Jeśli
ktoś zapragnąłby mieć udział w wydaniu następnych moich pism oraz działaniu dla
dobra wspólnej idei „System Miłości” i zdobywania niebiańskiej wiedzy dla
siebie, „Wiedza od Ojca Pio” - to podaję osobiste konto:
Wiesław Matuch BNP Paribas Bank Polska S.A. Konto:902030 0045 1130 0000 1538 6050
w tytule podać DAROWIZNA – aby uniknąć podatku.
Natomiast żeby przesłać kwotę do Polski z zagranicy trzeba podać tak:
PLPK90203000451130000015386050
- Wiesław Matuch Darowizna:
Lub : Wiesław Matuch
90 2030 0045 1130 0000 1538 6050
w tytule podać DAROWIZNA
Wpisać:
PPABPLPK Jak
braknie pola dodać XXX
Założyłem też konto na PayPal -
wiesiorynka@gmail.com Jeśli ktoś chciałby
wesprzeć duchową naszą wspólną oddolną działalność - to jest taka możliwość.
PayPal przekierowuje na moje konto w BGŻ w Polsce. W
tytule podać DAROWIZNA – aby uniknąć podatku. Komfort jest, bo można
korzystać z podstawowych walut z całego świata. Wiesiu
Poniżej są 2 tomy "Wiedzy Ojca PIO" do
pobrania za darmo w pdf. Wiesiu
1599 - Urodził się Oliver Cromwell. 1595 - Zmarł Torquato Tasso, poeta włoski. 1719 - Robinson Crusoe. 1744 - Zmarł Anders Celsius, szwedzki fizyk i astronom. 1822 - Urodził się Edward Dembowski, działacz rewolucyjny i niepodległościowy. 1874 - Urodził się Guglielmo Marconi, pionier radiotechniki. 1901 - Prawo jazdy. 1918 - Urodziła się Ella Fitzgerald, amerykańska piosenkarka jazzowa. 1919 - W Weimarze powstało ugrupowanie artystyczne Bauhaus. 1920 - Początek ofensywy polskiej na Kijów. 1937 - Zmarł Michał Drzymała, bohater walki o polskość ziem zaboru pruskiego. 1938 - Zmarł Aleksander Świętochowski, publicysta, pisarz i historyk. 1995 - Zmarła Ginger Rogers, aktorka i tancerka amerykańska.
Czwartek, 25 kwietnia, 2024 roku. Do końca roku zostało 251 dni. Imieniny obchodzą:
Marka - ewangelisty Jarosława Piotra Rustyka Erwiny. Św. Marek, Ewangelista (+1 w), w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan, Dzieje Apostolskie (Dz 12,12) wspominają go jako "Jana zwanego Markiem", syn Marii, która prawdopodobnie była właścicielką domu, w którym odbyła się Ostatnia Wieczerza. Był uczniem św. Piotra. Jego Ewangelia jest wiernym echem katechezy Księcia Apostołów. Marek ze swoim krewnym Barnabą towarzyszył św. Pawłowi w jego pierwszej podróży misyjnej. Przebywał na Cyprze i w Antiochii. Podczas dłuższego pobytu w Rzymie należał do bliskiego otoczenia św. Pawia, a także św. Piotra, który nazywa go "swym synem" (1P 5,13). Według tradycji św. Marek założył gminę chrześcijańską w Aleksandrii, gdzie był pierwszym biskupem. Tam został aresztowany i wleczony przez miasto do więzienia. Wkrótce poniósł męczeńską śmierć (ok. 62 roku). Inni podają, że zginął w Rzymie za czasów Trajana. Jest patronem pisarzy, notariuszy, murarzy, koszykarzy, szklarzy oraz miast: Bergamo, Wenecji, a także Albanii. Przyzywany podczas siewów wiosennych oraz w sprawach pogody. W IKONOGRAFII św. Marek ukazywany jest w stroju arcybiskupa, w paliuszu albo jako biskup wschodniego rytu. Trzyma w dłoni zamkniętą lub otwartą księgę. Symbolizuje go m. in. lew ze skrzydłami jedno z ewangelicznych zwierząt, lew u stóp, drzewo figowe, zwój. Ewangelia św. Marka niewiele mówi o Matce Bożej; nie opisuje dzieciństwa Syna Bożego ani Maryi, która stoi pod krzyżem konającego Zbawiciela. Matka Boża pojawia się w Ewangelii św. Marka tylko raz, i to w sytuacji, którą nieprzychylni pobożności maryjnej interpretują jako odcięcie się Jezusa od swej Matki (3, 35). Tymczasem, jak to często bywa, ci, którzy powołując się na ten fragment Ewangelii twierdzą, że Maryja "nic nie rozumie" z nauczania Jezusa, sami nic nie rozumieją. Bowiem z ust Zbawiciela padły wówczas słowa największej pochwały swej Matki: Ona jest tą, która najdoskonalej wypełnia na co dzień wolę Boga. Wystarczy przyjrzeć się tej scenie w kontekście pozostałych Ewangelii, by zrozumieć, że Matka Najświętsza została postawiona za wzór dla tych, którzy w tamtej chwili otaczali Jezusa. Św. Marek nie pomniejsza roli Maryi w dziejach zbawienia. Gdyby tak czynił, nie byłby ani świętym, ani Ewangelistą.
Św. Teresa
z Avila -
Dzieła św. Teresy Wielkiej...
Tyś zawsze niewidoczny nie mogę ujrzeć Cię. I z serca krzyk się wznosi: Ja, Panie, umrzeć chcę!
Św. Jan od
Krzyża -
Dzieła św. Jana od Krzyża...
Nimfy z judejskiej ziemi, gdy po kwiatach i krzewach pokrytych różami zapach się wokół rozlewa, zostańcie z dala, za twierdzy murami i nie wkraczajcie w progi, gdzie mieszkamy sami.
Myśli Ojca Anthony de Mello - hinduskiego Jezuity:
Zaufanie - Mistrz często powtarzał, że świętość nie tyle jest tym, co się robi, ile raczej przyzwoleniem, by coś się wydarzyło. Grupie uczniów, którym trudno było to pojąć, opowiedział taką historię: Żył sobie smok o jednej nodze. Spotkał na drodze stonogę i zapytał ją: - Jak udaje ci się pokierować tymi wszystkimi nogami? Mnie udaje się tylko z jedną. - Prawdę mówiąc - odpowiedziała stonoga - w ogóle nimi nie kieruję.
SŁODYCZ TRUSKAWKI - Oto przypowieść, którą Budda opowiedział swemu uczniowi: Pewien człowiek napotkał na polu tygrysa. Tygrys rzucił się za nim w pogoń, a człowiek uciekał. Natrafił na swej drodze na przepaść, potknął się i zaczął spadać. Wyciągnął wtedy rękę i załapał się za mały krzew truskawkowy, który rósł na zboczu przepaści. Wisiał tam kilka minut, zawieszony pomiędzy głodnym tygrysem u góry, a głęboką rozpadliną na dole, wkrótce miała go spotkać śmierć. Nagle dojrzał soczystą truskawkę, rosnącą na krzewie. Trzymając się krzewu jedną ręką, drugą zerwał truskawkę i włożył ją do ust. Nigdy w jego życiu truskawka nie była, dla niego, tak słodka w smaku! Oświeconym świadomość śmierci nadaje słodyczy życiu.
DIABEŁ I JEGO PRZYJACIEL - Pewnego razu wyszedł diabeł na spacer z przyjacielem. Nagle zobaczył przed sobą człowieka, który pochylony nad ziemią usiłował coś zbierać. - Czego szuka ten człowiek? - zapytał diabła przyjaciel. - Okruchów Prawdy - odpowiedział diabeł. - I nie niepokoi cię to? - znów zapytał przyjaciel. - Ani trochę - odpowiedział diabeł. - Pozwolę mu zrobić z tego wierzenie religijne. Wierzenie religijne jest jak drogowskaz wskazujący drogę do Prawdy. Ludzie, którzy upierają się, aby pozostawać przy drogowskazie, doznają przeszkody w postępowaniu ku Prawdzie, gdyż mają fałszywe uczucie, że już ją posiadają.
Przepiękne teksty wielkiego Jogina Sri Nisargadatty Maharaja (1897 - 1981)
Pytania i odpowiedzi (poniższe teksty, losowo
wyświetlane, dopracowałam na potrzeby
katolików - Wiesław Matuch)
PYTANIE: Czy widzi pan w świecie jakieś ukierunkowanie, jakąś celowość? ODPOWIEDŹ: Świat jest tylko odbiciem mojej wyobraźni. Mógłbym w nim dojrzeć wszystko, co bym chciał. Po co jednak wynajdywać koncepcje stworzenia, ewolucji czy zagłady świata? Nie jest mi to potrzebne. Świat istnieje we mnie, świat jest mną. Nie boję się go i nie mam wcale zamiaru zamykać go w jakimś schemacie przez umysł wypracowanym. Bóg jest poza światem, choć Go stworzył właśnie takim dla naszego wzrostu.
Tęsknota:
Czegoś mi brak, czegoś dobrego, dotyku warg, uśmiechu twego, twych miłych pieszczot słodkich jak miód, oczu kochanych i dźwięku twych słów. Pragnę wszystkiego lecz po cóż mi żyć, skoro nie wolno mi z Tobą być.
Ryszard
Kapuściński:
Przez setki, tysiące, dziesiątki tysięcy lat człowiek postrzegał siebie jako członka jakiegoś plemienia, społeczeństwa, wyznawcę jakiejś wiary, mieszkańca jakiegoś miejsca na ziemi. To były centralne punkty, filary jego duchowej ojczyzny. Istnienie takich centrów ukształtowało naszą wyobraźnię i naszą wrażliwość. (...) Żyjąc, staraliśmy się pozostawać w bezpośredniej bliskości - fizycznej lub emocjonalnej - tych centralnych punktów. A teraz technika i komunikacja zwielokrotniły nasz świat. Centralne punkty rozmnożyły się - i w tym samym momencie przestały być centralne, stały się równorzędne, trudne do zhierarchizowania. Człowiek znalazł się w rzeczywistości dla niego nieprzyjaznej, chaotycznej, trudno rozpoznawalnej.
Cytaty Przemówienia Papieża Jana Pawła II w parlamencie polskim z 11 czerwca
1999
Panie Prezydencie, Panie Marszałku Sejmu, Pani Marszałek Senatu, Panie Premierze, Przedstawiciele władzy sądowniczej, członkowie korpusu dyplomatycznego, Przedstawiciele Kościołów i Wspólnot wyznaniowych w Polsce, Panie i Panowie, Posłowie i Senatorowie, proszę przyjąć ode mnie słowa serdecznego pozdrowienia i zarazem podziękowania za to zaproszenie. Pozdrawiam również cały naród polski, wszystkich moich drogich rodaków.
Tęsknota:
Smutne jest me serce boś Ty je porzucił ono Cię kochało bardzo teraz wie, że nie wrócisz.
ZWIASTUNI ŚWITU - Świetlanej Rodzinie
ROZDZIAŁ 15: INICJACJA ZIEMI POPRZEZ JEDNOŚĆ
Przesłuchaj rozdział 15:
Ta piękna Ziemia jest tak cennym i tak wspaniałym skarbem, że przyciąga istoty z
odległych zakątków kosmosu, które przybywają, by nacieszyć się wszechobecnym tu
pięknem. Chcemy abyście odczuli to piękno i pozwolili mu pulsować wewnątrz
waszej istoty. Kiedy pozwolicie by was przeniknęło, poruszy was ono do głębi, i
jako gatunek zaczniecie pragnąć, aby podstawowym priorytetem stało się
upiększenie Ziemi.
Chcemy zarazić was tą ideą, abyście stali się świadomi swojej odpowiedzialności
za Ziemię. Budząc w was odpowiedzialność za was samych, ukazaliśmy wam drogę do
osiągnięcia maksimum swoich możliwości; gratulujemy wam. Lecz co teraz macie
zamiar uczynić dla Ziemi, i jak chcecie to zrobić?
Nauczyliśmy was wybierać 'zawsze to, co dla was najlepsze. Ponieważ Ziemia jest
waszym domem – jak zamierzacie teraz osiągniętą energię rozprzestrzenić
wpływając na planetę swoją wiedzą?
Ilu z was przechadza się po swej posiadłości, traktując ją jak święte miejsce,
dając tym Ziemi do zrozumienia jak bardzo ją ceni? Uczyńcie to, a ten rodzaj
porozumienia połączy was z pięknem Ziemi. Spójrzcie na wasze śmieci, na to co
wyrzucacie, a czego nie jesteście świadomi. W ich zawartości odbija się
dokładnie to, o co prosimy byście z sobą zrobili. Spójrzcie na swoje myśli, i na
śmietnik który zaśmieca waszą psychikę.
Możecie przenieść na Ziemię wszystko, czego was nauczyliśmy. Dokądkolwiek
pójdziecie, porozumiewajcie się z Ziemią, i dajcie znać planecie, że się
budzicie. Musicie myśleć o sobie jak o nitce światła; gdziekolwiek się udajecie
– pieszo, pojazdem czy samolotem, niesiecie w sobie nić światła. W miarę jak
coraz więcej nici rozsnuje się wokół planety, powstanie z nich fantastyczna,
kosmiczna fala światła.
Świat, w którym żyjemy, ma szansę zahamować swój bieg, zanim wpadnie w otchłań
niekontrolowanego szaleństwa. Możecie zainicjować to hamowanie poprzez świadome
zwiększenie dbałości o Ziemię. W świadomości dominującej obecnie na Ziemi,
szczególnie w Stanach Zjednoczonych, symbolem statusu jest posiadanie
najpiękniej zadbanego trawnika. By ten cel osiągnąć, używacie tylu pestycydów i
nawozów chemicznych ile tylko się da, aż w końcu trawnik zaczyna przypominać
dywan, który mógłby leżeć w salonie. Skąd przybył ten system wartości i jaki ma
sens? Otóż sens jest taki, że ktoś “zrobił" pieniądze na jakimś produkcie, i
ułożył kampanię reklamową, która zapewniła temu produktowi popularność, a ktoś
inny go kupił.
Porozumiewajcie się z Ziemią, słuchajcie jej, i pozwólcie aby ta piękna planeta
nauczyła was żyć w harmonii. To długotrwały proces i nie przyswoicie go sobie z
dnia na dzień. Słuchajcie jak Ziemia mówi: “Czy chcielibyście aby ktoś wylewał
wam na skórę pestycydy?". To właśnie się dzieje, kiedy pielęgnujecie nimi
trawnik. Ziemia jest czującą istotą, lub raczej zbiorem istot. Czujące istoty
tworzące Ziemię ukształtowały kolektyw powodując się pragnieniem zjednoczenia
świadomości i chęcią stworzenia dla niej ochrony, jakby “domu". Podobnie wy
stanowicie mieszkanie dla wszystkich bakterii i innych stworzeń żyjących na
waszej skórze i w waszym ciele. Współdziałacie z nimi.
Ziemia rozumie że, aby być dobrą matką dla swoich dzieci, musi pozwolić im na
samodzielną naukę. Wy rzecz jasna musicie nauczyć się odpowiedzialności. Jeżeli
czegoś chcecie, musicie spełnić określone warunki, zrobić pewne rzeczy i przyjąć
odpowiedzialność, aby osiągnąć swój cel. Ziemia uczy istoty ludzkie
odpowiedzialności, przyzwalając niszczyć swoją powierzchnię oraz wnętrze. Lecz,
kiedy Ziemia znajdzie się w niebezpieczeństwie, a ludzkość posunie się za daleko
– zrobi to, co konieczne, aby nauczyć gatunek ludzki właściwej dbałości o własny
dom, aby jej mieszkańcy wyciągnęli większą naukę ze swego postępowania. W
boskiej miłości do ludzi i akceptacji swojej roli jako nauczyciela, Ziemia
nauczy was swoich sekretów i udzieli swojej siły, abyście zrozumieli jak z nią
współpracować z miłością. Dotychczasowe barbarzyńskie postępowanie gatunku
ludzkiego prowadzi nieuchronnie do większych zmian na Ziemi. Gdyby dwadzieścia
milionów ludzi zniknęło w ciągu jednego popołudnia z powodu zmian na Ziemi, być
może pozostali obudziliby się. Być może...
Wciąż słyszycie przepowiednie o zmianach na Ziemi. Dla niektórych jest to już
chleb powszedni. Nie dopuszczacie myśli, żeby to mogło się wam przytrafić,
chociaż pewnie uważacie, że może to spotkać kogoś innego, albo że gazety doniosą
o tym gdzieś ze świata. Co będzie kiedy zmiana nastąpi w pobliżu was lub w
sąsiednim mieście? Co się stanie, jeśli większe miasta w Stanach Zjednoczonych
zaczną upadać? Jak myślicie, co poczujecie, kiedy obudzicie się pewnego dnia i
odkryjecie szczelinę w Ziemi ciągnącą się od Nowego Jorku do Waszyngtonu? Czy to
wystarczy aby trochę wami wstrząsnąć? Czy wystarczy abyście przebudowali i
przewartościowali swoje życie?
Stajecie się bardziej świadomi tego co się dzieje, ponieważ wasze gazety
zaczynają o tym pisać. W rzeczy samej opowiadają o tym już od pewnego czasu.
Ludzie zajmujący się środowiskiem naturalnym i jego ochroną mówią od dwudziestu
lat o zmianach w środowisku, ale inni uznali, że problemy te same się uregulują.
Ponadto, kwestie środowiskowe nie są poczytne, i do pewnego stopnia ludzie nie
są zainteresowani odpowiedzialnością związaną z tym zagadnieniem. Takie
podejście prowadzi do przedwczesnego zapłonu; większość ludzi wykaże ignorancję
i będzie uważało, że te problemy są wydumane. Sprawy przybiorą tak poważny
obrót, że przewidujemy iż niektóre kraje wprowadzą zakaz używania samochodów.
Nauki czy lekcje Ziemi wiążą się obecnie z wieloma sprawami. Kiedy zmieniają się
wibracje, zmienia się wszystko. Kiedy zmienia się częstotliwość, przypomina to
przeprowadzkę; zmienia się całe otoczenie. Zmiany wprowadza się, aby poprawić
życie wszystkich ludzi. Zostały zaplanowane, aby doprowadzić każdego do miejsca
gdzie osiągnie większy spokój i zrozumienie.
Kiedy istoty ludzkie uczynią jakość życia głównym priorytetem, jednocześnie
szanując tę jakość, na planecie wystąpi niewiele zmian. Jednak większość
ludzkości, szczególnie w świecie zachodnim, hołduje zupełnie innej jakości
życia. Dla nich liczy się ilość elektronicznych urządzeń, ilość ubrań w
garderobach, ilość aut w garażach. Nie są świadomi wpływu całej tej produkcji
materialnej na czującą istotę jaką jest Matka – Ziemia.
Jeżeli istoty ludzkie nie zmienią się – jeżeli nie dokonają przewartościowania i
nie zrozumieją, że bez Ziemi nie mogą istnieć – wtedy Ona – dbając o własną
inicjację i osiągnięcie wyższej częstotliwości, spowoduje oczyszczenie, które
znowu przywróci równowagę. Istnieje prawdopodobieństwo, że wielu ludzi zniknie z
powierzchni planety w ciągu jednej doby. Być może wtedy wszyscy pozostali zaczną
uświadamiać sobie, co się dzieje. Przez cały czas mają miejsce wydarzenia, które
was stymulują, zachęcają i uzmysławiają wam, że konieczna jest globalna zmiana.
To co stanie się na Ziemi zależy od chęci każdego z was na zmianę.
Jaki udział ma w tym wasza odpowiedzialność? Jak bardzo chcecie się zmienić?
Nadszedł czas, aby nie tylko mówić o tym, lecz aby to zrobić. Kiedy przystąpicie
do zmian w swoim życiu, automatycznie umożliwicie zmianę całej przyrody. Ziemia
usiłuje osiągnąć jedność. W tej chwili planeta czuje się pozbawiona jedności,
szacunku i miłości. Ziemia was kocha, daje wam pole do działania; jest żywym
organizmem i wkrótce odzyska swoją jedność, co pozwoli wam zrozumieć znaczenie
miłości do niej – Matki. Kochajcie siebie i kochajcie Ziemię, ponieważ to
oznacza to samo.
Zmiany na Ziemi mogą spowodować upadek towarzystw ubezpieczeniowych i odegrać
rolę w zburzeniu wielu innych systemów. Wiele przedsiębiorstw finansowych
sprzedaje swoje długi hipoteczne towarzystwom ubezpieczeniowym, a te z kolei
inwestują w obligacje. W obliczu kolejnych większych katastrof, jak huragan Hugo
czy trzęsienie ziemi w San Francisco plus wojny i działalność podziemia
gospodarczego, jak długo według was mogą dalej działać? Na papierze, nikt
jeszcze zupełnie się w tym nie połapał, bo to wciąż kwestia czeków przelewanych
z jednego do drugiego banku i trzymania wszystkiego tuż nad powierzchnią wody.
Zatem zmiany na Ziemi na pewno zostaną w jakiś sposób spożytkowane dla
spowodowania tego upadku. Wyzwolą one także połączenie i triumf ducha ludzkiego,
gdyż mężczyźni i kobiety będą szli z pomocą innym, kiedy nastąpi katastrofa. To
wiąże ludzi!
Są technologie, które bardzo szybko oczyściłyby to miejsce, gdyby taki był plan.
Jednak w sytuacji, gdy gatunek nie ponosi odpowiedzialności za Ziemię – nie
miałoby to sensu. Obecny gatunek musi się nauczyć szanować swoje gniazdo.
Wszyscy musicie nauczyć się szanować też swoje ciało, ponieważ bez ciała i bez
Ziemi nie byłoby was tutaj. Wasze ciało i wasza planeta są to dwa największe
dary i najcenniejsze skarby jakie posiadacie. Byłoby idealnie, gdybyście mogli
wyrazić świętość, szacunek, opiekę i umiłowanie Ziemi i waszej fizycznej istoty.
Ziemia jest bardziej plastyczna niż możecie sobie wyobrazić. Jej zadaniem jest
karmić was i podtrzymywać przy życiu. Zwierzęta także mają współdziałać z wami.
Za każdym czynem spełnionym z miłością stoi moc Stwórcy, zatem postępując z
miłością nie uczynicie żadnej krzywdy ani szkody. Jeżeli potrzebujecie
przewodnika przy podejmowaniu decyzji, zapytajcie siebie: “Czy postępuję według
zasad mojego sumienia? Czy jestem prawy? Czy postępuję z miłością? Czy kieruję
się miłością w stosunku do Ziemi, zwierząt, wszystkich ludzi których napotykam i
wszystkich spraw z którymi mam do czynienia?"
Można maksymalnie korzystać z zasobów Ziemi, jeżeli podejdzie się do niej z
miłością i szacunkiem. Trudno wyobrazić sobie grupę nafciarzy, zanim dokonają
odwiertu, trzymających się za ręce i proszących o przewodnictwo i zgodę na
penetrację Ziemi. Jednak, gdyby tok postępowano, panowałaby o wiele większa
harmonia. Śmiejecie się, ponieważ uważacie za głupotę kontakt z czymś, co nie
odpowiada. Jednak gdyby ludzie przemysłu, nauczyciele i inni najpierw zatrzymali
się, potem postanowili działać w najwyższej jedności i miłości dla wszystkich
wokół, z prośbą aby Ziemi ani ludziom nie stała się krzywda – miałoby to
wspaniały oddźwięk. Uruchomiłoby plan dla wyższej cywilizacji. Taka świadomość
zaczyna się pojawiać; wielu ludzi zdobywa w tej chwili informacje tego rodzaju.
Wielu też chce trzymać się wzorców i nie umacniać w jedności, ze względu na
związane z tym kłopoty. Mówią sobie: “Chcę tylko utrzymać swoją pracę i czuć się
bezpiecznym – to wszystko". Kiedy odbierze się ludziom bezpieczeństwo, w
społeczeństwie zaczynają się dziać najbardziej niewiarygodne rzeczy. Zaczyna
rozkwitać odwaga, jak świeżo obsadzony ogród, gdyż ludzie nie mają nic do
stracenia. Wtedy ludzkość zaczyna się podnosić.
Nigdy nie sądźcie, że wasze wysiłki są daremne. Użyjcie potęgi swego umysłu do
precyzyjnego wytyczenia swoich celów. Proście o pomoc z obszarów niefizycznych i
wizualizujcie rezultat jaki chcielibyście otrzymać. Zrozumcie, że tworzycie
swoją rzeczywistość jak i wszyscy inni tworzą swoją. Każdy ma możliwość
obudzenia się w każdej chwili. Kiedy wyznaczacie sobie cel, róbcie to patrząc z
szerszej perspektywy.
Kiedy dostateczna liczba ludzi będzie tworzyła swoją rzeczywistość – tworzyła ją
świadomie – powstanie nowa planeta. Nastąpi dosłowne rozszczepienie światów i
nastąpi to najprawdopodobniej nie wcześniej niż za dwadzieścia lat. Tymczasem
Ziemia zostanie kilka razy zniszczona przez wojnę i będą miały miejsce
zdumiewające i zbijające z tropu kosmiczne wydarzenia za sprawą braci z kosmosu,
którzy publicznie zamanifestują swoją obecność.
Ziemia zmierza ku kolizji wymiarów, i w ciągu bieżącej dekady przetnie się wiele
alternatywnych rzeczywistości. Wprowadzenie świadomości w inny paradygmat
spowoduje wstrząsające zmiany, lecz natężenie tych szokujących zmian nie musi
oznaczać destrukcji. Może być po prostu metodą na odmianę waszego sposobu
widzenia rzeczywistości. Ilekroć coś was szokuje, nie możecie postrzegać
rzeczywistości tak samo jak uprzednio W jednej chwili wszystko się zmienia, jak
po otrzymaniu ciosu w żołądek. Świat czeka cała seria wstrząsów i te nie tylko
na skalę krajową. Mówimy o ogólnoświatowych przełomach wymiarów, dzięki którym
poszczególne rzeczywistości muszą ulec zniszczeniu i rozpadowi.
Koncepcja alternatywnych światów zakłada, że nie istnieje jedna rzeczywistość i
że wy sami bezustannie rozwidlacie się w inne rzeczywistości poprzez swoje
myśli. Nie znaczy to że zmieniacie świat, w którym przebywacie, lecz tylko
miejsce pobytu z jednego świata na inny. Prowadzi to do stwierdzenia, że świat
nie ma stałej formy. Zbudowany jest z energii, a energia ta przybiera formę za
pomocą myśli tych, którzy ten świat zamieszkują.
Istnieją, i zawsze istniały, alternatywne Ziemie i alternatywne doświadczenia.
Istnieją alternatywne wersje was samych, prowadzące zupełnie inne życie, niż wy,
których znacie. Jesteście energią o określonej częstotliwości. Pulsujecie do
taktu akordem energii, którego ton powołuje was do życia i tak do tego
przywykliście, że jesteście skoncentrowani stale na jednym aspekcie swego
doświadczenia. Doświadczenie zdobywa się z wielu perspektyw, i właśnie uczycie
się jak zmieniać częstotliwość i rytm, aby móc dostrzegać to, czego zazwyczaj
nie zauważacie.
Wpływ zmian neurologicznych zachodzących w waszych organizmach podlega stałemu
monitorowaniu, czyli przebudowa waszego układu nerwowego przypomina zamianę
autostrady dwupasmowej na dwunastopasmową. Kiedy do tego dojdzie, będziecie
pamiętali wydarzenia które odbywały się jednocześnie z innymi. Z początku może
to was nieco zbijać z tropu, gdyż nie będziecie wiedzieli gdzie je umiejscowić.
Powiedzmy na przykład, że pamiętacie obiad z okazji Dnia Dziękczynienia z 1989
roku. Wtem nagle pojawia się wspomnienie innego wydarzenia, którego nigdy
przedtem nie pamiętaliście, a przebiegało dokładnie równolegle do świątecznego
obiadu, który pamiętacie. Wtedy uświadamiacie sobie, że uczestniczyliście w
dwóch Dniach Dziękczynienia. Oto co się stanie, kiedy układ nerwowy wejdzie w
nową pulsację. Otworzy się biblioteka ukryta w komórkach ciała. Kiedy włókna z
zakodowanym światłem zaczną wysyłać to, do czego mają dostęp, układ nerwowy
będzie musiał przenieść i przełożyć te informacje.
Nastąpi wielka polaryzacja energii, mająca wielu uczestników i obserwatorów.
Wielu przybyłych tu, aby proces tej polaryzacja obserwować, przybyło tu także
aby przeszkadzać; przybyli aby nauczyć się swoich “lekcji" na obecny czas. Są
także inni, całkowicie zdecydowani stworzyć świat zupełnie wspaniały. Naszym
zdaniem, kiedy zaczną się tworzyć alternatywne światy, na planecie dojdzie do
wielkiego poruszenia wśród ludzi. Będzie się wydawało że narasta wielki chaos i
zamęt, gdy narody powstają zbrojnie przeciwko sobie i gdy częściej występują
trzęsienia ziemi. Będzie wyglądało, jakby wszystko się rozpadało. Podobnie jak
wy czasem doznajecie w swoim życiu burz i wstrząsów, kiedy zmieniacie swoje
stare wzorce. Ziemia osiąga wyzwolenie pośród wstrząsów. I należy oczekiwać, że
przywrócenie porządku i ładu potrwa przez jakiś czas. Będzie się także wydawać,
że zwierzęta i ryby znikają z powierzchni Ziemi i przechodzą do innego świata,
który się kształtuje. Nie kończą one swojej egzystencji, prześlizgują się
jedynie do nowego świata, aby tam oczekiwać aż do nich dołączymy.
Trudno to wszystko wytłumaczyć, ponieważ wykracza poza trójwymiarowe
doświadczenie. Ogólnie mówiąc, przechodzicie w czwarty wymiar. Kiedy dokona się
to przejście, dosłownie ukształtujecie nową Ziemię. Będzie się wam wydawało, że
obudziliście się ze snu w pierwotnym, pięknym świecie.
Wasze niebo pełne jest obserwatorów, którzy czekają aby zobaczyć jak dacie sobie
z tym radę i oferują wam pomoc. Dla wielu ludzi to przejście może okazać się
absolutnie niemożliwe. Nie dla tych jednak, którzy badaliście tę energię jako
alchemicy i starożytni Atlantydzi w świątyniach. Nauki jakie pobieraliście w
dawnych czasach są zakodowane w waszym wnętrzu i mają przygotować was na nowy
stan rzeczy. Ludzie którzy opuszczają planetę podczas zachodzących na niej zmian
nie są już do niej dostrojeni i hamują osiągnięcie przez Ziemię stanu harmonii.
Kiedy nadejdzie czas, że może nawet dwadzieścia milionów ludzi zniknie w jednej
chwili z powierzchni planety, pozostali doznają olbrzymiego przesunięcia
świadomości. Kiedy odchodzi naraz duża grupa ludzi, wywiera wpływ na świadomość
tych, którzy pozostają.
Rozwijajcie się. Zacznijcie przebywać w innych rzeczywistościach, poza
rzeczywistością która polega na pracy, spaniu i jedzeniu. Kiedy się
przebudzicie, obejmujcie umysłem rozmaite możliwości i przyjmujcie różne idee.
Idee są wolne; są wszędzie, również w przekazie nieustannie wysyłanym na
planetę.
Kiedy na Ziemi dokona się zmiana, nie każdy doświadczy jej w ten sam sposób. Ci
którym potrzebne są doznania destrukcyjne, doświadczą przesunięcia czyli rotacji
Ziemi jako zniszczenia, ponieważ nie będą dostrojeni do nowej częstotliwości. Ci
którzy są przygotowani na przyjęcie wyższej wibracji doświadczą zmiany
częstotliwości. Tak więc dla jednej osoby może to oznaczać kres znanego życia i
totalną destrukcję, podczas gdy inna osiągnie stan ekstazy. Możliwe są wszystkie
potencjalne warianty. Pamiętajcie, żyjecie w symbolicznym świecie, który jest
produktem waszych myśli. Wasz świat zewnętrzny odbija to, co zachodzi wewnątrz
was. Jeśli zatem ten świat się rozpada, czego jest to odbiciem? Rozpadu i upadku
wewnętrznego, w celu stworzenia nowego systemu i nowej energii.
Powinniście błogosławić zmiany zachodzące w społeczeństwie i nie wpadać w
przerażenie i popłoch na myśl o wydarzeniach mających teraz miejsce. Waszym
zadaniem jest osiągnąć dzięki wibracji wiedzę, iż każde wydarzenie, nawet
pozornie bezsensowne, jest szansą dla Ducha na spełnienie swego zadania i
rozwój. Jesteście wyjątkowo leniwym gatunkiem. Rozdajecie swą moc każdemu kto
zrobi coś dla was, czy to będzie wasz szef, żona czy mąż. Wciąż trwonicie swą
moc. Aby zwrócić was we własnym kierunku, potrzeba wydarzeń zagrażających
waszemu życiu. Błogosławcie zmiany zachodzące na Ziemi i ufajcie, że w nich
objawi się jasno to czego zapragniecie. Odkryjecie, że jesteście sprawdzani.
Powiecie: “Czy jestem ofiarą? Czy świat wokół mnie upada? Czy też wznosi się,
podczas gdy wszystko wydaje się być w środku upadku?"
Ważne jest, abyście przede wszystkim wierzyli, że będziecie we właściwym miejscu
i czasie wykonując właściwe rzeczy. Zamierzając być na właściwym miejscu i we
właściwym czasie – więcej niż zamierzając – WIEDZĄC o tym – otwieracie się na
przewodnictwo. Być może bez poszukiwań pojawi się przed wami właściwy kawałek
ziemi, albo szansa na połączenie z kimś innym. Rozpoznacie to i powiecie: “To
coś. dla mnie".
Wierzcie albo nie, nadejdzie czas, lub też powiedzmy, może nadejść, w życiu
wielu z was, kiedy zamkniecie drzwi przed życiem takim, jakie znacie teraz.
Możecie dosłownie porzucić swój dom i opuścić go tylko z kilkoma drobiazgami. W
tej chwili wydaje się to niemożliwe, prawda? Jakiś głos wewnętrzny powie wam:
“Mój Boże, świat zwariował. Jakie są moje wartości? Co teraz jest najważniejszą
rzeczą dla mego przetrwania?" I przyjdzie Duch i poprowadzi was, mówiąc co jest
najważniejsze dla przetrwania. Może to oznaczać po prostu pozbycie się
własności. Niektórzy z was dosłownie staną na progach swoich domów, spojrzą do
środka i stwierdzą, że wszystko to jest bez znaczenia wobec wartości duchowych i
wartości życia. Wszystkie dobra materialne i kolekcje przedmiotów nic nie znaczą
wobec światła do którego zaczynacie należeć. Czy możecie wyobrazić sobie
wydarzenia, niezbędne, by skłonić was do działania? Nie będą to drobne
zdarzenia.
Pamiętajcie o ludzkim przeznaczeniu jakim jest ewolucja. Gwarantujemy, że za
dziesięć lat skończy się życie, jakie znaliście. Znajomy świat, znajoma
rzeczywistość, wygody, projekty, wakacje i wszystko czym żyjecie zniknie za
dziesięć lat. Jesteście tu dla swojej osobistej ewolucji. Ciekawą rzeczą będzie
rozszerzenie ewolucji na cały świat i nie mówimy o kilku tuzinach ludzi, lecz o
ewolucji gatunku. Jest wielka potrzeba tych wydarzeń, gdyż sprawią, że ludzie
się obudzą. Dlatego właśnie waszym wyzwaniem jest żyć z odwagą i mieć odwagę aby
pielęgnować swoje światło.
Polecamy wam abyście zainteresowali się naukami Rdzennych Amerykanów. Zacznijcie
je zgłębiać poprzez wigwamy potu, bicie w bębny, rytualne tańce i tym podobne.
Nauczy to was wielu rzeczy o Ziemi. Rytuały są w was zakodowane i poprzez
uczestnictwo w nich, ciało zaczyna przypominać sobie swoje pochodzenie i wiedzę.
W latach dziewięćdziesiątych pojawią się społeczności bardzo wpływowe.
Zamieszkają na małych obszarach ziemi od 25 do kilkuset akrów i będą mogły
pomieścić od trzydziestu do stu osób. Takie grupy utworzą ludzie reagujący na
wewnętrzną wiedzę. Nowe technologie, których będzie się używać w tych przyszłych
społecznościach, będą oparte na miłości. W technologii nie ma nic złego. Główną
wadą technologii stosowanych teraz na planecie jest manipulacja i kontrolowanie
ludzi, zamiast podnoszenia ich w rozwoju. Kluczem jest technologia stosowana
wespół z miłością. Wielu ludzi otrzyma wielką ilość informacji technologicznych
– pozornie znikąd. Możecie otrzymać informację na temat jakiegoś wynalazku, nie
mając jednak pojęcia co to jest za wynalazek. By go zrealizować, może będziecie
musieli przekazać go komuś innemu. Ludzie będą zgodnie współpracować, aby
wprowadzić w życie tę nową technologię.
Część ewolucji świadomości zakłada zjednoczenie jednej świadomości z drugą, a
nie pozostawanie w separacji. Jedna osoba może wpaść na pomysł, druga podejmie
ten pomysł i powoła go do istnienia, a jeszcze inna go sprzeda. Naszym zdaniem
powstanie olbrzymi podziemny rynek wynalazków. Wynalazki te nigdy nie ukażą się
na tradycyjnym rynku, ponieważ gdyby dowiedziano się o waszych zdolnościach,
zniszczono by was. Społeczności będą handlować na wielką skalę tymi podziemnymi
technologiami, które będą wam niezwykle przydatne.
Współpraca z grupą ludzi, którzy kochają Ziemię i sprawiają, że Ziemia odpłaca
im tym samym, może być jednym z najcenniejszych doświadczeń w waszym życiu.
Jeśli kochacie Ziemię i dajecie jej poznać swoje uczucia, Ziemia wyżywi was i
zaopiekuje się wami. Oto jest klucz.