, gdyż w tym przypadku również zawsze zachodzi zmiana władzy. Jedną z najistotniejszych sił, jakie musicie zrozumieć, jest władza. Kiedy zastanawiacie się nad wartościami i nad tym, co chcielibyście posiadać, niektórzy z was myślą, że władza to pieniądze, lub że pieniądze to władza. Wiedza jest władzą. Zastanówcie się jednak nad tym, iż fakt posiadania wiedzy, nie świadczy jeszcze o tym, że jesteście mądrzy. To, jak wykorzystacie wiedzę, zdeterminuje to, co stanie się z władzą. Podczas gdy rzeczywistość będzie stale poddawała się prawu odzwierciedlania samej siebie, sposób wykorzystania waszej władzy zdeterminuje to, co się wam przydarzy. Musicie to zrozumieć. Nie możecie uciec od władzy i lekcji, jakie ona niesie. Prawdę mówiąc wszystko, co zostało na was obecnie nakierowane, ma sprawić, byście poczuli się bezsilni, byście uwierzyli, że nie posiadacie ani krztyny władzy. Ta wiara, zmagazynowana w waszych komórkach, została w nich odciśnięta tysiące lat temu.

Kiedy rozpoczynała się Epoka Ryb, inkarnowało wiele istot o niezwykłych zdolnościach, a pozostała część ludzkości zdawała się je podziwiać. Owe istoty, zarówno mężczyźni jak i kobiety, potrafiły błyskawicznie uzdrawiać ludzi, ponieważ rozumiały kosmiczne prawa. W owych czasach nie istniał telegraf, telefon, telewizja, czy telekomputer; nie było więc urządzenia, które pozwoliłoby szybko powiadomić innych o tym, co się działo. System “telekomunikacji" polegał na ustnym przekazie. W owych czasach ludzie nie odbywali dalekich podróży, a tylko niewielu potrafiło czytać i pisać. Ludzie obdarzeni niezwykłymi zdolnościami pojawiali się na całym świecie niczym grzyby po deszczu. Potrafili oni dokonywać cudownych wyczynów, dzięki czemu przez kilkaset lat świat szumiał energią. Owe istoty rozeszły się po ziemiach, które dziś nazywacie Środkowym Wschodem; po niezwykle ważnym obszarze w historii waszej planety. Znalazły się tam, aby podnieść częstotliwość Epoki Ryb, inspirując ludzi do pokonania progu przemiany i wkroczenia w nową erę. Niebiosa pełne były “znaków", i tak samo będzie teraz, kiedy wkroczycie w dwudzieste pierwsze stulecie. Świetliste istoty i energie zostaną stworzone i halograficznie wyświetlone na Niebie, a niektórzy ludzie uwierzą, że jest to ponowne nadejście Chrystusa, który powrócił, aby was ocalić.

Łatwo was okpić i oszukać; nie oceniajcie się jednak zbyt surowo w świetle tego, czym się z wami dzielimy. Zamierzamy odczytać wam Księgę tak, jak ją widzimy, po to, by was obudzić. Musicie wziąć na siebie odpowiedzialność za własne życie, pojąć, iż ma ono znaczenie, i zawiera lekcje, które trzeba sobie przyswoić. Jedną z najważniejszych lekcji jest wykształcenie poczucia humoru. Kiedy więc opowiadamy wam o waszym świecie, zachowajcie poczucie humoru i koncentrujcie się na rozwoju ludzkiej świadomości. Jesteście świadomością, która wciąż inkarnuje, a jednak obecnie żyjecie tak, jakby wasze istnienie było pozbawioną znaczenia walką z chorobami, głodem i wojną. A co z miłością?

Miłość dotknęła każdego z was przynajmniej raz w życiu, a wielu z was powraca tu po wielekroć jedynie po to, by jej doświadczyć. Kiedy odnajdziecie to, co jest dla was ważne, co warto posiąść, i sporządzicie listę własnych wartości, prosimy was, byście zastanowili się przez moment nad tym, jak ważna jest miłość. Miłość ma wiele odcieni i pojawia się w wielu doświadczeniach. Polega na tym, że energetyczny związek pomiędzy łączącymi ludzi polami elektrycznymi, otwiera serca, dotykając was w niezapomniany sposób. Za każdym razem kiedy zaglądamy do Księgi Ziemi, widzimy, że tym co pcha was naprzód jest owa niewidzialna siła, owa częstotliwość, którą zwie się miłością. Niektórzy z was wierzą jednak, że jesteście tu po to, by doznawać, uczyć się, gromadzić informacje i dobrze się bawić, a znaczenie miłości jest dla was czymś nowym. W waszych założeniach nie ma niczego złego. Najważniejszą lekcją w waszym życiu jest jednak zrozumienie częstotliwości miłości. Aby ją okazać, wystarczy ją tylko odczuć; wiecie jednak, że jest to dla was najtrudniejsze. Mimo to każdy z was przybywa tutaj po miłość, ponieważ nigdzie indziej nie istnieje ona w tak rozmaitej i bogatej, nieskrępowanej, wolnej od pęt i niezwykłej postaci jak tu, na skraju galaktyki Mlecznej Drogi, w tym, co my nazywamy Ziemską Biblioteką.

Prosimy was więc raz jeszcze, byście zastanowili się nad tym, co znajduje się w waszych genach. Nazwaliśmy wasz świat Ziemską Biblioteką, ponieważ biblioteki przechowują dane. Cóż więc kryje się w waszych genach, skoro jesteście najwspanialszymi stworzeniami na Ziemi, znacznie doskonalszymi od wszystkich waszych mechanizmów i całej techniki? Czy nie jest tym bogata częstotliwość miłości, która jest tak ogromna, wielopłaszczyznowa i bezcenna, że nie chce jej tutaj żaden Bóg, ze względu na to, jak jest “zaraźliwa"? Zastanówcie się nad tym przez chwilę. Wiecie, że odczuwana przez was miłość jest zaraźliwą przypadłością, prawda? Miłość bardzo łatwo się szerzy i jest przeciwieństwem strachu. Jeśli zastanowicie się nad strachem i będziecie całkiem szczerzy względem samych siebie, przekonacie się, że wiele spośród idei wpojonych wam przez wasz rodowód, książki i historię, mówi o strachu. Zachęca się was do tego, byście bali się Boga i własnego ciała. Jesteście przekonani, że potrzeba wam zewnętrznej władzy, ponieważ nie potraficie sobie poradzić z własną, biologiczną istotą. Obecnie zaś przekonuje się was, że nawet lokalne rządy nie potrafią dać sobie z wami rady, że potrzebujecie większego, globalnego rządu, który kierowałby waszym światem.

Musicie zacząć kierować sobą jako biologicznymi i duchowymi istotami. Miłość jest jednym z najważniejszych narzędzi w waszym życiu. Urodziliście się po to, by poznać lekcję, mówiącą o tym, jaką swobodę daje wam miłość, jacy jesteście samorodni i odpowiedzialni. Poprosiliśmy was, byście pytali skąd się bierze światło i do czego jest wam potrzebne. W przypadku miłości zadawajcie te same pytania. Skąd przybywa? Czy szukacie jej poza samymi sobą? Komu lub czemu ją dajecie? Czy zdarza wam się pomyśleć o tym, by ofiarować ją Matce Ziemi lub Niebu? Czy myślicie o tym, by obdarzyć miłością otaczające was molekuły, które nieustannie wnikają do wnętrza waszego ciała i wydostają się na zewnątrz? Wasze ciało nie jest stałe; nic na tym świecie takie nie jest. Wszystko jest tańcem energii; energii, która jest wolna i sama zamyka się w kształtach i formach, po prostu dlatego, że nauczyliście się postrzegać rzeczywistość w określony sposób, kontynuując linearne podejście do świata. Dla przykładu, każdego dnia budzicie się rano i z wiarą naśladujecie samych siebie. Zazwyczaj spotykacie “siebie" w lustrze w łazience. Spodziewacie się, że ujrzycie samych siebie, ponieważ rzeczywistość w znacznej mierze opiera się na starych oczekiwaniach, warunkowaniu i szkoleniu umysłu. Kontrola umysłów przybiera wiele, wiele postaci.

Zawężone myślenie, do którego zachęcani i przyuczani byli wasi przodkowie, wyryło się w komórkach waszego ciała. Sposób, w jaki przez tysiące lat wasi przodkowie reagowali na owe nauki, oraz na czasy, w których żyli -ich reakcje na przemoc, prawa i władzę – z biegiem codziennego życia odbiły się w waszych ciałach. Wszystko, z czym macie do czynienia w codziennym życiu, jest zapisywane i przechowywane w waszym fizycznym ciele, a to, że świadomie nie pamiętacie waszych doświadczeń nie znaczy, że zapominają o nich komórki waszego ciała. Wspomnienia i reakcje są z pokolenia na pokolenie przekazywane przez wasze geny.

Za pośrednictwem annałów historii Zachodu przekazaliście następnym pokoleniom piętno strachu. Świetlana Rodzina inkarnowała ponad dwa tysiące lat temu. Jej członkowie byli adeptami Światła i Miłości, zdolnymi do wielu cudownych czynów, więc ci, którzy dzierżyli władzę, poczuli się zagrożeni. Nie chcieli, by nauki Świetlanej Rodziny dotarły do mas. Od samego początku istniało więc wiele przeciwstawnych frakcji. Niektórzy ludzie uważają, że przebudzenie świadomości nastąpiło dzięki narodzinom chrześcijaństwa, a spowodowane zostało opowieściami o postaci znanej wam jako Jezus Chrystus. Jest on w istocie złożoną postacią, opracowywaną i projektowaną przez wiele, wiele lat. W rzeczywistości opowieści te mówią o Świetlanej Rodzinie, która przybyła na planetę, by nieść prawdę, rzucić wyzwanie systemowi i zniszczyć tyranię w okresie, kiedy zaistniała szansa wielkiej przemiany.

Postać Jezusa została stworzona po to, aby można było przypisać owe spektakularne moce jednej nadnaturalnej istocie. Wyobraźcie sobie, co by się mogło wydarzyć gdybyście wiedzieli, że posiadacie moc samouzdrawiania, i gdybyście poznali ideę głoszącą, że wasze myśli mogą stać się rzeczywistością. Co by się stało, gdyby ludzie zaczęli bardzo szybko wprowadzać owe praktyki w życie? Z całą pewnością Imperium Rzymskie nie chciało, by jego poddani byli potężniejsi od władców. Imperium Rzymskie było wersją Nowego Porządku Świata z Epoki Ryb – karmicznego odpowiednika Epoki Wodnika. Oba porządki, stary i nowy, dają możliwość pojawienia się apodyktycznej, podbijającej świat władzy. Jej sposób panowania nad ludźmi polega na tym, by najpierw przekonać ich do tego, że potrzebują kierownictwa. Władza stwarza więc problemy, a następnie pozwala ludziom błagać o ich rozwiązanie. Na całej Ziemi szerzono strach – w miejsce miłości, stanowiącej posłanie Świetlanej Rodziny. Strach ma bardzo silną wibrację, a kiedy ktoś przechowuje go w swoim ciele, rozprzestrzenia się on równie szybko i “zaraźliwie" jak miłość.

Rozegrała się bitwa o miłość i strach. Gdyby przeważyła miłość, ludzie zrozumieliby swoje wyższe moce; to, że ich umysł może sięgać poza ciało, odbywać astralne podróże, odczuwać więź ze Wszystkim Co Istnieje. W takim przypadku ludzie przestaliby żyć w separacji. No cóż, stało się inaczej. W ciągu ostatnich dwóch tysięcy lat wasza separacja pogłębiła się, w przeciwieństwie do jedności i miłości. Strach zwyciężył. Jeśli podajecie w wątpliwość tę konkluzję, prosimy byście rozpostarli wachlarz historii i sprawdzili jak wielu ludzi umarło w imię wyższej władzy. Jak wiele książek zostało spalonych, jak wielu ludzi zgwałcono i poddano torturom? Jak wiele rdzennych ziem obrócono w perzynę, ile starożytnych manuskryptów uległo zniszczeniu?

Na Ziemi pojawiła się energia wyzwolona spod kontroli i dążąca do uzyskania władzy nad innymi. Ukryto księgi i dzieła Wielkich, którzy stąpali po tej planecie. Świetlana Rodzina nie zamieszkiwała wyłącznie obszaru Środkowego Wschodu; jej członkowie odbywali dalekie podróże. Ich świat nie był tak ograniczony, jak wam mówiono. Świetlana Rodzina znała od dawna nawet Amerykę Północną, jako ziemię wielkiej świętości. Atlanci przenieśli na ten kontynent znaczną część swojej wiedzy. Współcześnie, w waszej epoce, odkryte zostaną artefakty pochodzące z prehistorii. Prawdę mówiąc, już je odnaleziono, ale zostały ukryte. Do Ameryki przybyli Egipcjanie i wielu podróżników ze Środkowego oraz Dalekiego Wschodu, w tym również z Chin. W zamierzchłych czasach dość dobrze potrafiono nawigować po świecie. Świetlana Rodzina dużo podróżowała i szeroko rozpowszechniała swój przekaz. To dlatego po dziś dzień w wielu rdzennych kulturach przetrwały opowieści o rozjemcach zza mórz, którzy oferowali wiedzę i wyższe wibracje, oraz wskazywali rzeczy potrzebne dla życia w harmonii.

Zastanawiacie się, czego potrzeba wam do życia w harmonii. Sądzicie, że potrzebujecie pieniędzy w banku, samochodu, ubrań i dachu nad głową. To prawda. W obecnym czasie wasz świat jest zaprojektowany w taki właśnie sposób. Jednakże wiele spośród rzeczy, na które dziś liczycie, jutro zniknie, szczególnie jeśli nie żyjecie w zgodzie z kosmicznym prawem. Jeśli wiecie już, że wasze myśli oddziałują na wszystko co tworzycie we własnej rzeczywistości, możecie odpoczywać pewni, że wasza wersja rzeczywistości nie zniknie ot tak, po prostu. Jednakże ci, którzy nie chcą uznać tego prawa, doznają nagłego przebudzenia. Szukanie zewnętrznego autorytetu przypomina taniec w siedzibie Bóstwa, gdzie króluje zawężone myślenie. Kiedy wszystko wywraca się do góry nogami, w zasięgu ręki pojawia się szansa ustalenia nowych priorytetów waszego życia. Jesteście obdarzeni wewnętrzną siłą, będącą wynikiem odkrycia własnego znaczenia, tego ile jesteście warci.

Widzimy wielkie fale energii przybywającej na wasz świat, oddziałującej na was z wielu różnych punktów widzenia. Istnieją zapisane opowieści, mówiące o różnych wyborach, jakich dokonujecie, nie myślcie więc, że istnieje tylko jedna linia bytu, z której musicie wybierać. Każdy z was, w każdej chwili, stwarza możliwe światy bazujące na tym, czego chcecie i co jest dla was ważne. Z naszej perspektywy widzimy, że pajęczyna bytu pomoże wam nadać życiu wielkie znaczenie, dzięki czemu będziecie mogli w tym istnieniu przebyć najdłuższą drogę. Jeśli pragniecie obrać wysoką ścieżkę, malowniczą trasę, sugerujemy wam, byście podróżowali z miłością, która może narodzić się jedynie w waszym wnętrzu. Jeśli będziecie kochali i cenili samych siebie, łatwiej będzie wam pokochać wasz ród. Większa miłość do waszych przodków pomoże wam zrozumieć ich lęki, jak również ogrom projektu, jakiego się podjęliście. Jest on tak rozległy i obejmuje takie eony czasu, że epoki o których mówimy, po kilka tysięcy lat każdej ery, przypominają w czasie i istnieniu zaledwie ślady po ukłuciu szpilką. W owych bramach czasu, energia zawsze ulega przyspieszeniu, po to, by można było podłożyć nowy fundament. W nadchodzącej Epoce Wodnika, celem napływającej energii będzie oświecenie całej ludzkości. Aby to się stało, musicie zrozumieć głębię waszej przeszłości, waszą karmę, i lekcje życia z Epoki Ryb, które macie obecnie podsumować. Musicie zrozumieć ostatnie dwa tysiące lat i przekazać tę świadomość całej ludzkości.

Z wielu powodów waszą świadomość zakryto welonem przypominającym gęstą, ciężką mgłę. Kiedy się urodziliście, większość z was natychmiast odczuła czym jest walka o życie. W okresie dzieciństwa staraliście się odnaleźć jego sens; jednak wmówiono wam, że życie nie ma sensu, ani celu, i jest wypełnione strachem. W szkole musieliście zapamiętywać dane, które z niczym się nie wiązały, umacniając starodawne, zawężone poczucie separacji. Nic nie łączyło się w całość, nic nie miało znaczenia, wszystko było dziełem przypadku. Ideę tę zakodowano u większości waszych przodków, jednak zawsze znajdowali się pośród nich renegaci. Dziś to wy jesteście renegatami, podobnymi do renegatów sprzed dwóch tysięcy lat i sprzed wcześniejszych jeszcze dwustu stuleci. Zawsze istnieją ludzie, którzy nie wierzą podręcznikom historii. Pamiętajcie, że książki piszą zwycięzcy; jednakże ci, którzy żyją własnymi prawdami, zapisują historię w swoich genach i w eterze.

Jedną z największych sił przemiany jest na waszym świecie żeńska energia, znana jako Matka i Bogini, silnie powiązana z miłością. Żeńska esencja daje życie. Przez długi czas była na waszym globie odżywczą siłą, i raz jeszcze zajmie swoje miejsce, jako prawowita gospodyni ludzkiej świadomości. Waszemu światu brak dziś zrozumienia dla energii Bogini, co stanowi odbicie braku władzy kobiet, oraz braku szacunku, jaki żywią dla nich zarówno mężczyźni jak i same kobiety. Kobieta daje życie; poprzez narodziny – tworzenie życia z jaj i spermy – głosy przodków odbijają się echem w czasie i zostają zapisane w komórkach dziecka.

W czasach oświecenia, dwa tysiące lat temu, istniało wielu pogańskich czcicieli energii Bogini. Podtrzymywali oni kulturę skoncentrowaną na Bogini, chociaż coraz bardziej wycofywała się ona z ludzkiej świadomości. W kulturze Bogini pojmowano abstrakcyjne myślenie; osobnicze cykle, doświadczenia i bardziej cykliczny niż linearny sposób postrzegania czasu. Zanik wiedzy Bogini i wzmocnienie władzy męskiej wibracji, doprowadziły w ciągu ostatnich dwóch tysięcy lat do wykształcenia linearnego myślenia, umacniającego pogląd, że “nic nie jest naprawdę połączone". W kulturze Bogini pojmowano moc narodzin, to, że wszystko – rośliny, zwierzęta, oraz elementy Ziemi, Powietrza, Ognia, Wody i Eteru – żyje i ma znaczenie. Ludzie rozumieli, że niewidzialny Eter wypełniony jest duchami i energią.

Wasze oczy nie są nauczone postrzegania Eteru. Dawno temu w określony sposób została ustalona wasza genetyczna struktura, zaś waszą biologię zaprojektowano tak, abyście przystawali do przypisanych wam wzorów zachowań. Historia ta sięga starożytności. Jesteście podatni na telepatyczny wpływ, a wasi twórcy mogą wysyłać do was energię pod postacią częstotliwości, która dosłownie zmienia wasze DNA. Setki tysięcy lat temu przeprowadzali oni nad wami eksperymenty. “Kim są owi twórcy?" – zapytacie. W końcu dotrzemy do tej części opowieści. Przypominamy wam, że rozwijacie w sobie historię, którą wam opowiadamy. Rozwija się ona także w wielu cyklach czasu.

Ludzie, którzy żyli blisko Ziemi i rozumieli żeńską esencję, wierzyli, że Bóg obecny jest we wszystkich rzeczach. Nie mieli jednego Boga, gdyż myśleli abstrakcyjnie. Żyjąc blisko Ziemi, rozumieli rośliny i zwierzęta. Ich cykle czasu znaczone były przesileniami słonecznymi i równo-nocami, ponieważ zwracali uwagę na Niebo. Nie mieli gazet; odczytywali świat przeżywając swoje życie. Stawiało ono więcej wyzwań, a jednak pod wieloma względami było prostsze, ludzie zaś nie starali się tak bardzo gromadzić dóbr materialnych. Żyli w społecznościach, ponieważ potrzebowali się nawzajem. Zapamiętywali rodowody, a wielkie znaczenie miała ustnie przekazywana historia. Ludzie obdarzeni byli dzięki temu bardzo dobrą pamięcią. Pamiętali wiele opowieści i znali przeszłość swoich rodów. Opowiadanie historii przy ognisku było najpowszechniejszą formą rozrywki. Święta i ceremonie organizowano na podstawie obserwacji Nieba, a modulacja światła i ciemności rządziła znanym wam, dawnym światem.

Dawni ludzie zauważali zjawiska zachodzące na Niebie. Latem często spali na dworze. Z chat, zamków i fortecy korzystali przy zimnej pogodzie. Niebo oraz atmosfera pobudzały ich i intrygowały. Jak daleko sięgali pamięcią, historie przekazywane im, czy to przez hieroglify wyryte w kamieniu, czy przez rękopisy i pergaminy, zawsze wskazywały na Niebo. Wydaje się, że znaczenie Nieba rejestrowane było w waszych opowieściach od początków istnienia ludzkości. Starożytne manuskrypty pełne były raportów o tym, co przybyło z Nieba. Pamiętajcie, że nikt nie odbywał zbyt wielu podróży. Ludzie nie wiedzieli, co działo się z dala od nich. Niebo zapewniało wielką conocną rozrywkę. Ci, którzy potrafili tłumaczyć zjawiska zachodzące na niebie, byli pośrednikami pomiędzy gwiezdnymi rodzicami a ludźmi.

Wiedza, która łączyła waszych przodków z Ziemią była dla nich bardzo ważna. Dzięki Świetlanej Rodzinie i jej zdolnościom do uzdrawiania oraz nauczania o częstotliwości miłości, były to bardzo dynamiczne czasy. Oczywiście wiedza ta mogła uwolnić ludzi, jednak wielu z nich obawiało się swojej siły i napełniło się wibracją strachu. Władza tamtych czasów – Początek Starego Świata, Imperium Rzymskie – szukała Świetlanej Rodziny i zabijała jej członków. W początkach chrześcijaństwa istniało wiele przeciwstawnych frakcji. Ludzie nie potrafili dojść do całkowitej zgody. Nauczano przeciwstawnych idei, ponieważ nauczycieli było wielu, a nie tylko jeden. Obecnie macie wielu nauczycieli, ale mimo to niektórzy z was nadal szukają tego jednego. Wszyscy będziecie musieli upomnieć się o swoją siłę nauczania.

Dwa tysiące lat później jesteście produktem strachu zgromadzonego w waszych komórkach, strachu przed otwarciem się na nową epokę istnienia i uzyskaniem wszechwładzy. Wasi przodkowie bali się gladiatorów, tortur i ukrzyżowania. Ludzie, którzy przyznawali się do swoich wierzeń stawali w obliczu tych okropieństw. Wasza historia pełna jest walk toczonych we wszystkich krajach, we wszystkich zakątkach świata, o to czyj bóg jest Bogiem, czyje wierzenia są prawdziwe, kto jest prawy, a kto niewierny. Kiedy spojrzycie na to z szerszej perspektywy, zaczniecie żywić pewne podejrzenia. Jakim cudem na całym świecie mógł pojawić się ten sam wzorzec? Dlaczego ludzie zawsze walczyli o swoje prawdy, o swojego Boga, o Boga, który miał ponoć być miłością, lecz miłością pozbawioną egoizmu? Niezależnie od tego, co się dzieje, wielkie rozwiązanie polega na tym, by kochać samego siebie i pozwalać, by wibracja tej częstotliwości wydostawała się na zewnątrz. Umożliwi to otwarcie wielu drzwi, a wiele nie chcianych możliwości po prostu was ominie, niczym ptak w locie.

Stoicie dziś w obliczu powracającej okazji. W świadomości rodzaju ludzkiego zostały odciśnięte wspomnienia wszystkich waszych przodków. Na przełomie Epok w zasięgu ręki pojawia się wielka szansa. Jak ją wykorzystacie? Czy zażądacie prawa do własnej siły? Czy będziecie sobie rościć prawo do tego, co ukrywa się w waszych genach? Jeśli sięgniecie umysłem jeszcze dalej, przypomnicie sobie inną datę, czas stojący w całkowitej opozycji do obecnego okresu w wielkiej precesji (Precesja osi Ziemi – powolny ruch precesyjny kierunku obrotu osi Ziemi, wywołany przez oddziaływanie grawitacyjne Księżyca i Słońca z niedoskonale sferyczną, obracającą się Ziemią. Prowadzi on do zatoczenia pełnego stożka precesji w okresie równym tzw. rokowi Platona, czyli w ciągu około 26000 lat. Powoduje to, że w odpowiednio długiej skali czasu różne gwiazdy były lub będą Gwiazdą Polarną, a punkty równonocy przesuwają się po ekliptyce; Multimedialna Encyklopedia Powszechna “Fogra") równonocy – 26.000-letnim, cyklicznym obrocie zodiakalnych konstelacji. Dokładnie po przeciwnej stronie waszego Teraz, około trzynaście lat temu w kalendarzu precesji, nadszedł inny, ważny czas oświecenia. Był to okres, w którym ludzie mieli zrozumieć władzę; czas, który zapamiętaliście jako ostateczny upadek bardzo starej cywilizacji; królewska epoka, która nie mogła się objawić ponieważ oparta była na egoizmie. Nikt na Atlantydzie nie uznawał miłości za swój najcenniejszy dar. Zastanówcie się nad sugestiami, jakie podsuwa wam doświadczenie Aliantów sprzed trzynastu tysięcy lat. Jakie wspomnienia powracają echem z atlantydzkich korytarzy?

Kultura Aliantów dotarła do każdego miejsca na świecie. Byli oni obdarzeni zmysłem technicznym i pojmowali, że Eter jest niewidocznym światem ducha, światem, do którego można było podróżować i z którego dało się czerpać energię. Rozumieli moc kryształów i siłę umysłu. Co więcej, rozumieli czym była kontrola umysłów, gdyż zdolność kontrolowania umysłu innych istot ludzkich sięga daleko w głąb czasu. Zdawałoby się, że doprowadziliście ją do perfekcji na Ziemi końca dwudziestego wieku; ale, o czym wiedzą i pamiętają niektórzy z was, praktyka ta pojawiła się dawno temu w annałach istnienia.

Obecnie stojące przed wami – istotami ludzkimi – testy nie polegają jedynie na pokonywaniu trójwymiarowych wyzwań, chociaż będzie ich wiele. Wasza szansa leży w zrozumieniu faktu, iż w cyklach istnienia na nowo doświadczacie punktów w czasie, by osiągnąć coś jedynego w swoim rodzaju. Nadszedł czas, byście uznali własne moce i żyli w Teraźniejszości. Życie dla wolności, dla takiej wolności, jaką zdołacie osiągnąć, zależy od waszej zdolności do reakcji. Jeśli nie zareagujecie, otoczycie się kokonem, siecią tak splątaną, że nigdy nie zdołacie się z niej wydostać. Przemawiamy do was jako Świetlana Rodzina: Szukajcie tego, co znajduje się w waszym wnętrzu. Historia waszego świata pokazuje, że ludzi karano za swobodę myślenia. Żyjecie na świecie, na którym swego czasu wmówiono wam pewną “prawdę". Brzmiała ona następująco: “Ziemia jest centrum wszechświata, a jeśli ktoś się z tym nie zgadza, zostanie spalony na stosie!".

Dziś ponownie stajecie w obliczu takiej samej zmiany percepcji. Czy odważycie się poszerzyć swoje pole widzenia i zdobędziecie się na odwagę, by żyć w zgodzie ze swoją prawdą, lub ją głosić? Miłość płynąca z wnętrza jest niezbędna dla osiągnięcia tej przemiany. Życie zaczyna nabierać sensu, kiedy uświadamiacie sobie, że sami decydujecie, by być tym, kim jesteście. Jesteście zaś wielowymiarowymi istotami i posiadacie wiele “ja", które należy poznać. Istnieją wersje was samych pochodzące sprzed kilku tysięcy lat i sprzed trzynastu tysięcy lat, które przeskoczyły do tej rzeczywistości, by gromadzić doświadczenia. Jeśli zaś stwierdzicie, że nie żyliście w tamtych czasach, to być może wasz umysł odwiedzał biblioteki, w których wszystko istnieje równocześnie, miejsca, w których otwierają się bramy przypominające filmy wideo, wyświetlane na ekranie waszego umysłu, ukazujące obrazy tego, co było, dzięki czemu możecie zrozumieć, kim jesteście obecnie.

Wasz świat może wydawać się wam dziwny. Być może odnosicie wrażenie, że musicie przyswoić sobie bardzo wiele rzeczy i zastanawiacie się: Jak zdołam to wszystko zrozumieć? Zdołacie to zrobić. Zrozumiecie. Musicie. Jesteście tutaj po to, by sporządzić mapę obcego terytorium i jako pierwsi zbadać nienazwane szansę. Robiąc to, możecie odkryć jedną z waszych największych zdolności: to, że jesteście twórcami. Nie jesteście ofiarami. Nie jesteście niedoskonali. Nie potrzebujecie władz. I nikt nie musi was zbawiać. Nie musicie zapamiętywać czegokolwiek ze swoich książek. Musicie uczyć się wykorzystywać siłę własnej woli i wasze postanowienia, by odkrywać wielki rozkwit życia, jaki następuje w waszym Teraz.

Wasz świat został poddany rozłące i życiu pozbawionemu znaczenia; biorąc pod uwagę wszystkie te grzechy, nieba i piekła, to cud, że ktokolwiek jeszcze chce się rodzić. Jednakże jest tutaj miłość, w postaci, która przerasta wszystko, czego moglibyście doświadczyć gdzie indziej. Waszym ostatecznym przeznaczeniem jest zmienić cały świat w częstotliwość miłości, zaś my jesteśmy tutaj, by dopomóc wam w tym procesie. Nie możemy zrobić tego za was. Prawdę mówiąc, możemy was jedynie zabawiać, karmić ideami, a być może podburzać. To wy jesteście ostatecznymi wykonawcami, twórcami i działaczami. Kiedy dowiecie się więcej na temat kontroli umysłów i wielu poziomów, na jakich można wywierać wpływ, spostrzeżecie, że łatwo was kontrolować, ponieważ nie chcecie ponosić odpowiedzialności za samych siebie. Lubicie, kiedy idee przychodzą z zewnątrz, zaś wy nie musicie myśleć. Lubicie, kiedy mówi się wam, co należy zrobić. Podróżujecie po Internecie, ale nie macie pojęcia, że idee, którymi się was karmi, zamykają was w pułapce zawężonego myślenia. Nie uświadamiacie sobie, że wasze geny można przebudować za pomocą telepatii. Niełatwo to zrobić; jednakże robi się coś takiego, szczególnie na początku jednej Epoki i pod koniec innej.

Fala energii, która przybywa z przestrzeni kosmicznej po to, by was obudzić, niesie ze sobą siłę. Jeśli jednakże nadal będziecie oddawać waszą moc innym, będziecie żyli pod władzą w największej tyranii, jaką może pomieścić ten świat, tyranii, która sięga daleko i ostatecznie kolonizuje kosmos. Jest ona okryta tajemnicą. Istnieje obecnie wraz z potajemną kolonizacją kosmosu, jednak nie jesteście jej świadomi, ponieważ nakarmiono was historyjką, która stanowi jedynie cząstkę prawdy. Kosmos został skolonizowany, a ludzie z waszej planety pojawili się w nim już dawno temu – na Księżycu, na Marsie i poza nimi. Planety żyją, podobnie jak wy; są elektromagnetycznymi istotami, które wywierają na was wpływ. Musicie na nowo odkryć znaczenie Nieba.

Na waszą świadomość narzucono mroczny całun, okryto ją ciemnością tak potężną, że obecnie bardzo wielu spośród was jest naprawę przerażonych życiem. W waszych ciałach jest dziś pełno raka, stresu i zanieczyszczeń, ponieważ na przestrzeni wielu lat przygotowywano was dla strachu i przyciągnęliście do siebie negatywne energie z innych obszarów. Duchy niższych energii, obecne w Eterze, karmią się waszym strachem. Rzeczywistość odzwierciedla samą siebie. Panował wielki popyt na strach. Poprzez pozbawione znaczenia informacje i przez pozbawione znaczenia życie, ściągnęliście do siebie tych, którzy wysysają waszą siłę, wampiry i pasożyty całkowicie niewidoczne dla waszych zmysłów. Tym niemniej wysysają one waszą siłę życiową, ponieważ nie chcecie się do tego przyznać. Drodzy ludzie, kochajcie samych siebie, ceńcie to, kim jesteście. Idąc naprzód ogarniając umysłem absurd waszych czasów oraz powody, dla których upada wasza cywilizacja, kochajcie samych siebie. Kiedy dokonacie zmiany percepcji, będziecie mogli odbudować waszą cywilizację na fundamencie szacunku dla wszelkiego życia, włączając w to waszych wielowymiarowych przodków, wielowymiarowych rodziców i wasze reinkarnujące ja. Zawieracie w sobie ich wszystkich, niczym diament o wielu fasetach, kiedy odkrywacie kim jesteście.

Uzdrowienie jest w zasięgu ręki, chociaż z początku będzie się wydawało, jakby wasz świat został rozdarty na kawałki. Odbudować można tylko to, co zostało uprzednio roztrzaskane. Słowa te przekazują energię, która poniesie was w dwudzieste pierwsze stulecie. Nasze słowa tworzą pewien rodzaj mostu, zbudowanego w waszym umyśle i opartego na prawdzie. Tylko wy ustalicie, jaka prawda jest wam przeznaczona. Pamiętajcie, że stanie się ta prawda, którą wybierzecie. Dwa tysiące lat temu Świetlana Rodzina powiedziała: “Stanie się to, co pomyślicie. Postępujcie względem innych tak, jakbyście chcieli, by oni postępowali z wami". Znów pojawia się ta nauka. Czy tym razem, kiedy powróci Świetlana Rodzina, wyjdziecie naprzeciw gladiatorom? A może podzielicie się na odłamy i będziecie walczyć ze sobą nawzajem? Czy będziecie spierać się o to, kto jest kim i co jest czym? Być może odnajdziecie samych siebie w starych aktach, ukrytych we własnych komórkach, i powiecie: “Och, ja już tutaj byłem i widziałem jak ostatnim razem zmarnowaliśmy wielką szansę. Daliśmy ludzkości strach, ból i dwa tysiące lat separacji. Przeoczyliśmy całą wielkość tego czasu".

Radujcie się tym powrotem, ponieważ znów macie szansę! Prosimy was, byście postępowali mężnie i z poczuciem humoru. Z odwagą stawcie czoło wszystkiemu, co stworzycie. Pomyślcie o waszych przodkach, o linii waszej krwi i o nałożonych na nią ograniczeniach. Następnie pomyślcie o świetle, którym jesteście, a także o świetle waszych przodków, gdyż w jakiś sposób zawsze istniał duch, który pobudzał ludzi do działania. Wyobraźcie sobie, że zostaliście wyłączeni z codziennego życia i spoglądacie na Ziemię poprzez rzekę czasu. Czy dostrzegacie nie tylko słabostki i szaleństwa ludzkiego rodzaju, ale także jego zwycięstwa? Jeśli wy – badacze Ziemi – mielibyście sporządzić listę triumfów ludzkości, jakie wymienilibyście zwycięstwa? A gdybyście mieli sporządzić listę zwycięstw odniesionych we własnym życiu, jakie by one były? Spróbujcie przypomnieć sobie kilka z nich. Powiemy wam tylko, że prawdziwe zwycięstwa zawsze zawierają wibrację miłości. Cała wiedza wszechświata nie może się równać z częstotliwością miłości.

Mimo że jesteście połączeni z całością, owa całość została rozdzielona na wiele części. Obecnie owe części wibrują z trudem, ponieważ znajdują się w separacji. Często pragną separacji, gdyż dzięki temu czują się silniejsze. Jest to problem, przed którym stoi Świetlana Rodzina. W jaki sposób dzielicie się władzą? Dlaczego wydaje się, że jedna gałąź, zwana Rodziną Ciemności, zgromadziła więcej władzy niż Świetlana Rodzina? Dlaczego członkowie Świetlanej Rodziny niekiedy czują się ofiarami? Dlaczego Rodzina Ciemności posiada pieniądze, bogactwo, prestiż, między wymiarowe powiązania i tajemnice?

Wiecie, że waszym światem rządzi niewielka garstka ludzi, i że robi to od bardzo dawna. Garstka ludzi wyniesiona ponad wielu. Jak już wspomnieliśmy, eony temu przybyli tutaj Bogowie i współżyli z ludźmi. Zatrzymali się na Ziemi, zostali na kilkaset lat, po czym odeszli. Zapoczątkowali linię błękitnej krwi, która wskazuje na gwiezdną więź z Niebem. Ponieważ wszystko jest przekazywane z przodka na przodka, ludzie, którzy śledzą swoje linie krwi i twierdzą, iż mają niebiański rodowód, bardzo dbają o to, by trzymać się razem. W zasadzie nie rozprzestrzeniają swojej wibracji, czy też dziedzicznego nasienia, na tych, których kontrolują. Tworzą wybraną grupę, konspirację, i w tajemnicy rządzą waszym światem. Znacie niektórych z nich, inni zaś są wam nieznani. Kiedy przybyli Bogowie, zostawili wam hierarchię prezydentów i papieży, książąt, księżniczek i patriarchów. Niektórzy ludzie posiadają ogromną wiedzę o historii planety i naprawdę rozumieją, że przez całe eony z waszym światem kontaktowała się inna forma inteligencji. Ludzie ci zachowali tę wiedzę dla siebie, ponieważ tak im nakazano.

Bogowie nie odeszli naprawdę; po prostu zdrzemnęli się na chwilę. Ich czas jest inny niż wasz, wydaje się więc, że Bogowie o was zapomnieli, ale to nieprawda. Są tutaj i dlatego wy musicie się przebudzić. Musicie zapytać: Kim są Bogowie? Kim są owe niewidzialne siły? Kim jest Świetlana Rodzina? Kim jest Rodzina Ciemności? Kim są Bogowie Rodziny Ciemności? Kim są Bogowie Świetlanej Rodziny? Kim jest Bogini ich wszystkich? I kim ja jestem w tym procesie?